Ken Opublikowano 27 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2010 Pytanie do doświadczonych forumowiczów. Spotkałem się ostatnio z informacją, że auto kolegi miało wycięte podłużnice i wstawione nowe. Czy taka operacja jest dozwolona/ok z punktu widzenia konstrukcji pojazdu? Czy też jest to rzeźba negatywnie wpływająca na bezpieczeństwo? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boju21 Opublikowano 27 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2010 nie wiem kto na to jak patrzy -wyciete podłużnice ??tylko gdzie jak i jak to jest zrobione,skoro były wyciete to znak ze auto jest po mega dzwonie,z drugiej strony jak ktos to ładnie zrobił(no bo co zrobic z autem po wypadku)to w niczym to nie koliduje ja tam bym sie nie bał takiej operacji bo sam naprawiam auta po wypadku,i jeszcze jedno czy były wymieniane same podłużnice czy jakies cwiartki itp Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andre82 Opublikowano 29 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2010 Zależy kto i jak to zrobił . Jeśli autko było na ramie z pomiarami wymiana całych podłużnic nie jest niczym strasznym lepiej wymienić na nowy element niż klepać, podłużnica przenosi bardzo duże obciążenia i naprawy u pana Miecia w garażu nie polecam nikomu takie naprawy kosztują jeśli maja być zrobione profesjonalnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krajanek Opublikowano 29 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2010 Wymiana uszkodzonej podłuznicy jest profi :!: http://www.dailymotion.pl/video/x8b8ci_c1_autoa Natomisat naprawa poprzez wycięcie uszkodzonego elementu i wspawanie w to miejce innego to dość kontrowersyjna sprawa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boju21 Opublikowano 29 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2010 to była napewno naprawa przez serwis bo w tle gdzies tam widac auto tej samej marki,wiec sami juz pewnie wiecie ile taka nap[rawa może kosztowac ale powiem wam ze te naprawy nic sie nie róznia od tych wykonywanych przez naszych blacharzy,jesli poczatek podłuznicy jest uszkodzony to nie widze sensu wymiany jej całej bo zaraz by trzeba było rozbierac samochód do gołej blachy tak jak ta c1,nie wiem jak wy ale ja sie takich praw nie boje jesli cos jest zrobione dobrze to nie znaczy ze zaraz auto nam sie rozsypie ,,,oczywiscie nie jestem za spawaniem auta z dwoch czesci bo to juz nie jest za wesoło ale co tam...mówimy tu o podłużnicach jest to strefa która jest najbarzdziej narazona na uszkodzenia wiec sami rozumiecie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
noboco Opublikowano 29 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2010 Temat sporny. Osobiście nie znam nikogo (łącznie ze mną), kto chciałby mieć auto z taką historią... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ken Opublikowano 29 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2010 Dzięki chłopaki, wyjaśniliście mi kwestię Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się