Skocz do zawartości

Czarny Forester S-Turbo '99


Marcin Beigarth Banaś

Rekomendowane odpowiedzi

20 marca wybrałem się do Bydgoszczy po Forestera. 500 km podróż pociągiem opłaciła się i jestem właścicielem mojego pierwszego Subaru :) Mam w nim parę rzeczy do zrobienia - aktualnie jest u mechanika, ale przejechałem nim już kilkaset km i jestem bardzo zadowolony z jazdy. Zdjęcia zrobiłem tuż po zarejestrowaniu samochodu. Raczej niewiele będę w nim zmieniał w kwestiach wizualnych - może regeneracja felg, ew. zmiana na oryginalne Subaru, które dostałem w komplecie, reperaturki lakieru (pod klamką kierowcy i jedno tylne nadkole. To się dopiero okaże. Najbardziej zależy mi na tym, żeby był w jak najlepszym stanie technicznym, żebym mógł cieszyć się nim jak najdłużej. Muszę też kupić nowy komplet opon letnich, bo mam tylko zimówki, więc póki co mam na co wydawać pieniądze :) Ale na takie auto wydaje się je z przyjemnością :) Pozdrawiam wszystkich użytkowników Subaru, a w szczególności Foresterów :)

 

post-20945-0-82273200-1429605378_thumb.jpgpost-20945-0-48942700-1429605382_thumb.jpgpost-20945-0-12785600-1429605385_thumb.jpgpost-20945-0-75169600-1429605396_thumb.jpgpost-20945-0-28376400-1429605421_thumb.jpgpost-20945-0-02750200-1429605388_thumb.jpg

post-20945-0-43138500-1429605424_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Standardowy wydech z końcówką Remusa - podobno pierwszy właściciel go montował przy zakupie w salonie w Polsce. Nie wiem dokładnie, ale brzmi całkiem ładnie, tyle, że przerdzewiał mi tłumik środkowy i teraz czas go wymienić, właśnie się zastanawiam jak ten temat ogarnąć, bo nigdzie nie znalazłem oryginalnych części, a na pełną kwasówkę mnie nie stać. Jak coś wykombinuję, to nagram filmik jak to brzmi. Może nawet zrobię wersję "przed" i "po".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Po kilku wizytach u mechanika w aucie zostały naprawione:

- hamulce przód i tył

-wycieraczki przód - wyrobił się plastik na jednym z przegubów. Nowy element kupiony w serwisie 220 zł sic!

-zegarek

-tylne lampy zostały osuszone i zamontowane ponownie, niestety znów zaczęły lekko wilgotnieć

-nowy pasek alternatora

-zawiozłem felgi do regeneracji

-zamówiłem nowe opony letnie

Miesiąc temu zawiozłem samochód do specjalisty od wydechu. Okazało się, że katalizator przedni się sypie - został wymieniony na jakiś uniwersalny do silników o pojemności do 3.0. Wydech został uszczelniony na łączeniach a środkowy katalizator oczyszczony z resztek, które dostały się tam z tego pierwszego kata. Niestety o ile auto (chwilowo - ale o tym za chwilę) przestało śmierdzieć benzyną o tyle zrobiło się o wiele cichsze (zaczęło też coś piszczeć) i straciło bulgot, który wcześniej był dość słyszalny (pewnie przez różne nieszczelności). Teraz brzmi to tak:

https://www.youtube.com/watch?v=LwLNvlkUR_4

 

Odnośnie zapachu benzyny - znów się pojawił. Co prawda nie w kabinie, tylko na zewnątrz i nie zawsze jest wyczuwalny, ale czasami wystarczy otworzyć okno i czuć na postoju zapach benzyny. Nie wiem czy to wina wydechu, czasem mi się wydaje, że zapach pochodzi z okolic wlewu paliwa, ale nie widać żeby był przerdzewiały itd. W przyszłym tygodniu jestem umówiony z tym specem, co się tym wydechem zajmował, może znajdzie przyczynę.

 

Pojawił się też inny problem - po wymianie hamulców, po jakimś czasie tylne osłony bębnów zaczęły ocierać o bębny i hałasują. Problem został chwilowo rozwiązany, poprzez odgięcie tych już bardzo skorodowanych osłon, ale problem znów się pojawił. Szukam nowych osłon, ale przeraża mnie cena - 240 zł za szt. na allegro. Biorąc pod uwagę dotychczasowe wydatki trochę mnie to irytuje, że taka pierdoła tyle kosztuje :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Odnośnie zapachu benzyny - znów się pojawił.

 

Przewody paliwowe pod maską nie są sparciałe?

 

 

 

tylne lampy zostały osuszone i zamontowane ponownie, niestety znów zaczęły lekko wilgotnieć

 

Jak by Ci ciekło z dekli zaworowych to też tylko przetrzesz w nadziei, że już nie będzie? :yahoo:  Ratuj te lampy, uszczelniaj, bo to rarytasik :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak by Ci ciekło z dekli zaworowych to też tylko przetrzesz w nadziei, że już nie będzie?   Ratuj te lampy, uszczelniaj, bo to rarytasik

 

 

 Przy montowaniu zostały uszczelnione silikonem. Prawdopodobnie jest jakaś mikro-nieszczelność, której nie mogę zlokalizować :/ Ale będę kombinował dalej, bo rzeczywiście szkoda takich lamp :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...