co sie dzieje z "nadwyzkami" nowych aut?

[saszynski]

Witam w Nowym Roku

 

Taka rozknimka mnie wziela i zastanawiam sie co sie dziejez autami, ktore zalegaja na parkingach ich producentow?

Powiedzmy np czysto hipotetycznie, ze Subaru wyprodukowalo 500.000 szt imprezy w roku 2010 ale tylko 300.000 sie sprzedalo... co sie dzieje z tymi, ktore nie zostaly sprzedane? ile lat stoja na parkungu nim trafia na zyletki?

 

tak.. nie mam innych problemow, nudze sie w pracy

[adrian]

Skoro na samochód od dealera trzeba zwykle czekać kilka miesięcy, to raczej problem nadwyżki produkcji nie istnieje bo robią konkretnie na zamówienie.

Ilość wyprodukowanych aut wstępnie trafiająca do salonów nie jest raczej na tyle duża, żeby się po ew. obniżkach nie sprzedała.

[saszynski]

problem nadwyżki produkcji nie istnieje bo robią konkretnie na zamówienie

no raczej nie sądze... w takim wypadku produkowaliby jedno lub 10 aut na miesiąc... nie mówimy o maybachu czy Roysie ale o masówkach typu hOple, Vagi, dajłoo czy tam szewrolet jak to sie teraz zwie itp...

[gourmet]

skala pytania jest wielokrotnie większa - gdzie znikają wszystkie wyprodukowane pralki, lokówki do włosów, swetry, gacie i telewizory? O żywność nie pytamy, bo żywność jest regenerowana po terminie przydatności.

[leon]

A zauważyliście, że ktoś kradnie wasze śmieci ?

 

 

 

 

[ex-Dyrekcja]

co sie dzieje z tymi, ktore nie zostaly sprzedane? ile lat stoja na parkungu nim trafia na zyletki?

Nowe auta z definicji nie są przerabiane na żyletki.

W przypadku Subaru aktualnie tematu generalnie nie ma, gdyż zapotrzebowanie jest większe niż moce produkcyjne ( m.in. stąd miewamy czasem ograniczenia produkcji ). Jest spowodowane głównie b.dobrą sprzedażą na rynku USA, ale także w Kanadzie, Chinach czy Australii ( a także w Japonii ).

Natomiast ogólnie w przypadku nadprodukcji i w związku z tym przepełnieniem magazynu producent - importer - dealer występuje redukcja produckji do momentu "udrożnienia" całej linii logistycznej.

Trzeba pamiętać, że producent produkuje na zamówienie , składane u niego przez podmioty powiazane odpowiednimi umowami ( mogą to być importerzy - jak u nas, przedstawicielstwa terytorialne na kilka państw, ale także bezpośrednio dealerzy - wszystko zależy od przyjetego systemu logistycznego ).

Finalnie to własnie głównie importerzy i / lub dealerzy są odpowiedzialni za właściwe planowanie stanu magazynowego i sprzedaż aut. Jak ogólnie wiadomo w Polsce odbywa się rokroczna wyprzedaż aut ze "starego" rocznika ( co i my właśnie robimy )

 

Pozdrowienia

[adrian]

Czyli jednak miałem trochę racji :-)