Skocz do zawartości

Alternator - ladowanie


kogii

Rekomendowane odpowiedzi

Hejka

Korzystajac z wczorajszej slonecznej pogody, postanowilem wypolerowac auto.... przy okazji popelnilem straszny blad - chcac sobie umilic prace, zostawilem wlaczone radio :oops: - pioneer 2 din z duzym wyswietlaczem i na dokladke wzmacniacz w bagazniku... po 3 godzinach akumulator odmowil wspolpracy... van pomocy drogowej odpalil mi auto na kabelki i podladowal aku, ale koles profilaktycznie podlaczyl tez miernik - na wolnych obrotach bylo 12.6 V, po wlaczeniu jakiegos zrodla pradu, wystarczyly swiatla pozycyjne - 14.5V

pytanie brzmi - jakie sa poprawne wartosci ladowania dla imprezy sti '03?

warsztat kolo mojego domu stwierdzil, ze na wolnych obrotach nie doladowuje, a pod obciazeniem przeladowuje :shock: i od razu zaproponowal wymiane alternatora za jakies 200 funtow :razz: cwaniaczki...

czy jest tam jakis modul sterujacy i wystarczy tylko ta czesc wymienic? a moze jest wszystko w porzadku?

jeszcze jedna rzecz - w tej chwili auto jest uzywane glownie w miescie, na stosunkowo niewielkich dystansach...

z gory dzieki za pomoc wszelaka :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na padnięty regulator napięcia. Jest on w alternatorze i zazwyczaj jest jedną z części wymiennych. Radzę wymienić możliwie szybko, bo padnięty regulator działa szkodliwie (oprócz instalacji w aucie) na pozostałe podzespoły alternatora takie jak diody prostownicze i szczotki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...