Maska w bugeye'u

[mrowa]

Ponieważ maska w moim bugu wygląda jak ser szwajcarski od kamyczków wypadających spod kół innych użytkowników, wcześniej Holenderskich, a teraz naszych pięknych dróg postanowiłem rozważać co z tym zrobić.

 

Oczywiście mogę poszukać drugiej maski (ostatnio nawet była na forum taka bugowa), oddać do lakiernika żeby coś z nią zrobił lub okleić folią np. imitującą czarny carbon. Zakładając, że folia z czasem będzie się niszczyć i nadejdzie czas na jej zdjęcie to mam świadomość tego że odejdzie z częścią lakieru w uszkodzonych miejscach.

 

Co sądzicie o oklejeniu maski folią imitującą carbon?

 

p.s. auto jest niebieskie (może ktoś ma jakieś fotki takich egzemplarzy?)

[LukiGT]

Co sądzicie o oklejeniu maski folią imitującą carbon?

sądze że to wiocha, :roll: jak kurnik w imprezie n/a, ale to tylko moje osobiste zdanie, kazdy robi jak uwaza i co mu sie podoba,to Twoj samochod w koncu.

Ale jak carbon to carbon, a nie folia.

ot moje zdanie. pzdr

[mrowa]

myślałem o folii czarnej matowej ale niestety do takiego oklejenia folią gładką musi być pod spodem gładka powierzchnia :/

[LukiGT]

mrowa, zaraz, zaraz albo czarny mat albo imitacja carbonu.

jak to pierwsze to czemu nie, moze byc calkiem spoko.

 

ja poprostu nie lubie rzeczy ktore udają że są czyms czym nie są. :roll:

[mrowa]

pomysł carbonu wyszedł od ludzi którzy oklejają bo niestety po naklejeniu matowej folii czy też innej o gładkiej fakturze będzie widać każdą dziurkę która jest pod spodem

[Pawlo20]

[mrowa]

hmmm nawet fajnie tylko, że w błysku. Masz coś z nim wspólnego ?

[Pawlo20]

mam pomalowany na czarny fortepian dach,tylko dach za bardzo nie rzuca się w oczy.

[LukiGT]

po naklejeniu matowej folii czy też innej o gładkiej fakturze będzie widać każdą dziurkę która jest pod spodem

no tak, ale czy aby na pewno przyklejanie jakiejkolwiek folii na maske z odpryskami czy innymi ubytkami bedzie solidną robotą??

czy taka folia (nawet imitacja carbonu) chwile posłuży(mimo ze zaraz po odbiorze bedzie wygladac ok) czy za chwile zostaniesz znowu z tym samym problemem?

ja przed oklejeniem napewno zrobilbym maske jak sie nalezy.

[mrowa]

na razie jest to tylko luźny pomysł a kasa i tak pewnie zostanie odłożona na remap ale inne głosy też są mile widziane

[Pawlo20]

mrowa pomaluj maske na czarny mat,będzie kozak gwarantuje :wink:

[skiba STI]

Wg mnie oklejanie folią typu carbon to porażka. Nie przykleiłbym nawet z dopłatą. Moim zdaniem pryśnij ją w kolor jeśli masz dobrego lakiernika a jeśli już chcesz okleić to czarny mat lub połysk, ale wtedy dobrze jest mieć czarne felgi, lusterka, może dach żeby pasowało. Osobiście w srebrnym bmw malowałem grill, lusterka i felgi na czarny połysk i jest świetnie. Miałem okleić dach ale się powstrzymałem. Broń boże karbon! Po co udawać??? :roll: Pamiętaj, że powierzchnia musi być idealna pod folie a jeśli będziesz oklejał a wcześniej ją naprawiał, bo ma odpryski, to nie może być błędu w lakierowaniu, bo przy zrywaniu możesz mieć zonka :shock:

 

znalazłem coś takiego

 

[mrowa]

Oklejał jednak nie będę.

 

zonk przy zrywaniu będzie na 100% w każdym uszkodzonym miejscu lub okolicy.

 

Ale wątek niech sobie żyje dalej

 

-- 19 sty 2012, o 17:13 --

 

Za zaangażowanie dziękuję wszystkim

[BartZ]

Oklejał jednak nie będę.

 

zonk przy zrywaniu będzie na 100% w każdym uszkodzonym miejscu lub okolicy.

 

Ale wątek niech sobie żyje dalej

 

-- 19 sty 2012, o 17:13 --

 

Za zaangażowanie dziękuję wszystkim

Mój były forek ma maskę w czarnym macie. IMHO wyglądała bardzo dobrze... ale lepszy efekt daje folia, czarny mat jest ekstra :wink:

Karbon na masce ma Granat, napisz do niego gdybyś jednak chciał zobaczyć :wink:

[Aga]

Karbon na masce ma Granat, napisz do niego gdybyś jednak chciał zobaczyć :wink:

 

Nie tylko na masce i wygląda to bardzo nieciekawie ... zresztą cały forek granata jest "dziwny" :roll: :wink:

[emotorsport]

obojętne, czy będziesz oklejał, czy lakierował na połysk czy mat, maskę musisz albo powinieneś doprowadzić lakierniczo do stanu idealnej gładkości, czyli ją wyrównać szpachlą lub szpachlą natryskową, w zależności od wielkości tych uszkodzeń

ja bym malował na czarny mat po wcześniejszym przygotowaniu, albo w kolorze budy, oklejanie ,,karbonem".... ....noooo.....kwestia gustu, a o tym się podobno nie dyskutuje....

tylko jak okleisz, to za najpóźniej za jakiś rok będziesz znowu kombinował, bo nie ma siły, żeby folia długo wytrzymała na masce, zmiany temperatury, kamienie itd...no chyba, że będzie to jakaś super kawiorowa i droga folia jaką oklejają taksówki w Niemczech...

ale tanio to na pewno nie wyjdzie, raczej drożej od normalnego lakieru...

moim zdaniem, jak chcesz mieć karbon, to załóż karbonową maskę, a takie udawanie.....trochę lipa, trochę wiejski tuning...

