Przemeq Opublikowano 15 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 w poznaniu, jak zdobylismy podwojna korone A kiedy to było? :shock: Bo ostatnie mistrzostwo Lecha, nie zostało zdobyte, a przyznane . No chyba że chodzi o puchar i superpuchar z 2004... A co do meczu sobotniego: jeśli piłkarze byli w takiej formie, w jakiej ja byłem z okazji mistrzostwa jako kibic (a na takich wyglądali), to dziękuję Bogu, że skończyło się tylko na 1:2 . Reasumując sezon 2005/2006: Koniec jazdy białej gwiazdy Howgh! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domestos666 Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 Przemeq, ja myślałem, że Ty siedzisz jeszcze na dołku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 15 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 Przemeq, ja myślałem, że Ty siedzisz jeszcze na dołku Chociaż jedna osoba się zorientowała, dlaczego mój ostatni wpis na forum był w sobotę, przed meczem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 Przemeq, juz wyzdrowialem, ale weekend poza akcja spedzilem. Podobno ekipa niezle namieszala w Cynie w sobote w trakcie zamieszek ;D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Polini Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 O proszę, ekipa forumowa i cegły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kropek Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 Reasumując sezon 2005/2006: Koniec jazdy białej gwiazdy Howgh! a pamiętasz mecz Legii z Widzewem- decydujący o tytule, na 10 minut przed koniem Legia prowadziła 2:0 i było już świętowanie w szatni ale Widzew walczył do końca i dmuchnął Wam 3 gole (to był pięny mecz) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wielkopolanin Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 Ej a czemu kibice w Wawie zdemolowali Pl. Zamkowy? Bo jak Kolejorz zdobył PP to była feta na rynku, przejazd przez miasto otwartym autobusem, alkohol lał się strumieniami, ale nikt niczego nie zdemolował. A za browary płacili ... :? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
banan83 Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 ostatnie mistrzostwo Lecha, nie zostało zdobyte, a przyznane przypomnij zatem dlaczego tak sie stalo... dlaczego wyniki meczow legii i lks'u zostalu anulowane... przyznano tytul lechowi, wcale nie dlatego, ze mamy w pzpn zwolennikow... to wam uchodzi wszystko na sucho... No chyba że chodzi o puchar i superpuchar z 2004... owszem, o tym mowilem i widze, ze wielkopolaninowi tez sie przypomniala ta impreza! mysle, ze za rok my swietujemy, co nie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 15 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 a pamiętasz mecz Legii z Widzewem- decydujący o tytule, na 10 minut przed koniem Legia prowadziła 2:0 i było już świętowanie w szatni ale Widzew walczył do końca i dmuchnął Wam 3 gole (to był pięny mecz) A pamiętasz 6:0 w meczu Legia-Wisła w Krakowie i kilka(naście) sezonów, w których Wisła zimowała w drugiej lidze? To były piękne sezony... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 15 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 przypomnij zatem dlaczego tak sie stalo... dlaczego wyniki meczow legii i lks'u zostalu anulowane... przyznano tytul lechowi, wcale nie dlatego, ze mamy w pzpn zwolennikow... to wam uchodzi wszystko na sucho... My mamy. Dlatego w 1993 odebrali nam mistrza, nie mając żadnych dowodów na przekręt (a przekręty w tamtych czasach w lidze to był standard). Zrobili to pewnie dla niepoznaki owszem, o tym mowilem i widze, ze wielkopolaninowi tez sie przypomniala ta impreza! mysle, ze za rok my swietujemy, co nie? Biorąc pod uwagę, że Lech był w tym sezonie 6 a Amica 4, z wyliczenia wychodzi, że w przyszłym sezonie połączona drużyna będzie na 10 miejscu . A tak na poważniej: ja się cieszę, że coś się będzie działo w lidze. Mocne drużyny = mocna liga. OGŁOSZENIE Zaraz ustawiam wygaśnięcie wątku na 7 dni, czyli do środy. Sam postulowałem nie mieszanie spraw piłki kopanej ze sprawami forum, no to się tego powinienem trzymać - nie moja to w każdym razie wina, że mój post rozpoczynający wątek został niewłaściwie zinterpretowany i dyskusja poszła w stronę piłkarską, co kompletnie nie było moją intencją. () Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Polini Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 I to jest pewien minus piłki, jak się spotkają dwie osoby, które się lubią, ale sa fanami przeciwnych zespołów, to już się mogą nie lubic. :wink: A ja jestem raczej neutralny. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vero Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 W weekend nie było mnie w Wawie, byłam praktycznie odcięta od świata (na własne życzenie, nawet wyłączyłam telefon ). Dzwoniłam jedynie podczas meczu, żeby się dowiadywać o wynik. Wróciłam do domu, weszłam na legialive.pl i się załamałam. Co za BARANY!!! Najpierw śpiewają szczęśliwi "Sen o Warszawie" a później robią demolkę Starówki. Szkoda gadać. Nie zdziwiłabym się, jakby w przyszłym sezonie Legia musiała grać bez udziału kibiców... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Bajorek Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 Oj ja pamiętam mecz Wisła-Legia 0:6 - nawet byłem na tym widowisku. Mecz był ustawiony tak samo jak równolegle idący ŁKS-Olimpia 7:1, naprawdę jako kibic Legii nie szczyciłbym się tym wyczynem (co innego zeszłoroczne lanie 5:1)- to była żenada - a, że nikt nikomu nic nie udowodnił to inna sprawa. Wisła rok póżniej spadła z Ligi bo to był biedny klub wtedy a pozbył się prawie wszystkich sprzedawczyków z tego 0:6 - i dobrze zrobili nawet przechodząc przez II ligowy czyściec. A na dziś fakty są takie - Legia mistrz- respekt - Legia przegrała prestiżowy mecz o pietruszkę a zasłanianie się chwilową słabością z powodu radości jest mało profesjonalne - raczej nie widziałem by słaniali się na nogach) - każdy klub kiedyś coś przegrał i wygrał w spektakularnych okolicznościach - taka jest piłka i za to się ją kocha. - każdy polski klub ma kibiców przynoszących mu wstyd, Legia, Wisła itd itp Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 Nie zdziwiłabym się, jakby w przyszłym sezonie Legia musiała grać bez udziału kibiców... Chyba czas najwyższy żeby coś z tym ziono, nie uważasz? Nawet u mnie na osiedlu były jakieś rozróby wrzaski po nocy, bluzgi lecące i tym podobne mimo że mieszkam wiele kilometrow od stadionu. Angole sobie jakoś poradzili to i my możemy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domestos666 Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 http://sport.onet.pl/1322635,wiadomosci.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vero Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 Chyba czas najwyższy żeby coś z tym ziono, nie uważasz? Nawet u mnie na osiedlu były jakieś rozróby wrzaski po nocy, bluzgi lecące i tym podobne mimo że mieszkam wiele kilometrow od stadionu. Angole sobie jakoś poradzili to i my możemy. Jednak angielską ligę na to stać. Polską nie bardzo... Ale powinni zrobić coś z tym chamstwem i buractwem, bo jak to wszystko dalej będzie szło w tym kierunku, to mecze będę oglądać na szklanym ekranie (a nie chciałabym tego, bo uwielbiam atmosferę na stadionie). A to, że u Ciebie było słychać szeroko pojęte świętowanie, to nie dziwne. Podobno na Bemowie był telebim i leciał na nim mecz na żywo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 Jednak angielską ligę na to stać. Polską nie bardzo... A stać nas na ładowanie milionów w policję do walki z zamieszkami, zniszczenia, naprawy autobusów tramwajów itp? Biednego nie stać na oszczędności. Z resztą jakby klub odczuł tego konekwencje to bym sam pomógł to załatwić. Jak kibice nie potrafią się zacowywac jak ludzie cywilizowani to mogą zawsze neimieć komu kibicować. Sorry ale w imię czego osoba nie interesująca się piłką nożną ma znosić takie akcje? A jakbym sobie akurat chciał pójść na spacer na starówkę? (na pewno bym nie skojarzył że jest mecz). Ale powinni zrobić coś z tym chamstwem i buractwem, bo jak to wszystko dalej będzie szło w tym kierunku, to mecze będę oglądać na szklanym ekranie (a nie chciałabym tego, bo uwielbiam atmosferę na stadionie). Zwykle jestem bardzo spokojnym i nieskłonnym do radykalnych rozwiazań człowiekiem, ale odrobina ostrej amunicji by tu nie zaszkodziła. A to, że u Ciebie było słychać szeroko pojęte świętowanie, to nie dziwne. Podobno na Bemowie był telebim i leciał na nim mecz na żywo. Absolutnie nie określiłbym tego świętowaniem, nie brzmiało jak świętowanie, bardziej jak ciskanie tzw. mięsem i tłuczenie butelek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vero Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 A stać nas na ładowanie milionów w policję do walki z zamieszkami, zniszczenia, naprawy autobusów tramwajów itp? Biednego nie stać na oszczędności. Z resztą jakby klub odczuł tego konekwencje to bym sam pomógł to załatwić. Jak kibice nie potrafią się zacowywac jak ludzie cywilizowani to mogą zawsze neimieć komu kibicować. Sorry ale w imię czego osoba nie interesująca się piłką nożną ma znosić takie akcje? A jakbym sobie akurat chciał pójść na spacer na starówkę? (na pewno bym nie skojarzył że jest mecz). Widzisz... Gdyby nie wpuszczano kibiców na mecz i nie byłoby wpływów z biletów, to koszty poniósłby KLUB. A za obstawę policyjną i zniszczenia płaci PAŃSTWO. No więc co wybierze KLUB? Chyba oczywiste... I to jest bzdurą. Uważam, że powinno być tak, że organizator meczu wynajmuje policję i za to płaci. Tak, jakby wynajmował firmę ochroniarską. Ja też przecież nie mam ochoty pokrywać z mojej kieszeni skutków tego wandalizmu. I proszę Cię Kuba, nie nazywaj tych debili i wandali kibicami. To są pseudokibice, którzy często niewiele mają wspólnego z piłką i prawdziwym dopingowaniem, a jedynie z mordobiciem. Kibicem jestem JA! A to, że u Ciebie było słychać szeroko pojęte świętowanie, to nie dziwne. Podobno na Bemowie był telebim i leciał na nim mecz na żywo. Absolutnie nie określiłbym tego świętowaniem, nie brzmiało jak świętowanie, bardziej jak ciskanie tzw. mięsem i tłuczenie butelek. I dlatego napisałam "szeroko pojęte" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kropek Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 Ale powinni zrobić coś z tym chamstwem i buractwem, bo jak to wszystko dalej będzie szło w tym kierunku, to mecze będę oglądać na szklanym ekranie (a nie chciałabym tego, bo uwielbiam atmosferę na stadionie). Zwykle jestem bardzo spokojnym i nieskłonnym do radykalnych rozwiazań człowiekiem, ale odrobina ostrej amunicji by tu nie zaszkodziła. moim skormnym zdaniem, wystarczy stara szkoła zwana ścieżką zdrowia i jestem za legalizacją tzw. USTAWEK W Anglii sobie poradzono za pomocą: a) imiennych karnetów, przypisanych do danego miejsca, karnet dostają tylko osoby wprowadzone do klubu, przez innego kibica, legitymującego się karnetem od kilku lat, c) sprawny monitoring, d) szybkie reagowanie na zaognioną sytuację, e) stewardzi monitorujący sektory w razie jakiegoś zachowania NIESTOSOWNEGO podchodzą i proszą by się uspokoić, jeśli to nie działa- delikwent opuszcza stadion, f) wysokie kary finansowe, zakzy stadionowe No ale klubom w Polsce w cale na tym nie zależy by wyplenić buractwo stadionowe z obiektów sportowych, jeśli mozna zaobserwować takie zachowania: http://www.wislakrakow.com/?akcja=news&id=11763 (link tyczy zajścia na Stadionie Cracovii) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 15 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 Oj ja pamiętam mecz Wisła-Legia 0:6 - nawet byłem na tym widowisku. Mecz był ustawiony tak samo jak równolegle idący ŁKS-Olimpia 7:1, naprawdę jako kibic Legii nie szczyciłbym się tym wyczynem (co innego zeszłoroczne lanie 5:1)- to była żenada - a, że