Klub Nocnych Marków (temat otwarty w godzinach 00:00-06:00)

[joanna7f]

a ku ku

[wideleciłyżka]

a kukuku właśnie daje mi do wiwatu mój wspaniały 3 miesięczny BULLTERRIER.

Jakieś 50 minut temu dowiedziałem się dzięki mojemu pieskowi że mam łyżwy w schowku na narty... :shock:

Łyżwy nie mają już wkładek i zatrzasków

[joanna7f]

Jakieś 50 minut temu dowiedziałem się dzięki mojemu pieskowi że mam łyżwy w schowku na narty... :shock:

Łyżwy nie mają już wkładek i zatrzasków :evil:

:shock: a to łyżwy jedne no... ile można się chować przed właścicielem? :roll:

[wideleciłyżka]

dogadały się z pieskiem... Jutro pokaże im gdzie ich miejsce... Zrobie z nimi to samo co zrobiłem z nowymi butami ECCO... Do śmietnika

[joanna7f]

:shock: radykalnie widzę... pozazdrościć... ja nie mam takiej odwagi

[wideleciłyżka]

a co mi po butach bez wkładek...

[joanna7f]

sprzedaj na alledrogo

[wideleciłyżka]

za 50 pln razem z psem...

[joanna7f]

dobra oferta

[wideleciłyżka]

chyba nie biorąc pod uwagę że pies wszystko zjada. Pańcia się wyprowadziła bo przerosło to jej cierpliwość. Może i dobrze

[joanna7f]

tylko nie nie umieszczaj tego w ogłoszeniu, to mogłoby odstraszyc potencjalnych kupcow

[wideleciłyżka]

Życie

[joanna7f]

e tam zycie... pies jak pies

 

-- Pn lip 11, 2011 1:26 am --

 

wideleciłyżka, dobranoc :wink: a ja tu jeszcze posiedze...

[chudy_b]

A ja mam kota. Od 2 dni. Pies najpierw próbował go zjeść, ale szybko zaczął się bać. Sytuacja rozwija się dość dynamicznie. Mają tydzień na zaprzyjaźnienie. Jak nie ... to ja się wyprowadzam

[joanna7f]

niezłe ultimatum :shock: a one o tym wiedza?

[chudy_b]

Moja żona o tym wie. To był jej pomysł ( z tym kotem). Mimo wszystko kupiła, nie wiem co o tym myśleć. :roll:

[joanna7f]

hmm i rozumiem, ze zonie w to graj ze masz plan sie wyprowadzic... :?

[chudy_b]

A zrozumiesz kobietę? Jakby chciała mnie wyprowadzić, to wystarczyło by powiedzieć. Ale nie... Trzeba sprowadzać nowe sierście do domu. I czekać kto pierwszy wymięknie. Kot ma gwarancję, ma ponoć nie zdechnąć przez rok. Ale są haczyki w tej gwarancji. Gwarancja nie obejmuje uszkodzeń mechanicznych, w tym lotu z balkonu. Gdyby jednak się popsuł z przyczyn naturalnych, to mamy dostać nowego kota Jestem w kropce. Wszystkie moje (i mojego psa) plany na razie biorą w łeb.

[joanna7f]

no to sprawdz czy umie latac

[Gość Morgiana]

orzeszku, ale się ekipa warszawska rozwinęła przedwczoraj

yyy... wczoraj? :roll:

no jakoś tak.

aż miło było mi to czytać

[joanna7f]

ekipa warszawska

aha... a lublina tu nie było :|

 

witam i sie żegnam bo nie mam czasu

[Gość Morgiana]

joanna7f, w tej debacie o której myślałam chyba udziału nie brałaś

[joanna7f]

Morgiana, wiem wiem... ale szukam powodu do narzekania... :wink:

[Gość Morgiana]

ale szukam powodu do narzekania...

 

bez takich mi tu proszę...

 

uzurpatorka się znalazła...

[joanna7f]

kota nie ma...