Marcin Beigarth Banaś Opublikowano 21 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2015 20 marca wybrałem się do Bydgoszczy po Forestera. 500 km podróż pociągiem opłaciła się i jestem właścicielem mojego pierwszego Subaru Mam w nim parę rzeczy do zrobienia - aktualnie jest u mechanika, ale przejechałem nim już kilkaset km i jestem bardzo zadowolony z jazdy. Zdjęcia zrobiłem tuż po zarejestrowaniu samochodu. Raczej niewiele będę w nim zmieniał w kwestiach wizualnych - może regeneracja felg, ew. zmiana na oryginalne Subaru, które dostałem w komplecie, reperaturki lakieru (pod klamką kierowcy i jedno tylne nadkole. To się dopiero okaże. Najbardziej zależy mi na tym, żeby był w jak najlepszym stanie technicznym, żebym mógł cieszyć się nim jak najdłużej. Muszę też kupić nowy komplet opon letnich, bo mam tylko zimówki, więc póki co mam na co wydawać pieniądze Ale na takie auto wydaje się je z przyjemnością Pozdrawiam wszystkich użytkowników Subaru, a w szczególności Foresterów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasiem Opublikowano 21 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2015 Ładny. I lampy z tyłu kozackie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Beigarth Banaś Opublikowano 21 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2015 Dzięki Poprzedni właściciel sprowadził tylne lampy z Japonii, ale jedna jest zawilgocona i jeśli nie uda się jej uratować (suszenie itp.), to będę musiał zmienić na oryginalne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasiem Opublikowano 22 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2015 Musi się dać odratować, nie ma innej opcji A wydech jaki tam siedzi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Beigarth Banaś Opublikowano 22 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2015 Standardowy wydech z końcówką Remusa - podobno pierwszy właściciel go montował przy zakupie w salonie w Polsce. Nie wiem dokładnie, ale brzmi całkiem ładnie, tyle, że przerdzewiał mi tłumik środkowy i teraz czas go wymienić, właśnie się zastanawiam jak ten temat ogarnąć, bo nigdzie nie znalazłem oryginalnych części, a na pełną kwasówkę mnie nie stać. Jak coś wykombinuję, to nagram filmik jak to brzmi. Może nawet zrobię wersję "przed" i "po". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Beigarth Banaś Opublikowano 27 Czerwca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2015 Po kilku wizytach u mechanika w aucie zostały naprawione: - hamulce przód i tył -wycieraczki przód - wyrobił się plastik na jednym z przegubów. Nowy element kupiony w serwisie 220 zł sic! -zegarek -tylne lampy zostały osuszone i zamontowane ponownie, niestety znów zaczęły lekko wilgotnieć -nowy pasek alternatora -zawiozłem felgi do regeneracji -zamówiłem nowe opony letnie Miesiąc temu zawiozłem samochód do specjalisty od wydechu. Okazało się, że katalizator przedni się sypie - został wymieniony na jakiś uniwersalny do silników o pojemności do 3.0. Wydech został uszczelniony na łączeniach a środkowy katalizator oczyszczony z resztek, które dostały się tam z tego pierwszego kata. Niestety o ile auto (chwilowo - ale o tym za chwilę) przestało śmierdzieć benzyną o tyle zrobiło się o wiele cichsze (zaczęło też coś piszczeć) i straciło bulgot, który wcześniej był dość słyszalny (pewnie przez różne nieszczelności). Teraz brzmi to tak: https://www.youtube.com/watch?v=LwLNvlkUR_4 Odnośnie zapachu benzyny - znów się pojawił. Co prawda nie w kabinie, tylko na zewnątrz i nie zawsze jest wyczuwalny, ale czasami wystarczy otworzyć okno i czuć na postoju zapach benzyny. Nie wiem czy to wina wydechu, czasem mi się wydaje, że zapach pochodzi z okolic wlewu paliwa, ale nie widać żeby był przerdzewiały itd. W przyszłym tygodniu jestem umówiony z tym specem, co się tym wydechem zajmował, może znajdzie przyczynę. Pojawił się też inny problem - po wymianie hamulców, po jakimś czasie tylne osłony bębnów zaczęły ocierać o bębny i hałasują. Problem został chwilowo rozwiązany, poprzez odgięcie tych już bardzo skorodowanych osłon, ale problem znów się pojawił. Szukam nowych osłon, ale przeraża mnie cena - 240 zł za szt. na allegro. Biorąc pod uwagę dotychczasowe wydatki trochę mnie to irytuje, że taka pierdoła tyle kosztuje :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
555marcin Opublikowano 29 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2015 Odnośnie zapachu benzyny - znów się pojawił. Przewody paliwowe pod maską nie są sparciałe? tylne lampy zostały osuszone i zamontowane ponownie, niestety znów zaczęły lekko wilgotnieć Jak by Ci ciekło z dekli zaworowych to też tylko przetrzesz w nadziei, że już nie będzie? Ratuj te lampy, uszczelniaj, bo to rarytasik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Beigarth Banaś Opublikowano 29 Czerwca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2015 Jak by Ci ciekło z dekli zaworowych to też tylko przetrzesz w nadziei, że już nie będzie? Ratuj te lampy, uszczelniaj, bo to rarytasik Przy montowaniu zostały uszczelnione silikonem. Prawdopodobnie jest jakaś mikro-nieszczelność, której nie mogę zlokalizować :/ Ale będę kombinował dalej, bo rzeczywiście szkoda takich lamp Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się