KiF

Dziękuje za odp. 4mamut dziękuje ale nie jestem zainteresowany.

Problemów ciąg dalszy... czyli standardowe problemy WRX'a . Po rocznym, bezproblemowym użytkowaniu auta dopadła mnie panewka, silnik został cały wyremontowany. Jednak radość długo nie trwała, ponieważ teraz po 1000 km od remontu silnika padła skrzynia... Mam do Was pytanie drodzy forumowicze, czy skrzynia o numerze TY754VN1AA będzie pasowała bez problemu do wrx 2002 rok (bug)? Skrzynia, która wyzionęła ducha to TY754VN2AA. Dyferencjał i sprzęgło będzie pasowało od uszkodzonej skrzyni do ...1AA ? Chciałbym tylko wymienić skrzynie bo sprzęgło jest nowe ma 1000 km.

Mam dość dziwne pytanie, czy komuś nie zostały jakieś stare, nie potrzebne korbowody (2 sztuki)? Ja niestety zostawiłem sobie tylko tłoki po remoncie silnika. Chce na nich położyć półkę. Tylko nie pomyślałem jak je przymocuje do ściany. A korby idealnie by się nadawały na połączenie tłoka ze ścianą. Przepraszam, że pytam w tym dziale a nie w kupię ale zależy mi na czasie.

Miło było poznać. Przepraszam, że tak krótko byłem.

1. MForbi - OBK 2. MForbiowa - Forester 3. KamilP - Legacy IV kombi 4. Zelazny 5. eddie_gt4 - Tribeca B9 6. tROZ - Forek 7.Ricardo 8. piotroot 9. inexo - imprezka z 98 10. Giechu 11. Crazy_Ivan - t urbodziadek 12. KiF

U mnie też okazało się, że to panewka... Oczywiscie na panewkach się nie skończyło. Tak późno Was informuje bo nawet nie miałem ochoty o tym mówić. Już się z tym pogodziłem i teraz nie moge się doczekać auta. Odbiore go jakos w przyszłym tygodniu.

Serwis naprawdę się zna, robili już kilka subaraków. Mam do nich zaufanie bo jesteśmy przyjaciółmi. Były próby odpalaniu bez sprzęgła i nie ma różnicy.

Jak będę wiedział więcej to dam znać. Dziękuje za odp. (Pomuk)

Masz może pomysł co to może być? Rozmawiałem jeszcze z mechanikiem dosłownie minutę bo nie miał czasu, mówi że panewka mogła się nie obrócić tylko ubić czy jak to nazwać. I dlatego nie stuka cały czas. Narazie to tylko gdybanie bo nie ma czasu. Żeby sprawdzić czy te przypuszczenia są trafne to należy spuścić olej i będzie widać czy są w nim opiłki? Bądź zdjąć miskę olejową i będzie wtedy widać czy to jest to?

Nie zakładając nowego wątku pozwolę sobie zadać pytanie tutaj. Wczoraj usłyszałem dziwny dźwięk dość głośny i dzisiaj się powtórzył, jest metaliczny. Dźwięk ten pojawia się na sekundę max dwie. Pojawia się on tylko przy rozruchu, nie zawsze. Tylko wtedy gdy samochód stoi koło godz.(wystarczy, że przejade koło 3 km i conajmniej godz. postoi i jak go odpale hałas sie pojawia). Po nocy halasu nie ma . Odpalany raz za razem po tym stuknieciu dźwięk się nie pojawia. Auto chodzi równo nie czuć żeby stracił moc, nie męczyłem go ale jedzie jak zawsze. Podczas jazdy żadnych odgłosów nie ma. Oddałem samochód do mechanika powiedział, że to raczej panewka. W przyszłym tyg. będzie miał czas byś się nim zając(do tego czasu chciałbym coś wiedzieć). Czytałem, że uszkodzone sprzęgło daje podobny dźwięk, moje niedługo mialem wymienić na seryjne (mam jakieś sportowe twarde, nie przyjemne ponieważ trzeba wprawy by nim ruszyć bo inaczej szarpie). Wiem, że jest to wdrożenie z fusów i opis mało mówi. Drodzy SUBARU-HOLICY co to może być? Wrx(2002) służy mi do jazdy na codzień, nigdy go nie męcze. Jest to moje oczko w głowie. Tydzień temu zacząłem myśleć o przesiadce na coś zwykłego bo niedługo osiwieje od zamartwiania się o niego. P.S. Od 3 dni jeszcze czujnik od ciśnienia oleju się nie zapala po włączeniu zapłonu, miał on być jutro wymieniony...;(

Rozumiem Cię co do crossfitu, nikogo nie będę odwodził od trenowania tego. To jest indywidualna sprawa co kto lubi i musi byś różnorodność byśmy mogli się od siebie uczyć. Co do dopingu to jest bardzo powszechne w każdym sporcie, ja wybrałem kulturystyke klasyczną by nie sięgać po tego typu wspomagacze. W tej odmianie nie trzeba ważyć 140 kg przy 180 cm. Ale jeżeli ktoś wspomaga sie dopingiem to jest oszustem, ale to jest jego sprawa. Najważniejsze aby robił to z głową bo inaczej to tylko można wszystko zniszczyć. Już się przygotowywałem na zawody ale odpusciłem bo wiem, że bym nie miał szans na miejsce w czołówce. Dostałem wtedy propozycje na wspomagacz ale zrezygnowałem bo moim zdaniem nie o to w tym chodzi. Ponad pól roku temu się nie udało ale może za rok się uda, oczywiście bez dopingu. To nie jest mój najważniejszy cel w życiu także napewno po to nie sięgnie bo uważam, że podobne efekty można osiągnąć na "czysto". Takim przykładem jest Colman bo swoje PIERWSZE zawody Mr. Olympia wygrał bez dopingu. Ja lubię ten sport bo podoba mi się taka sylwetka i to że człowiek nie tylko pracuje nad muskulaturą ale także dowiaduje się dużo o sobie. Jak będziesz kiedyś w Poznaniu to może razem wybierzemy się na siłownię

KiF, o 30 styczeń 2013 - 00:28, powiedział: Ja nie jestem zwoleninnikiem crossfitu ze względu na to ze jak zacząłem go trenować to zrobiłem się "okrągły" znajomi którzy startują w reeboku w crossfitcie rownież nie są zadowoleni ze swoje go wyglądu ale im się te ćwiczenia podobają i nie skupiają się tak na "wyglądzie" Hmm, dziwne, bo nie za bardzo wiem, skąd mogła wziąć się ta okrągłość. Raczej sugeruje problem z dietą i ewentualną suplementacją niż z samymi ćwiczeniami. Tak z ciekawości pozwól, że zapytam, co i jak robiłeś? Przepraszam, że tak późno odpisuje ale nie dostalem powiadomienia, że ktoś odpisał. Dietę cieżko utrzymać przy crossfitcie bo jest to bardzo wyczerpujące i dużo większy jest apetyt. Robiłem podstawowe ćwiczenia takie jak przysiady z wyciskaniem sztangi nad głowę, wykroki, podciąganie, wyrywanie sztangi z ziemi na barki, skoki na skrzynię itp. Wszystkie ćwiczenia wykonywałem na jak najwięcej powtórzeń w danym czasie. Chciałem sprawdzić jak bym sobie poradził w zawodach reeboka i spróbować czegoś nowego. Szybko zaprzestałem tych treningów ponieważ mój wygląd mi nie odpowiadał. Trenuje cały czas kulturystyke klasyczną do tej pory nie udało mi się wystartować w zawodach ze względu na przeciwności losu. Mam nadziej, że niedługo się to zmieni.

Właśnie to przeczytałem zdziwiony, że nikt nie przyjechał.

Przepraszam ale o 19:15 kończę planowo zajęcia także najwcześniej o 19:30 moge przyjechać w czwartek. Przepraszam za zamieszanie ale złe spojrzałem. Jeżeli wam pasuje to przełóżmy na 19:30 a jak nie to przepraszam ale muszę zrezygnować.

No to czwartek, o 19.00: 1. IzoTom 2. KiF

Ja w piątek tez niestety nie moge. W środę od 16 jestem do dyspozycji i wczeartek od 19:)

Kiedy i o ktorej?

Ok, dzięki. To proponuje po weekendzie powrócić do tematu gokartów bo ma być powrót zimy. Jak się nie spełni prognoza to można nawet w przyszłym tygodniu jechac jak wam odpowiada.

Czeka mnie badanie techniczne. Mam do was pytanie czy znacie dobrą stacje diagnostyczną, na której nie zwracają uwagi na dB? Może znowu wybierzemy się na gokarty jak będzie dobra pogoda?

Tylko Turbo musze kupic - po tej wypowiedzi wnioskuje, że części nie są wliczone do kosztorysu. Więc cena to chyba remap + montaż części, tylko pytanie czy dobrze myśle.

To było celowe, autor pewnie chce szybko otrzymać odpowiedz:p Wracając do tematu było poruszone. http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/60021-wal-w-sbd-wymiana-shortblock/page__hl__%20short%20%20block__st__0

To jeszcze do takich info. nie dotarłem ale to dlatego, że za dużo pracy do tego sesja, a doba ma 24h i za ... nie wiecej:/ Chciałem tylko podpowiedzieć jakie możliwości istnieją. U mnie w rodzinie są 2 auta wzięte na firmę i tylko odliczylismy od nich 6 tys. żeby kombinować i mieć czystą sytuacje.

Rombu no własnie to jest dokładnie to co pisałem wcześniej , ze ja sobie nie odliczę ( oprócz 6k ) VAT-u. Jest metoda na odliczenie 23% VAT'u, można z auta zrobić bankowóz ale nie każda działalność firmy się nadaje na to. A 2 opcja to tak, że ty kupujesz to auto i je wynajmusz (tylko na papierach), faktury się wystawia na np. kogoś znajomego. Tylko "wynajem" tego auta powinien być w cenie rynkowej. Rozwiązania nie są idealne ale są to jakieś opcje.

Ja nie jestem zwoleninnikiem crossfitu ze względu na to ze jak zacząłem go trenować to zrobiłem się "okrągły" znajomi którzy startują w reeboku w crossfitcie rownież nie są zadowoleni ze swoje go wyglądu ale im się te ćwiczenia podobają i nie skupiają się tak na "wyglądzie", mają dobra wydolność i jest to coś nowego. Ja jestem zwolennikiem innych ćwiczeń, bardziej przypadły mi do gustu , przez co trenuje kulturystyke. Zaproponowałem trening obwodowy przez tak krótki okres by poprawić cała sprawność ciała po to by nauczyć się wykonywania ćwiczenia i czucia ciężaru. Mając na uwadze moje doświadczenie, trening obwodowy stosowany przez dłuższy okres czasu niesie ze sobą rozwijanie masy przez co waga mocno w górę a ciało nie jest mocno powycinane. Każdy reaguje inaczej na dane ćwiczenia i aeroby, ale jeżeli ktoś chce zrzucić te 4-5 kg i jest to tak sprecyzowane to wydaje mi się, że osoba poprostu czyje się lepiej w takiej wadze. Wykonując ćwiczenia szybko można nabawił się problemów i osoby nie doświadczone nie panują nad ruchami. Powolne ćwiczenia bardziej pompują mięśnie ale pozwalają się nauczyć ruchu. Co do ćwiczeń na cały korpus to moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem jest piłka. Bardzo mocno angażuje mięśnie szybko kurczliwe, można na niej bardzo dużo ćwiczeń dla każdego poziomu zaawansowania od utrzymania równowagi siedząc do przysiadow na niej. Odnośnie diety to nie miałem na mysli jakiej derastycznej ale dobrze zbilansowany posiłek to podstawa dobrego samopoczucia i ładnej sylwetki.

Jeżeli chcesz schudnąć to przedewszystkim zacznij od ułożenia diety i regularnych posiłków. 4-5 razy w tyg. Trening dla osoby, która zaczyna to trochę za dużo. Ja bym Ci proponował zacząć od tzw. Obwodowych treningów, przez pierwsze 2-3 miesiące. Ćwiczenia polegają na przechodzeniu z ćwiczenia na ćwiczenie i na każdym treningu robiąc wszystkie grupy mięśniowe po 2 ćwiczenia na 1 partie (nogi-przysiady(ktoś doświadczony nich spojrzy czy dobrze robisz), plecy- ściąganie drążka do klatki na szerokim chwycie, barki-wyciąganie, klatka, biceps, triceps, łydki, znowu od początku tylko inne ćwiczenia na dana partie) przerwy miedzy ćwiczeniami 45-60 sekund. Nie ma co przesadzać z ciazarem lepiej wykonywać poprawnie ćwiczenie mniejszym ciężarem niż szarpać sie z dużym, ruch powinien byc spokojny by czuć ćwiczenie i max spięcie mięśni. Proponuje robic 10-12 powtórzeń przy ćwiczeniach wyciskojacych a resztę ćwiczeń na 15 powtórzeń. Na początku proponuje 1 rundę pózniej można robić 2 obejścia. To jest podstawa podstawy, rób wiecej ćwiczeń na maszynach by nauczyć się dobrze ruchu i ćwiczenia te są bezpieczniejsze. Jeżeli nie będziesz widział efektów spadku wagi to możesz dołożyć aeroby.