Hamowanie silnikiem a przeniesienie napędu ?.

[Subota]

Witam,

Auto to OBK 2.5/ AT, bez ESP -może i dobrze.

Wg mojej wiedzy, napęd na oś przednią/tylną (od inicjalnego momentu 90/10 do max 50/50) realizowany jest w zależności od wielu czynników -spokojna jazda ze stałą prędkością, przyspieszanie, hamowanie „pedałem”, itp…, a steruje tym takie mądre ustrojstwo (TCM Transmission Control Module).

Nasuwa mi się więc pytanie, a jak to jest z hamowaniem silnikiem na ostrych zjazdach, czy jednocześnie w takim samym stopniu przyhamowuje obie osie, czy na jedną mniej a na drugą więcej ?

 

Jeśli mogę to zawsze tak postępuję na długich zjazdach (oszczędzając oczywiście hamulce), mając oczywiście zapaloną lampkę odpowiedniej prędkości –jeśli jednak poniesie mnie fantazja ułańska, jadąc po oblodzonych/zaśnieżonych, z dużą ilością zakrętów stromych drogach, to co wtedy ? –przód wyskoczy czy tył mnie wyprzedzi ??? .

No i jeszcze pewnie ABS będzie próbował coś zdziałać ?.

[kropkowicz]

nie wiem jak w AT, ale

w MT redukcja bez gazu przy ograniczonej przyczepności dała zablokowanie wszystkich czterech kół, a że miały zbliżone warunki majestatycznie równo sunąłem do przodu wzbudzając popłoch

[Qba]

Pytanie naprawdę znakomite :roll:

Jeśli to skrzynia 4EAT to coś poszukam...

[Subota]

Tak, oczywiście 4 biegowy automat.

[goory]

faktycznie zajepytanie.

 

dodam tylko... a jak to wygląda z DCCD pierwszej gen?

 

pozdr

goory

[Gość IRAZU]

Nie wiem czy coś zmienili , ale kiedyś sunąłem z góry na włączonej jedynce . Jestem przekonany , że napędy były wtedy max spięte . Nie miało znaczenia , czy miałem hamulec włączony czy nie . Hamował silnikiem tak jak hamulcem z ABS tylko że trochę słabiej . Z wciśniętym pedałem , hamuje na wszystkie . Silnikiem hamuje na dwa kola , bo nie mam szpery .

[Premo]

a jak to wygląda z DCCD pierwszej gen?

Masz wsadzone DCCD z GC8 ? U mnie na rozpiętym dyfrze na hamowaniu szczególnie lewą nogą auto idzie bokiem (pewnie hamuje głównie przód) na spiętym auto jest miłe i stabilne.

[Subota]

Podnoszę temat,

może jednak ktoś, coś wie -albo słyszał …… ? -od samego początku nie dawało mi to spokoju…

[Qba]

Więc z tego co wyczytałem wygląda to tak: na jedynce tak jak pisał IRAZU będzie 50/50, a na pozostałych biegach przy zjazdach niestety tylko przód :sad:

Z ABS-em za to.... "Regulates to the specified transfer clutch

pressure quickly when the ABS signal is

input." :roll:

[Subota]

Jeśli dobrze rozumiem, TCM rozumie to jako zwykłe hamowanie ? –oczywiście z „wyłączeniem” jedynki, bo działa to inaczej ? – ABS oczywiście pomaga......

[Gość IRAZU]

Więc z tego co wyczytałem wygląda to tak: na jedynce tak jak pisał IRAZU będzie 50/50, a na pozostałych biegach przy zjazdach niestety tylko przód :sad:

Nie do końca , bo jeśli skrzynię włączysz na 2 to będzie to samo , ale na wyższych obrotach i prędkości .

[citan]

No i jeszcze pewnie ABS będzie próbował coś zdziałać ?.

Niestety nie mogę poprzeć tego co napiszę, żadnym technicznym odnośnikiem. Ale wyczytałem, że podczas awaryjnego hamowania (z pracującym ABS) A/T automatycznie wrzuca 3 bieg.

Troszkę mnie zastanawia co w sytuacji kiedy jedziemy ponad 150km/h i też zmusimy ABS do pracy - też wrzuci 3 bieg, co po odpuszczeniu hamulca, itd.

Ale wydaje mi się, że coś jest na rzeczy. Jechałem sobie slalom i przegiąłem z prędkością (prędkość ok 60-70km/h). Zbyt mocno skontrowałem i auto skierowało się prosto na trawę - czyli wyleciałem prostopadle do wcześniejszego kierunku jazdy po zrobieniu wahadła . Ale co ważne, hamulec do końca, ABS się załączył na betonowej nawierzchni, auto wjeżdża na trawę, pedał hamulca w podłodze, a Subarak sunie do przodu... może z 50cm, ale wyraźnie auto zachowało się tak jak "po dodaniu gazu", zresztą nie tylko ja - instruktor zapytał, czemu wcisnąłem gaz. Zakładam, że wtedy właśnie dał o sobie znać ten 3. bieg - ABS wcześniej załączony, luźniejsza nawierzchnia i jeszcze kawałeczek auto pojechało zanim (bo to była chwila) zrzucił z 3. Oczywiście tylko teza, ale przynajmniej mam jakąś. :razz:

[Qba]

Nie do końca , bo jeśli skrzynię włączysz na 2 to będzie to samo , ale na wyższych obrotach i prędkości .

 

Nie znalazłem nic na ten temat. W/g mojej dokumentacji sygnał o prędkości obrotowej silnika nie jest wykorzystywany do sterowania przeniesieniem napędu.

[Subota]

Dziękuję wszystkim, szczególnie użytkownikom Qba oraz IRAZU.

Nie jest to łatwy temat z uwagi na przekazywaną, nam użytkownikom wiedzę ……...

Troszkę z podtekstem zadałem to pytanie, pamiętając jaki problem był na forum z wyjaśnieniem specyfiki napędu przekazywanego przez skrzynię 4EAT -dla MT jest prościej, bo jest stałe 50/50. Znalazł się jednak jeden z forumowiczy, sorry nie pamiętam który –ale wielkie dzięki, który to objaśnił, wklejając dane ze strony, chyba USA . Jest inicjalny moment 90 przód /10 tył, a w zależności od potrzeb dla samochodu, może być nawet 50/50 (jazda ze stałą prędkością bez zmiany położenia pedału przyspieszenia 90/10, gwałtowne przyspieszanie nawet max 50/50, aby „dociążyć” tył, gwałtowne hamowanie pedałem, ile się da (chyba max 90 ?) na przednią oś, aby hamowanie było skuteczniejsze).

Nie wiem czemu, nie jest to oficjalnie opisane w specyfikacji ? –tabu? –przecież te auta dobrze się prowadzą (jak na nasze podstawowe umiejętności) i nie ma czego się wstydzić. Jeśli tak to działa i ma poprawić spalanie …… oraz może coś jeszcze…. to jestem za, tylko dobrze by było gdybym miał przynajmniej podstawową wiedzę nt. budowy napędu.

Pytanie co do hamowania silnikiem – nie mam jasności czy TCM, czy może coś jeszcze… rozumie to jako normalne hamowanie –patrz więcej na przód, czy jakoś inaczej –mój post wyżej.

 

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję.

[Qba]

Moim zdaniem TCM hamowanie silnikiem traktuje jak normalne hamowanie.

Subota jeśli chcesz pogłębić swoją wiedzę na temat 4EAT, to mogę ci wysłać trochę materiałów.

[pmlody]

Subota jeśli chcesz pogłębić swoją wiedzę na temat 4EAT, to mogę ci wysłać trochę materiałów.

a ja moge poprosic??

[Subota]

Qba, jesli to nie sprawi kłopotu to poproszę.