[BartZ]

obojętne, czy będziesz oklejał, czy lakierował na połysk czy mat, maskę musisz albo powinieneś doprowadzić lakierniczo do stanu idealnej gładkości

Zdecydowanie :wink:

ja bym malował na czarny mat po wcześniejszym przygotowaniu, albo w kolorze budy

Zdecydowanie :wink:

oklejanie ,,karbonem".... ....noooo.....kwestia gustu, a o tym się podobno nie dyskutuje....

Zdecydowanie

tylko jak okleisz, to za najpóźniej za jakiś rok będziesz znowu kombinował, bo nie ma siły, żeby folia długo wytrzymała na masce

Dobra folia wytrzymuje do 3 lat :wink:

ale tanio to na pewno nie wyjdzie, raczej drożej od normalnego lakieru...

Raczej taniej niż malowanie :wink:

moim zdaniem, jak chcesz mieć karbon, to załóż karbonową maskę, a takie udawanie.....trochę lipa, trochę wiejski tuning...

Jak już sam powiedziałeś, rzecz gustu

[Pawlo20]

ja zacząłem już odkładać pieniążki

http://www.ebay.co.uk/itm/Seibon-Carbon ... 4157195e85

[bakupno]

dobra cwaniaki a wiecie ile kosztu oklejenie maski folia carbon a ile maska z carbonu może i do imprez można kupić na ebay ale do forka już trudniej... poza tym każdy ma inny fundusz na auto i robi jak mu się podoba... A któryś pomyślał że na innych forach mogą śmiać się z tego jak wy robicie swoje auta np złote felgi ...

 

to tyle...

 

Przez takie komentarze już jedna osoba w nielegalu już chciała olać pisanie na forum...

Więc może nie wyskakiwać odrazu z wieskim tuningiem bo to może kogoś urazić...

[BartZ]

dobra cwaniaki a wiecie ile kosztu oklejenie maski folia carbon a ile maska z carbonu może i do imprez można kupić na ebay ale do forka już trudniej... poza tym każdy ma inny fundusz na auto i robi jak mu się podoba... A któryś pomyślał że na innych forach mogą śmiać się z tego jak wy robicie swoje auta np złote felgi ...

 

to tyle...

 

Przez takie komentarze już jedna osoba w nielegalu już chciała olać pisanie na forum...

Więc może nie wyskakiwać odrazu z wieskim tuningiem bo to może kogoś urazić...

Oj nie przesadzaj...

Przecież nikt nikogo nie krytykuje, a każdy i tak robi jak chce i na ile może... Chill out brada... :wink:

[Pawlo20]

dobra cwaniaki a wiecie ile kosztu oklejenie maski folia carbon a ile maska z carbonu może i do imprez można kupić na ebay ale do forka już trudniej... poza tym każdy ma inny fundusz na auto i robi jak mu się podoba... A któryś pomyślał że na innych forach mogą śmiać się z tego jak wy robicie swoje auta np złote felgi ...

 

to tyle...

 

Przez takie komentarze już jedna osoba w nielegalu już chciała olać pisanie na forum...

Więc może nie wyskakiwać odrazu z wieskim tuningiem bo to może kogoś urazić...

Oj nie przesadzaj...

Przecież nikt nikogo nie krytykuje, a każdy i tak robi jak chce i na ile może... Chill out brada... :wink:

 

 

 

 

 

 

 

mama mi zawsze powtarzała : synku,kiedy się nie ma miedzi,to się na dupie siedzi :roll:

[Aga]

mama mi zawsze powtarzała : synku,kiedy się nie ma miedzi,to się na dupie siedzi :roll:

 

Już to gdzieś słyszałam :roll:

[emotorsport]

Więc może nie wyskakiwać odrazu z wieskim tuningiem bo to może kogoś urazić...

 

czepia sie tramwaja, dobre? , napisałem, że o gustach się nie dyskutuje, wyraziłem swoje zdanie i tyle...ja bym lakierował na kolor budy, albo na mat, ale dla mnie szanowny właściciel może sobie pomalować swoje auto na dowolny kolor, wzór, i jak będzie chciał, okleić czym się tylko spodoba, nawet kurzymi piórami...mnie tam rypka...

[Pawlo20]

mama mi zawsze powtarzała : synku,kiedy się nie ma miedzi,to się na dupie siedzi :roll:

 

Już to gdzieś słyszałam :roll:

 

 

 

 

 

 

 

 

mamy tą samą mame :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :!: :!: :!: :!: :!: :!:

[BartZ]

Więc może nie wyskakiwać odrazu z wieskim tuningiem bo to może kogoś urazić...

 

czepia sie tramwaja, dobre? , napisałem, że o gustach się nie dyskutuje, wyraziłem swoje zdanie i tyle...ja bym lakierował na kolor budy, albo na mat, ale dla mnie szanowny właściciel może sobie pomalować swoje auto na dowolny kolor, wzór, i jak będzie chciał, okleić czym się tylko spodoba, nawet kurzymi piórami...mnie tam rypka...

No przeca... Niektórzy to nawet na żółto malowali...