ogs Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Spoko... To w takim razie jakie są? Z jakiego europejskiego Subaru podchodzą? z Legacy? Jeżeli tak to z jakiego rocznika? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Uzytkownik_ Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 wystarczyła by jedna odpowiedz Dyrekcji Kombinatu na 12 stron A4 i pozamiatane a tak - my swoje, oni swoje czad komando Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FUKS Opublikowano 5 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2006 ADAMUSMAX napisał powiem Ci tak, ze wlasnie przez takie podejscie takie firmy sie tak zachwuja - taka sprawa czy za rok czy za 3 jest wygrana jezeli jest dbrze poprowadzona ( a spece od takich spraw sa) i jezeli by ludzi enie podchodzili do tego tak, ze po co bede sie meczyl, to tyle trwa, nie chce mi sie 3 lat czekac to wtedy widzac o nieuchonnosci "kary" za swoje przewiny takie firmy by inaczej do tego podchodzily - a tak wychodza z zalozenia ze klientowi si nie chce mialem ostatnio taka sytuacje w firmie. mamy reno megan w nowej budzie (i od tego momentu przeszlismy na skody - tez sie sypia ale nie az tak ja renaldy) i cos zaczelo stukac w silniku bylo to w pazdzierniku zeszlego roku - zglosilismy to w serwisie reno na krakowskiej (juz nie istnieje ten serwis) i nic nie potrafili znalezc - potem te stuki sie nasilily - w miedzyczasie (w listopadzie - i chyba to widzieli cwoki) skonczyla sie gwarancja na auto - w koncu sam zaprowadzilem auto do serwsu tym razem do Decara i sie okazalo ze padl walek zmiennych faz rozrzadu (po 50k km) i to to tak stukalo - faktura na prawi 4k pln i nie odpuscilem - zlozylem reklamacje, ze przeciez ta usterka byla zglaszana na gwarancji w serwisie, ktory juz nie istnieje.decar troche pomogl i zaatakowalismy renault polska - sprawa sie ciagnela od lutego i wyjanila sie na poczatku lipca reno oddalo nam kase za naprawe - ale ja wykonywalem tygodniowo kilka telefonow do decara a oni dzwonili wtedy do reno polska i w koncu to dalo efekt takie sprawy trzeba wymuszac na gwarancie bo niestety takie firmy robia wszystko zeby uniknac odpowiedzialnosci 0,5 roku lub trochę dłużej trwała moja wojna z Michelinem Polska za pośrednictwem Honda Motor Poland o wymianę opon 9tzw. ząbkowanie). Czego oni nie wymyślali???!?!?! Że jeżdże samemu i tył za lekki, że zawieszenie wielowahaczowe, że polskie drogi, że dziurawe jezdnie, że Opel, Mercedes, Toyota, Renault, BMW także ząbkują. Tak długo się naprzykrzałem, aż dopiąłem swego. Dali 4 nówki, które i tak wymieniłem na na takie, które mają tzw. bark zamknięty. Postęp w hałasie jest ale i tak Good Yeary poząbkowały się. Nie odpuszczać. Nękać, męczyć na całego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się