Kario Opublikowano 15 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2007 Wczoraj postanowilem podrazyc temat swiszczacego wentylatora nawiewu powietrza w moim samochodzie. Zabralem sie za robote i tak: 1. udalo mi sie wyjac schowek z prowadnic. 2. zdemontowac gnizdo schowka, odslanija sie od prawej wentylator, filtry, chlodnica powietrza. 3. Odkrecic sruby mocujace wentylator - wysowa sie on do dolu 4. niestety nie przebrnolem przez nastepujacy problem: pod wentylatorem przebiega b. gruba wiazka przewodow, nie da sie jej przesunac i przeszkadza w wyjaciu wentylatora. Nie wiedze za bardzo mozliwosci rozwiazania tego problemu. Moze ktos wie jak wyjac ten wentylator ? Strasznie swiszczy ;/ Generlanie procedura nie jest latwa: wyjecie schowka z prowadnic to przyklad jak mozna zle zaprojektowac 2 bolce, gniazdo schowka nie pasuje dobrze, trzeba je naginac (wlasciwie w jedna osobe nie da sie tego dobrze zlozyc), sruby mocujace wentylator sa potwornie trudne do wykrecenia - nie ma miejsca na srubokret, zanim sie 2gi raz za to zabiore chce miec pewnosc, ze mi sie uda problem rozwiazac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi