Skocz do zawartości

Kącik audiofila


Luk77

Rekomendowane odpowiedzi

mb_100129_ud7-overview_01.jpg&sa=X&ei=qtZIUKP-OqLG0QXLyYCoCg&ved=0CAQQ8wc4Eg&usg=AFQjCNE72HGn9c5LSoQd79qTrB2Qfu1QdwLukasz PW :arrow:

 

-- czwartek, 6 września 2012, 18:12 --

 

Wiem ze bedzie ciezko ale kompletowal bede teraz wszytskie 16 czesci kwartetow smyczkowych Beethovena. Na alledrogo nima, holenderskim tysz,

 

zostaje chyba tylko pojedynczo szukac :evil::evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wiem ze bedzie ciezko ale kompletowal bede teraz wszytskie 16 czesci kwartetow smyczkowych Beethovena. Na alledrogo nima, holenderskim tysz,

 

zostaje chyba tylko pojedynczo szukac :evil::evil:

 

Widać że bardzo lubisz Beethoven - a :idea: Ja za wiele z muzyką poważną nie miałem do czynienia...Czasami słucham Chopin- a gdyż bardzo mnie wyciszają jego piękne kompozycje.Taka ciekawostka , znam bardzo dobrze kilku Japończyków którzy wręcz przepadają za Chopin-em który jest w kraju kwitnàcej wiśni niesamowicie popularny :)

 

Ja muszę po powrocie się na poważnie przysiąść do Beethoven-a by Krajan które to niesamowicie piękne i świetne wydanie mam dzięki Tobie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wiem ze bedzie ciezko ale kompletowal bede teraz wszytskie 16 czesci kwartetow smyczkowych Beethovena. Na alledrogo nima, holenderskim tysz,

 

zostaje chyba tylko pojedynczo szukac :evil::evil:

 

Widać że bardzo lubisz Beethoven - a :idea: Ja za wiele z muzyką poważną nie miałem do czynienia...Czasami słucham Chopin- a gdyż bardzo mnie wyciszają jego piękne kompozycje.Taka ciekawostka , znam bardzo dobrze kilku Japończyków którzy wręcz przepadają za Chopin-em który jest w kraju kwitnàcej wiśni niesamowicie popularny :)

 

Ja muszę po powrocie się na poważnie przysiąść do Beethoven-a by Krajan które to niesamowicie piękne i świetne wydanie mam dzięki Tobie :D

 

Z Beethovenem zaczalem przygode z vinylami. Jest geniuszem muzyki wszechczasow.

Z wiki:

  • Muzyka Beethovena łączy intensywność uczuć z doskonałością formy; wyraża się w niej apoteoza wolności i godności jednostki, woli życia, heroizmu, zmagań z losem oraz radości i powszechnego braterstwa.

 

Nalezy tez pamietac ze w 25 roku życia tracil słuch i nie zaprzestał tworzenia dzieł, nawet w okresie całkowitej głuchoty.

 

Sporo zdazylem przesluchac Lukasz ale sporo jeszcze jest do zrobienia.

Twoje wydanie jest swietne, u siebie z Berlinska filharmonia, Karajanem tez posiadam...

 

i czesto leci on u mnie w gramofonie. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grzywaczewski napisał(a):

Jesli po XLRach, to praktycznie bez znaczenia. Jesli RCA, to kabel ma znaczenie.

 

każdy kabel ma znaczenie poza przenoszeniem cyfrowym

jak RCA to tylko "zbalansowany", ale nie każde urządzenie ma taką możliwość :wink:

A tak mówiąc po ludzku? :mrgreen:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

każdy kabel ma znaczenie poza przenoszeniem cyfrowym

jak RCA to tylko "zbalansowany", ale nie każde urządzenie ma taką możliwość :wink:

 

A tak mówiąc po ludzku? :mrgreen:

nie umiem tłumaczyć, więc zacytuję:

"Każde zakłócenie sygnału płynące z zewnątrz może wpływać w znaczący negatywny sposób na jakość odtwarzanego dźwięku. Problem ten może pojawić się również w trakcie przesyłania sygnału ze źródła. Aby zmniejszyć ryzyko zakłóceń, część urządzeń została wyposażona w złącza zbalansowane. Za ich pośrednictwem, sygnał jest przesyłany dwukrotnie z przeciwną fazą. W przypadku wystąpienia zakłóceń, obydwa sygnały zostaną zakłócone w takim samym stopniu, ale różnica pomiędzy nimi pozostanie ta sama. W efekcie, zniekształcenia nie będą wpływały oryginalny sygnał dźwiękowy."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak RCA to tylko "zbalansowany", ale nie każde urządzenie ma taką możliwość :wink:

Wszystkie RCA z jakim sie spotkalem w hi-fi byly wlasnie niezbalansowane.

