[OT] Kontekst, Matryca, Macierz - recenzja

[Than_Junior]

Bylem dzis obejrzec bardzo fajny film pt. "Macierz przeladowana" (ang. Matrix Relaoded). Nie moglem wytrzymac, jak wszyscy wokol gadali o tym filmie. Jedni twierdzili, ze do bani, drudzy, ze lepszy od czesci pierwszej - trzeba bylo sprawdzic.

 

Film rozpoczyna sie, jak przystalo, z duzym bum! i bang! i krabadam! Oczywiscie od razu wprowadzany jest element "Bullet time", czyli spowolnienie czasu w stylu matryksowym. Trojca (ang. Trinity) spada i strzela i spada i strzela etc. etc. Dobra, nie bede opowiadal/pisal o calym filmie, bo moze niektorzy jeszcze chca go obejzec.

 

Jesli ktos po ogladnieciu czesci pierwszej nie wiedzial do konca, o co chodzi z matrixem, Zionem itp. po uwaznym obejrzeniu czesci drugiej bedzie (prawie) wszystko wiedzial. Otoz ukazana zostanie "osada" ludzi, czyli w/w Zion i wyjasniona zostanie historia Macierzy.

Neo po swoich niesamowitych akcjach jest czczony niemal jak Bog i w nim tkwi, jakzeby inaczej, cala nadzieja, bo maszyny chca sie dokopac do Zionu i zniszczyc ludzi (w swiecie realnym). Dobra, koniec, bo nie bedziecie mieli po co isc do kina.

 

Sprawy, ktore wywolaly zamieszanie:

 

1. kryptoreklamy - na to staralem sie zwrocic szczegolna uwage, gdyz slyszalem, ze ponoc przegieli z tym. Zostalem mile zaskoczony - gdybym nic o nich przedtem nie wiedzial, to bym ich nie dostrzegl! Telefonow komorkowych Samsunga praktycznie wogole nie mozna bylo widziec, przynajmniej nie w takim stopniu, zeby napis firmy byl na 1 planie. Kryptoreklama Cadillaca - no coz, w sumie nic nadzwyczajnego, poza tym, ze Trojca i Morfeusz uciekaja Cadillaciem limuzyna (nie wiem, jaki model) przed bracmi Leszczynskimi w Cadillacu Pick-up'ie (ale tez nie wiem, jaki model). Ktos, kto sie specjalnie nie interesuje samochodami nie zauwazylby tego wcale. Kryptoreklama Ducati - hmmm niby Trojca wskakuje na transporter motocykli, ale trudno powiedziec, czy wszystkie byly Ducati. Ukradla na pewno motor tej marki, bo bylo pozniej widac napis na baku, ale tez nie bylo to jakos wyolbrzymione. :roll: Jesli mialy byc jeszcze jakies kryptoreklamy innych firm, to ich nie zauwazylem, cyzli dobrze.

 

2. Za dlugie sceny walk - moim zdaniem nie byly ZA dlugie, aczkolwiek nie da sie ukryc, ze krotkie nie byly. Jedna byla tylko po to, zeby pokazac, jakie umieja zrobic fajne efekty specjalne, jak swietnie to jestr zgrane i wogole. Chodzi o ta, ktora juz na pewno widzieliscie w TV, czyli ta, gdzie NEon walczy z cala masa agentow na takim malym placyku. Walczy i skacze i bije przez 5 minut po to, zeby potem odleciec jak Superman. Jakby tego nie mogl zrobic wczesniej... :roll: . I tak pewnie Bracia Wachowscy dostana za te sceny Ikara...eee Oskara.

 

 

3. efekty specjalne - owszem, byly bardzo dobre, aczkolwiek troche sie zawiodlem. Poczas gdy w "Macierz" Bullet time byl uzywany tylko do pokazywania realnych postaci to tu bylo w niektorych scenach widac, ze Neon i spolka byli zrobieni calkowicie komputerowo (bez sensu). Tak samo, gdy Trojca jechala na motorze pod prad mozna bylo dostrzec, ze samochody, ktore omijala byly zrobione komputerowo - tak jakby sie grafikom odechcialo i robili to z nudow. Tak poza tym to calkiem dobrze, no, powiedzmy na 5, ale do 6 brakowalo troche.

 

Tresc i przeslanie filmu - bardzo dobrze, ze wszystko jest wyjasniane. Wprowadzony zostal tez element zaskoczenia/naglego obrotu akcji. Gratuluje Wachowskim, ze udalo im sie to przedstawic w ciekawy sposob, mimo, ze po pierwszej czesci Macierzy juz bylo wiadomo, o co chodzi (przynajmniej tak sie widzowi wydawalo ). -6 ode mnie.

 

Co ja najbardziej polubilem? Agenta Szmisa (ang. Agent Smith). Po prostu zakochalem sie w jego monologach (dialogach??). Jak pojdziecie na ten film, to posluchajcie, co on gada.

 

Co najbardziej mi sie nie podobalo? Zakonczenie. Jest nagle, niespodziewane i zmusza widza do obejzenia 3 czesci, ktora bedzie bodajze w pazdzierniku. Bez sensu. Zakonczenie na 2.

 

 

ogolnie film na +5/-6. Kto nie mogl sie zdecydowac, czy warto obejzec niech pojdzie. I to koniecznie!

 

Dobra, ide spac. W koncu jestem tylko bateria, a baterie musza byc ladowane. Out!

[555]

Than: A co ten post ma zwiazanego z Subaru :?: .Ja rozumiem ze jestes podekscytowany filmem, bo pewnie jest super w co nie watpie...moze sie czepiam...ale badz co badz...

[Than_Junior]

Wyczulem ostatnio dosc spore zainteresowanie tym filmem na forum. Zreszta napisalem w temacie [OT], czyli Off-topic.

 

Pozdrawiam,

ThanJu

[555]

super poprostu

[Than_Junior]

Cos chyba wstales dzisiaj lewa noga :wink:

 

 

Pozdrawiam,

TJ

[555]

Ehhhh, prosze Thanie wyluzuj troche, ale caly czas mysle o tym wypadku co zdarzyl sie wczoraj i , dlaczego musialo do tego dojsc i co trzeba zrobic zeby skonczyc z nielegalnymi treningami czy chodzby ze zdarzeniamy ktore mialy miejsca rok temu na Kormoranie. Juz szlag mnie trafia ze PZM nic nie robi w tym kierunku, nie wprowadza prawie zadnych duzych kar, tylko kary $$$ i to nie zawsze. Inna sprawa, wracalem z odcinka na tegorocznym Elmocie a tu na drodze leza sobie dwa piekne kamienie czekajace tylko na ofiare, oczywiscie wyrzucilem te kamienie na bok, ale takie zachowania coraz bardziej mnie denerwuja i nie dziw sie ze sie czepnolem Ciebie...poniosly mnie troche emocje...

Pozdrawiam