Skocz do zawartości

O klimatyzacji - technicznie


demol

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Czy klimatyzacja (cały układ czyli kompresor, chłodnica, przewody, nagrzewnica a ta głównie!) z legacy 2.2 MY92 będzie nadawała sie do montażu w Legacy 2.2 MY96 jesli jest kompletna?

Czy wewnątrz auta tam gdzie sa nawiewy bedzie można bezproblemowo ja założyć?

 

Jesli ktoś kiedys mial do czynienia z tymi układami proszę o podpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dobra, ja cos walne... byle nie k... :mrgreen:

 

Otoz moge sie podzielic z Toba swoimi "przezyciami" zwiazanymi z adopcja kompletnej klimy z MY90-91 do MY93. Jako, ze sa to modele tzw. 1 generacji, wydawaloby sie, ze to zaden problem. Fakt faktem natomiast, ze co roku wprowadzane sa jakies zmiany, ulepszenia (czasem na gorsze :wink: ) i np. wtyczki czy inne "pierdoly" przestaja pasowac. W moim przypadku Legas nie mial fabrycznie klimy, ale mial pociagnieta cala do niej elektryke, jest to chyba standardem, takze w przypadku tempomatu ale np. w przypadku przednich halogenow - wrecz przeciwnie. Wiec pozostalo tylko znalesc odpowiednie kabelki i powtykac je :mrgreen: tudziez przerobic zeby pasowaly...

 

Wazne jest jednak, aby z przeszczepiana klima dostac WSZYSTKIE przekazniki, laczniki itp. badziew, bo pozniej szukanie tego to niezla misja. No i kwestia, zeby sterowanie klima dzialalo, u mnie byla tylko zaslepka na klawisz AC, wystarczylo ja wyjac i juz dzialal.

 

Kolejna sprawa to wlasnie ta nagrzewnica, czy tez parownik. Glowy nie dam sobie uciac, ale chyba jest troche inna obudowa tego dziadostwa w Legacy 2 gen. Inny ksztalt wlotow i wylotow. Nawet filtr do klimy z MY 94 nie pasuje do MY93.

 

I sprawa zasadnicza: po '93 roku weszly systemy napelniane bezfreonowym czynnikiem R134. Zatem klima z MY92 bedzie na 99% przystosowana do freonu R12. Mozna przejsc z niego na r134 ale to temat na kolejna bajke :D

 

Technicznie sprawa powinna byc prosta, rurki, chlodnice i cala "mechanika" powinna pasowac, tak wiele sie w koncu nie zmienilo, ale jak zwykle diabel tkwi w szczegolach i gdzies moga zaczac sie "schody" :!:

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Top ja w podobnym temacie. pamietacie jak rok temu mowilismy io tym, ze od strony kierowcy w nogach jest o wiele cieplej niz po stronie pasazera?

Ja juz wie dlaczego.

Bo to jest auto japonskie, tam jest kierownica z drugiej strony. Czyli te zlote gebniusze, zrobily tak jak trzeba. Kierowcy - facetowi - chlodniej na nogi. A malzonkom cieplej, zeby sie nie pruly. Tak, cholera, ale na eksport dostajemy koszmarnie tym cieplem w giry. Tam jest taka grzejaca rurka, Niezmienialne.

Ale satysfakcja jest, bo to taki sam patente mniej wiecej jak z niewidocznym predkosciomierzem. Widac, u nich te baby takie same

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...