 

XLR jest z zasady zbalansowane i dlatego jakosc czy dlugosc kabla ma duzo mniejsze znaczenie, czesto wrecz pomijalne. Nie twierdze ze nie ma, tylko ze skala jest zupelnie inna niz w RCA. Bo malo ze RCA nie odsiewa szumow ktore zebral kabel, to jeszcze jest ta cholerna petla masy, ktora przy 3 - 4 spietych klockach bywa problemem.

 

nie słyszałeś chyba Mackie HR

Nie, nie slyszalem tych akurt. Chodzi mi o to, ze jesli glosnik byl zaprojektowany do odsluchu z metra, to nie ma prawa zachowac charakterystyki z 5 metrow.

 

ja to robię od ładnych paru lat i uwierz mi, że są podstawowe zasady, których nie da się obiejść, ani oszukać :wink:

Zasady moze i sa, ale trzeba je znac i plynnie, wrecz intuicyjnie stosowac. Smutna prawda taka, ze zawodowiec szumofonem nagra lepiej niz ja jakims Korgiem jednobitowym :lol:

 

-- 6 wrz 2012, o 20:19 --

 

A tak mówiąc po ludzku? :mrgreen:

Tak po ludzku, to przy zbalansowanym polaczeniu mamy dwa rownolegle kable "sygnalowe". Oba zbieraja rozne zaklocenia po drodze, bo dzialaja przeciez jak anteny... na sam koniec sygnal z jednego kabla zostaje odwrocony w fazie... a pozniej sa ze soba polaczone. I tak sprytnie wychodzi, ze zaklocenia z jednego sa odejmowane od zaklocen z dugiego i zostaje sam sygnal, taki jak "wszedl do kabla".

 

Dodatkowo w zbalansowanych masa idzie osobnym przewodem. W RCA zas jest tylko zyla i ekran, ekran robi za uziemienie, ekran i jeszcze szczatkowy sygnal nim plynie (tak samo jak szczatkowy sygnal jest na obudowie).

 

Pewnie ze mozna zrobic zbalansowane RCA, ale wtedy potrzebujemy nie 2 interkonekty tylko cztery. Tak samo jak mozna miec zbalansowane polaczenie poprzez jacki mono... i tak sie czasem robi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

XLR jest z zasady zbalansowane i dlatego jakosc czy dlugosc kabla ma duzo mniejsze znaczenie, czesto wrecz pomijalne. Nie twierdze ze nie ma, tylko ze skala jest zupelnie inna niz w RCA. Bo malo ze RCA nie odsiewa szumow ktore zebral kabel, to jeszcze jest ta cholerna petla masy, ktora przy 3 - 4 spietych klockach bywa problemem.

masz rację, dlatego najprościej jest z XLR i zbalansowanym jack

 

-- 7 wrz 2012, o 05:41 --

 

Zasady moze i sa, ale trzeba je znac i plynnie, wrecz intuicyjnie stosowac. Smutna prawda taka, ze zawodowiec szumofonem nagra lepiej niz ja jakims Korgiem jednobitowym :lol:

a z czego korzystasz do rejestracji? tu przecież wszystko ma znaczenie - od jakości sampli poczynając, poprzez interfejsy A/D, aż do możliwości oprogramowania i zastosowanych wtyczek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja akurat w Artora nie mam XLR-a ale w Cambridge audio azur 851 którego też brałem pod uwagę miał wejścia pod XLR.

 

Ciekawe czy w rzeczywistości jakoś tracę nie mogąc podłączyć kabla XLR , zakładając oczywiście że używam wysokiej jakości drutów RCA :?

 

Zresztą używam obecnie praktycznie tylko gramofonu a więc ze spokojem sumienia uważam że XLR nie muszę sobie zaprzątać głowy :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lukasz jestem na chwile,

w sprawie plyt kontaktuj sie z Piotrkiem, on juz jest w Polsce. 3maj sie

 

zycze milego wieczoru kazdemu z Was

 

Dzięki :!: Jutro będzie się przygotowywał na wesele więc mu chyba nie będę truł :idea: W niedzielę jak będę jechał to mu zadzwonię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a z czego korzystasz do rejestracji? tu przecież wszystko ma znaczenie - od jakości sampli poczynając, poprzez interfejsy A/D, aż do możliwości oprogramowania i zastosowanych wtyczek

Ale ja nagrywam polowo, z mikrofonow.

Rekordera DAT, ale juz za duzo z nim pitolenia i sprzedaje. Kupie chyba nowego Olympusa LS-100.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No proszę czego nowego się człowiek dowiaduje...Olympus nie tylko w branży fotograficznej siedzi :)

 

Fajny ten gadżet LS -100 :) Rozumiem że w plenerze dzięki niemu można np. bekanie owiec w wysokiej jakości zarejestrować :wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł , dzwoniłem do Piotra i umówiliśmy się jutro na odbiór winyli

super Lukasz, Piotr teraz zalatwia wszystkie sprawy w Polsce, m.in. wysyla tez moje kolumny Mordaunt Short do mnie. W sprawie winyli dogadacie sie panowie, :D

uciekam wlasnie zycze milego wieczoru i dobrej zabawy na weekend Tobie Lukasz i calej zalodze baru audiofilskiego :mrgreen::mrgreen::P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł , WIELKIE DZIĘKI :!:

 

Piotr przekazał mi płyty , ucielismy sobie również sympatyczną pogawędkę :D To bardzo miły człowiek .

 

Odpaliłem już parę płytek i jest świetnie :D Ale mam słuchania :twisted:

 

Swietnie Lukasz, wszystko udalo sie.

 

Tak to prawda. Piotr to bardzo mily facet. Przyjechal na kilka dni do swojej kobiety w Polsce. Porozmawiamy jutro lece teraz na nocna zmiane, przesluchaj winyle, sprawdz jakosc kazdej z nich.

 

lece do uslyszenia jutro odezwe sie z rana... hej

 

-- wtorek, 11 września 2012, 12:02 --

 

Witajcie, Lukasz jak winyle. Myslami przygotowuje sie juz do wyjazdu do kraju. Bede musial jakies kable kupic w Polsce do zestawu Tannoy, moze zostane z van den hul, chyba ze koledzy poleca cos ciekawego 8) .

 

Przejade sie jeszcze do sklepu z winylami, 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Witajcie, Lukasz jak winyle. Myslami przygotowuje sie juz do wyjazdu do kraju. Bede musial jakies kable kupic w Polsce do zestawu Tannoy, moze zostane z van den hul, chyba ze koledzy poleca cos ciekawego 8) .

 

Przejade sie jeszcze do sklepu z winylami, 8)

 

Paweł , jestem "zawalony" słuchaniem winyli :D

 

Wszystko jest z płytami OK , no może Cohen i P.Floyd - atom heart mother , Chopin- Waltzes głośniej trzeszczą ALE...

 

wczoraj zrobiłem akcje prania płyt które uznałem ze ten zabieg je odświeży :idea:

Jak sie złapałem za myjke to wykąpałem conajmniej 20 winyli i... na większości efekt przeszedł najśmielsze oczekiwanie tzn. trzeszczą zdecydowanie mniej i i dynamika , bas jest dużo lepszy :D

 

Używam ręczną myjkę Knosti która na swoją cenę jest po prostu niezastąpiona i świetna :) Występuje ona często w zestawie z płynem tejże firmy ale ponoć jest on do bani i w sklepie polecono mi :

http://winyle.pl/plyny-do-czyszczenia-p ... na-5l.html

 

 

Bardzo polecam ten zajzajer w połączeniu z myjka Knosti ...naprawdę efekt jest wspaniały tzn. płyty są czyściutkie i grają o wiele lepiej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Witajcie, Lukasz jak winyle. Myslami przygotowuje sie juz do wyjazdu do kraju. Bede musial jakies kable kupic w Polsce do zestawu Tannoy, moze zostane z van den hul, chyba ze koledzy poleca cos ciekawego 8) .

 

Przejade sie jeszcze do sklepu z winylami, 8)

 

Paweł , jestem "zawalony" słuchaniem winyli :D

 

Wszystko jest z płytami OK , no może Cohen i P.Floyd - atom heart mother , Chopin- Waltzes głośniej trzeszczą ALE...

 

wczoraj zrobiłem akcje prania płyt które uznałem ze ten zabieg je odświeży :idea:

Jak sie złapałem za myjke to wykąpałem conajmniej 20 winyli i... na większości efekt przeszedł najśmielsze oczekiwanie tzn. trzeszczą zdecydowanie mniej i i dynamika , bas jest dużo lepszy :D

 

Używam ręczną myjkę Knosti która na swoją cenę jest po prostu niezastąpiona i świetna :) Występuje ona często w zestawie z płynem tejże firmy ale ponoć jest on do bani i w sklepie polecono mi :

http://winyle.pl/plyny-do-czyszczenia-p ... na-5l.html

 

 

Bardzo polecam ten zajzajer w połączeniu z myjka Knosti ...naprawdę efekt jest wspaniały tzn. płyty są czyściutkie i grają o wiele lepiej :D

 

Bardzo ciesze sie Lukasz, ze wszystko jest ok. jesli by nawet cos przeszkadzalo zawsze mozesz odeslac z powrotem do mnie krazek. :idea:

 

Wlasnie uciekam dzis na przedostatnia nocna zmiane. W sobote wracam do kraju i od razu zabiore sie za Tannoy'e za testy :mrgreen::D 8)

 

Hmm do winyli uzywalem podstawowej "wycieraczki" ale widzialem jak starszy pan profesjonalnie tym sie zajmuje i nawet czyszczenie krazka zajmowalo mu czasem do 20 min.

 

Sciagam z sieci 80gb czyli wszystko Beethovena i Bacha w formacie jakosci FLAC. A dlaczego?

 

Nie znam ich calej tworczosci, nie bede tez w ciemno i na slepo winyle kupowal. Na pewno w pierwszej kolejnosci kwartety smyczkowe.

 

Piotr jutro wraca do Niderlandow, wspomni na pewno o waszym spotkaniu w Polsce

 

zmykam juz. Do uslyszenia jutro odezwe sie milego wieczoru

hej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł , jakim sposobem czyści płyty ten facet ze sklepu ?

 

Niektóre sklepy z winylami czyszczą je profesjonalnie profi automatycznymi myjkami . Jak będę miał już mega dużą kolekcjęr to może sobie taką zafunduje :)

 

Póki co to ręczna Knosti jest wyśmienita pod warunkiem użycia do niej dobrego płynu np. takiego który wcześniej podałem w linku.

 

Wykąpałem równiez niektóre kompletnie nowe winyle aby pozbyc się możliwych pofabrycznych zanieczyszczeń a przede wszystkim dlatego że po umyciu do płyty już tak ochoczo nie przylegaja paprochy oraz że ten płyn LART DU SON musi zostawiać jakąś powłokę w rowkach gdyż po zabiegu płyta gra lepiej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł , jakim sposobem czyści płyty ten facet ze sklepu ?

 

Niektóre sklepy z winylami czyszczą je profesjonalnie profi automatycznymi myjkami . Jak będę miał już mega dużą kolekcjęr to może sobie taką zafunduje :)

 

Póki co to ręczna Knosti jest wyśmienita pod warunkiem użycia do niej dobrego płynu np. takiego który wcześniej podałem w linku.

 

Wykąpałem równiez niektóre kompletnie nowe winyle aby pozbyc się możliwych pofabrycznych zanieczyszczeń a przede wszystkim dlatego że po umyciu do płyty już tak ochoczo nie przylegaja paprochy oraz że ten płyn LART DU SON musi zostawiać jakąś powłokę w rowkach gdyż po zabiegu płyta gra lepiej :)

 

on ma jakies stare urzadzenie, kladziesz plyte na tace,

Najpierw pryska plynem z pojemnika jakby do szyb po plycie potem czysci, sciaga kurz i paprochy raz to w jedna raz druga strone, gromadzi w jednym miejscu i sciaga calosc

 

Potem przyklada ramie z boku ono jest przymocowane do tego urzadzenia i to chyba jest suszarka. Facet wlaczyl to i wydaje mnie sie ze to odsusza plyte.

 

PIotr wrocil wlasnie siedze na mieszkaniu u niego wspominalismy o Tobie i waszym meetingu. Do konca tygodnia jestem jeszcze w Holland, jesli plyty winylowe podeszly Ci Lukasz i jestes zadowolony to moze jeszcze cos znajde tam. Jutro raczej przejde sie. :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

on ma jakies stare urzadzenie, kladziesz plyte na tace,

Najpierw pryska plynem z pojemnika jakby do szyb po plycie potem czysci, sciaga kurz i paprochy raz to w jedna raz druga strone, gromadzi w jednym miejscu i sciaga calosc

 

Potem przyklada ramie z boku ono jest przymocowane do tego urzadzenia i to chyba jest suszarka. Facet wlaczyl to i wydaje mnie sie ze to odsusza plyte.

 

 

Gościu ma profesjonalną myjkę półautomatyczną , tak mi się wydaje :idea:

 

PIotr wrocil wlasnie siedze na mieszkaniu u niego wspominalismy o Tobie i waszym meetingu. Do konca tygodnia jestem jeszcze w Holland, jesli plyty winylowe podeszly Ci Lukasz i jestes zadowolony to moze jeszcze cos znajde tam. Jutro raczej przejde sie. :idea:

 

Pozdrawiam Was obu :)

 

Jak będzie coś ciekawego w sklepie to weź i daj znać :) Zwróć uwagę czy nie mają ultra trudnego do znalezienia U2 - Joshua Tree.

 

 

 

Aaaa Paweł , Jarre w Chinach zajebiście chodzi 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...