Subaru Impreza’18 - niebezpieczna awaria elektroniki, brak możliwości naprawy

[MatWil]

Dzień dobry, proszę o odpowiedź jak podejść do następującego zagadnienia. Impreza, rocznik 18. Mniej więcej po 10 min od uruchomienia wyłącza system Eyesight - przy czystych szybach i dobrej pogodzie. Do tego losowo: albo włącza migacz w lewo i nie da się go wyłączyć (nagrane na filmiku - do udostępnienia), albo nie obsługuje wycieraczek albo po zatrzymaniu blokuje dźwignie automatu - można się poruszać tylko pomiędzy D i N. Błąd mija po około 10 minutach. Serwis nie potrafi zreplikować błędu pomimo tego, że u mnie powtórzył się on podczas powrotu po 10 minutach. W związku z czym odesłali mnie z samochodem bez kontroli nad migaczami.

pozdrawiam,

Mateusz Wilczek

[Szürkebarát]

@MatWil na tym forum inaczej się witamy.

 

Jednak ze względu na wzgląd i na potrzebę chwili proponuję dmuchnąć "powietrzem" z puszki na kamery Eyesight, skoro Eyesihgt jest na liście podejrzanych choć z kierunkowskazami to nie powinno mieć nic wspólnego.

[DZIAŁ TECHNICZNY]

W dniu 3.02.2024 o 17:35, MatWil napisał(a):

Mniej więcej po 10 min od uruchomienia wyłącza system Eyesight - przy czystych szybach i dobrej pogodzie. Do tego losowo: albo włącza migacz w lewo i nie da się go wyłączyć (nagrane na filmiku - do udostępnienia), albo nie obsługuje wycieraczek albo po zatrzymaniu blokuje dźwignie automatu

W takiej sytuacji warto bliżej przyjrzeć się modułowi zasilania nadwozia (BIU), układowi EyeSight, połączy elektrycznym. Są to elementy które bezpośrednio ze sobą się komunikują.  

 

W dniu 3.02.2024 o 17:35, MatWil napisał(a):

Serwis nie potrafi zreplikować błędu

Jeśli błędu nie da się wywołać podczas działań warsztatowych, to jednoznacznie nie da się postawić diagnozy. Można jedynie zawęzić krąg poszukiwań do kilku modułów. 

 

W tej sytuacji uważamy, że serwis musi mieć czas na wywołanie usterki, tym samym samochód musi pozostać w serwisie.          

[MatWil]

Dziękuję za odpowiedź. Niestety nie rozwiązuję ona mojego problemu. Serwis odesłał mnie z zaleceniem, żeby poczekać aż usterki się nasilą - tylko do tego czasu albo spowoduję wypadek albo zablokuję przejazd brakiem możliwości wrzucenia wstecznego. Czy można do auta podpiąć jakiś moduł, który będzie na bieżąco czytał dane diagnostyczne - tak, żebym po prostu z nim jeździł? 
pozdrawiam,

Mateusz