chojny Opublikowano 15 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2007 dziobem ku dolowi czy moze jednak rufa? sytuacja wyglada tak, ze miejsce parkingowe ma lekki spad, moze nawet troche wiekszy, olej zawsze sprawdzam na stacji na plaskim ale niedawno z ciekawosci sprawdzilem na parkingu i zaparkowany dziobem w dol pokazal stan lekko ponad "min", wielkie oczy, zimny pot ze zaczal brac olej, na plaskim sie okazalo ze jednak jest ok. mimo to lekko dolalem aby na zimnym silniku przy odpalaniu oleju bylo tyle co trzeba. moze to lekka paranoja ale jak lepiej parkowac? chyba powinno to byc w "O oleju i jego poziomie". prosze o przeniesienie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Magdziarz Opublikowano 15 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2007 O ile dobrze pamiętam smok w misie olejowej znajduje się z przodu. W przypadkach wątpliwych dziobem w dół, choć najczęściej to nie ma znaczenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojny Opublikowano 15 Października 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Października 2007 W przypadkach wątpliwych dziobem w dół, no wlasnie mnie to zdziwilo, ze dziobem w dol poziom oleju byl nizszy niz (tez na zimnym silniku) na plaskim :shock: no chyba ze smok jest z przodu a bagnet wchodzi z tylu czy tez w srodlu miski olejowej, czy gdzie tam wchodzi :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati Opublikowano 15 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2007 Najlepiej parkuj na zmianę. W dni parzyste dziobem w doł, a w dni nieparzyste rufą w dół :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojny Opublikowano 15 Października 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Października 2007 Najlepiej parkuj na zmianę. W dni parzyste dziobem w doł, a w dni nieparzyste rufą w dół :razz: no dzisiaj stoi wlasnie dziobem w gore i jutro sprawdze jak sie do tego ma stan na bagnecie :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gracowy Opublikowano 15 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2007 Jaja robicie czy czegos nie kumam :roll: :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojny Opublikowano 15 Października 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Października 2007 Jaja robicie czy czegos nie kumam temat jest jak najbardziej powazny, przynajmniej z mojej strony, jezeli odpalanie przy -20StC na pochylym terenie jest niezdrowe dla silnika to jutro zmieniam albo parking albo miejsce postoju na plaskie :!: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witek Opublikowano 15 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2007 Ogólnie unikanie temperatur -20 jest zdrowsze i to nie tylko dla silnika itp. Nawet dla głupich uszczelek okiennych. W ogóle odpalanie w ujemnych temperaturach to nie najlepszy pomysł, zwłaszcza, że w skrajnych przypadkach trzeba rozpalić ognisko pod... bakiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bergen Opublikowano 16 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2007 chojny, afaik w układzie smarowania chodzi o zapewnienie odpowiedniego ciśnienia oleju - a to osiąga się przez odpowiednią ilość oleju w tymże silniku się znajdującym (pomijam temperaturę, ale w tym temacie nie o nią chodzi). Jeśli taka, odpowiednia, ilość tam się znajduje, i ssak pompy oleju jest w nim zanurzony, to nie ma znaczenia co zobaczysz na bagnecie i jak stoi samochód - przecież podczas pracy i tak tego oleju w misce za dużo nie uświadczysz - wszystko rozpływa się po silniku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi