Skocz do zawartości

Pęknięta sprężyna


jorgen

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj przy zmianie klocków z tylu zauważyłem ze mam pęknięta sprężynę . Dosłownie pieniężne jest na samym początku sprężyny może na 1/3 zwoja tak ze kawałek odpadł a reszta dalej opiera się na kołnierzu amorka . Moje pytanie zmieniać teraz czy mogę chwile pojeździć i czy zmienić dwie czy mogę tylko jedna ?

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z doświadczenia wiem że powinno się wymienić zarówno sprężyny jak i amorki kompletami :) Ja w swoim forku mjałem samopoziomujące amory jeden był padnięty koszt nowego 1500 zl.Wymieniłem na zwykłe amory + nowe sprężynki cały koszt takiej inwestycji to 1400 zł  z robocizną ;).Czy możesz tak jeździć ?myślę że nie bardzo cała siła po pęknięciu sprężyny idzie teraz na amora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Delikatnie można chwilę pojeździć. Większą dziurę czy krawężnik możesz przypłacić zerwaniem łącznika stabilizatora.

Wymieniaj parami, w zależności od producenta pracują trochę inaczej, a i różnić się pewnie będą wysokością w stosunku do używanej.

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem z pękniętą sprężyną 2 tyś km (biedny student) więc się da, ale nie polecam - łączniki do śmieci, do tego wytarta opona bo geometria uciekała - kierownice też ściągało. Ja wymieniłem jedną sprężynę i działało ale lepiej jednak wymienić obie.

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...