nikt nikomu nic nie udowodnił to inna sprawa. Wisła rok póżniej spadła z Ligi bo to był biedny klub wtedy a pozbył się prawie wszystkich sprzedawczyków z tego 0:6 - i dobrze zrobili nawet przechodząc przez II ligowy czyściec. A na dziś fakty są takie - Legia mistrz- respekt - Legia przegrała prestiżowy mecz o pietruszkę a zasłanianie się chwilową słabością z powodu radości jest mało profesjonalne - raczej nie widziałem by słaniali się na nogach) - każdy klub kiedyś coś przegrał i wygrał w spektakularnych okolicznościach - taka jest piłka i za to się ją kocha. - każdy polski klub ma kibiców przynoszących mu wstyd, Legia, Wisła itd itp Podpisuję się pod tą wypowiedzią obiema rękami. Szczególnie pod drugą pozycją na liście. Niestety świadczy to o tym, że terminy "profesjonalizm" i "polska liga" stoją wciąż po przeciwnych biegunach i jak mogą, się odpychają . Nawet u mnie na osiedlu były jakieś rozróby wrzaski po nocy, bluzgi lecące i tym podobne mimo że mieszkam wiele kilometrow od stadionu. Azrael - kurde, nie wiem, jak to zrobić, żebyś nie pomyślał, że znów od Ciebie czegoś chcę, ale jakoś nie potrafię zamknąć gęby i nie skomentować załamywania przez Ciebie rąk na kibiców, którzy krzyczeli, pili alkohol i mówili brzydkie słowa. Zrozumiałbym takie słowa ze strony zgryźliwego dziadka, któremu nic nie pasuje, ale Ty, młody chłopak... :roll: Trzycalowy wydech matiego, doprowadzający staruszki do zawału, w nas wzbudza taką "łobuzerską radość" ("hi hi, ale głośny") i idąc Twoim torem myślenia można powiedzieć, że z posiadaczami subaru SIP powinien zrobić porządek i użyć amunicji . A poza tym jakoś nie chce mi się wierzyć, by najbliższe Plejady upłynęły pod znakiem cichych wieczorów przy herbacie, bierkach i chińczyku, oraz cichych rozmowach . Czyli - zmierzam do tego, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia 8). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kropek Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 Nawet u mnie na osiedlu były jakieś rozróby wrzaski po nocy, bluzgi lecące i tym podobne mimo że mieszkam wiele kilometrow od stadionu. Azrael - kurde, nie wiem, jak to zrobić, żebyś nie pomyślał, że znów od Ciebie czegoś chcę, ale jakoś nie potrafię zamknąć gęby i nie skomentować załamywania przez Ciebie rąk na kibiców, którzy krzyczeli, pili alkohol i mówili brzydkie słowa. Zrozumiałbym takie słowa ze strony zgryźliwego dziadka, któremu nic nie pasuje, ale Ty, młody chłopak... :roll: mnie też takie teksty denerwują.... i co Ty na to... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 15 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 Nawet u mnie na osiedlu były jakieś rozróby wrzaski po nocy, bluzgi lecące i tym podobne mimo że mieszkam wiele kilometrow od stadionu. Azrael - kurde, nie wiem, jak to zrobić, żebyś nie pomyślał, że znów od Ciebie czegoś chcę, ale jakoś nie potrafię zamknąć gęby i nie skomentować załamywania przez Ciebie rąk na kibiców, którzy krzyczeli, pili alkohol i mówili brzydkie słowa. Zrozumiałbym takie słowa ze strony zgryźliwego dziadka, któremu nic nie pasuje, ale Ty, młody chłopak... :roll: mnie też takie teksty denerwują.... i co Ty na to... Doprecyzuj, co masz na myśli mówiąc "takie teksty". Bo nie wiadomo, czy chodzi Ci o teksty kibiców (a pisaliśmy o ich ogólnym zachowaniu, nie tylko tekstach), czy Azraela . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Bajorek Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 Panowie dajcie pokój, popatrzcie kogo Janas powołał, no słabo mi się zrobiło, facet razi brakiem konsekwencji. On nie bierze Dudka,Franka,Kłosa. Za to jadą takie tuzy jak Dariusz Dudka,Garncarczyk (kto to jest????),Jeleń, Mila,Giza,Bosacki. Dudek - ponoć nie gra a Kosa,Mila i kilku innych tak. Jeleń z Rasiakiem - atak marzeń. To,że Janas nie lubi Franka to wiadomo ale żeby w tak chamski sposób mścić się na zawodniku,który mu załatwił eliminacje. Jakby nie Dudek z Frankiem to Janas teraz najwyżej by mógł psa na spacer we Wronkach wyprowadzać, żal dupę ściska Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 Widzisz... Gdyby nie wpuszczano kibiców na mecz i nie byłoby wpływów z biletów, to koszty poniósłby KLUB. A za obstawę policyjną i zniszczenia płaci PAŃSTWO. No więc co wybierze KLUB? Chyba oczywiste... I to jest bzdurą. Uważam, że powinno być tak, że organizator meczu wynajmuje policję i za to płaci. Tak, jakby wynajmował firmę ochroniarską. Ja też przecież nie mam ochoty pokrywać z mojej kieszeni skutków tego wandalizmu. Kiedyś miałem wątpliwą przyjemność wracać pociągiem intercity z Katowic do Wawy razem z "kibicami" Legii po meczu z Górnikiem Zabrze (przegranym). To było już ładnych parę lat temu i może się coś zmieniło, ale wtedy gadaliśmy z jednym z policjantów z eskorty i on mówił że to wszytsko stała ekipa, oni z kibicami ciągle jeżdżą na mecze i sami kibicuja i rzeczywiście wszyscy znają sie z imienia i nazwiska. Czy to nie szok że utrzymuje się policjantów którzy się w zasadzie tylko tym zajmują??? Rzeczywiście bardzo profesjonalnie spałowali typa któy był pijany i zaczął w tym pociągu rozrabiać. I proszę Cię Kuba, nie nazywaj tych debili i wandali kibicami. To są pseudokibice, którzy często niewiele mają wspólnego z piłką i prawdziwym dopingowaniem, a jedynie z mordobiciem. Kibicem jestem JA! OK do słowa kibic dodaj wszędzie cudzysłów. Wiadomo o co chodzi przecież. Nie mam na myśli CIebie ani Przemeq - nie poderzewam żebyście biegali ze sztachetą i bili ludzi. No ale klubom w Polsce w cale na tym nie zależy by wyplenić buractwo stadionowe z obiektów sportowych, jeśli mozna zaobserwować takie zachowania: http://www.wislakrakow.com/?akcja=news&id=11763 (link tyczy zajścia na Stadionie Cracovii) Nawet nie wiem jak to komentować. Azrael - kurde, nie wiem, jak to zrobić, żebyś nie pomyślał, że znów od Ciebie czegoś chcę, ale jakoś nie potrafię zamknąć gęby i nie skomentować załamywania przez Ciebie rąk na kibiców, którzy krzyczeli, pili alkohol i mówili brzydkie słowa. Zrozumiałbym takie słowa ze strony zgryźliwego dziadka, któremu nic nie pasuje, ale Ty, młody chłopak... Trzycalowy wydech matiego, doprowadzający staruszki do zawału, w nas wzbudza taką "łobuzerską radość" ("hi hi, ale głośny") i idąc Twoim torem myślenia można powiedzieć, że z posiadaczami subaru SIP powinien zrobić porządek i użyć amunicji . Przemeq, ale nie przypominam sobie żebym keidyś latał po ulicach pytając się ludzi za kim są i jak odpowiedzą Kuchar to ich lał bo nie Kuzaj..... a taką historię słyszałem wielokrotnie i uciekałem przed takimi typami (bo cholera wie co odpowiedzieć, ja nie odróżniam z którego oni obozu i nie znam ani jednego nazwiska piłkarza). Nie mam nic przeciwkojeżlei nawet mi na podwórku rozstawią telebim i całe osiedle będzie oglądać mecz, tylkochciałbym nadal móc pójść do sklepu spokojnie i nie bać się że mi w aucie szyby powybijają bo będą mieli taką fantazję. Kolega teraz był w Rydze - MŚ w hokeju na lodzie, Norwegowie, Rosjanie, Amerykanie i bóg wie ktojeszcze wszyscy razem piją na umór i nikt nikogo nie leje pełna harmonia. Rajd Szwecji -> Włoch ze Szwedem tną się o sekundy a Włosi ze Szwedami popijają cienkie Szwedzkie piwo i pełna harmonia. A na stadionach? Jakieś totalne kosmosy "ustawki", rozróby... Pamietam jak mój wujek przez lata się bał iść do pracy (MZA) w dzień meczu..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 Trzycalowy wydech matiego, doprowadzający staruszki do zawału, w nas wzbudza taką "łobuzerską radość" ("hi hi, ale głośny") i idąc Twoim torem myślenia można powiedzieć, że z posiadaczami subaru SIP powinien zrobić porządek i użyć amunicji . Kiedy ostatnio widziałeś Matiego ze "sztachetką" wybijającego szyby w sklepach albo kradnącego wódę na starówce? A może chociaż jeździł slalomem pełnymogniempo boisku szkolnym między dzieciakami? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się