Skocz do zawartości

sportiwoda_pl

Użytkownik
  • Postów

    43
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sportiwoda_pl

  1. I muszę się z Tobą nie zgodzić. Nie liczy się masa własna pojazdu (jako holownika) ale jego DMC czyli Dopuszczalna Masa Całkowita pojazdu holującego. I ten parametr bierze się pod uwagę przy określaniu np. mas zestawu. Przykładowo Jeep Grand Cherokee WK ma masę własną około 2250kg ale DMC wynosi 2780kg, co powoduje, że zapinając przyczepkę lekką o DMC 750kg musisz mieć Viatoll.....bo przekraczasz magiczne DMC 3500kg o 30kg :-) I możesz jechać z powietrzem na przyczepie i faktyczną masę zestawu mieć na poziomie 2600/2750kg i tak musisz mieć na pokładzie liczydło Viatoll :-( Konkludując: liczy się nie masa własna pojazdu, tylko jego DMC...:-)...koniec nudnego wywodu....:-)
  2. Mnie się wydaje, że zależna jest i od jednego i drugiego.... W Audi Allroad różnica w DMC przyczepy sięga prawie 400kg !!! od 1800kg do 2200kg - a nie przypuszczam, aby silnik Diesla 2,5l był o 400kg cięższy od silnika 2,7BT czy 4,2 V8....Więc wynika, że moc auta, wyrażana w KM :-), robi tę różnicę. Podobnie jest chyba w Outbacku ....tez z mocniejszym motorem H6 ma chyba większe możliwości uciągowe....albo się mylę ?
  3. Witam ponownie Widzę, że jednak temat jest dość interesujący :-) A teraz mam pytanko bardziej konkretne: - jeżeli to nie tajemnica, to ile faktycznie płacicie za takie usługi. Wiadomo, że raczej trzeba mieć niezłego pecha aby trzeba było wszystkie szklanki wymieniać przy np. 200 000km przebiegu. Mówimy tu oczywiście o autku zasilanym tylko PB, bo z LPG to wiadomo....dużo częstrza przyjemność kontrolno-regulacyjna.... Ile faktycznie płacicie za taką usługę w H6 w wersjach przed i po 2003 roku ? Czy może to być różnica aż tak duża, jak wynika z wypowiedzi ? Jak na razie Pan Andrzej wypowiedział się autorytatywnie, że cena jest mniej więcej trafiona. Wiadomo, że różnice mogą być w ilości elementów do wymiany (korekty). Czy użytkownicy Outbacków sprzedają je zanim dojdzie do konieczności dokonania tej regulacji ? Moim zdaniem można jakoś zsynchronizować wykonanie tej usługi z wymianą, kontrolą np. rozrządu (V4) - pompy wody czy czegoś co trzeba zrobić i wtedy koszt jednostkowy powinien być mniejszy.... tzn. mniej będzie boleć...A częstotliwość regulacji, moim zdaniem nie jest jakość tragicznie drenująca kieszeń. Chyba, że trafi się jakaś kumulacja :-( A może błądzę w swych domysłach....
  4. A widzisz.... :shock: I znowu człowiek dużo mądrzejszy się robi dzięki forum Muszę zatem zweryfikować koszt wykonania tej usługi, bo wynika z Twojej odpowiedzi, że ktoś się dość znacznie pomylił.... tym razem ja zrobiłem małe odejście od tematu głównego....czyli wskazań kompa pokładowego ------------------------------------------------------------- tu założyłem temat o cenie usługi regulacji zaworów w zależności od rocznika: viewtopic.php?f=24&t=156476&view=unread#unread
  5. Witam Nie znalazłem konkretnej odpowiedzi na to pytanie. A że w innym wątku (tematycznie nie związanym z tym zagadnieniem) dowiedziałem się, że H6 po 2003r -ta operacja jest o wiele bardziej skomplikowana i o wiele bardziej kosztowna niż w H6 poprzedniej generacji, postanowiłem założyć ten temat. Uffffff...... A więc jaka jest naprawdę cena wykonania tej usługi ? Mnie podano kwotę w okolicach max. 2000,00 - 2200.00 zł za kompletną usługę. Prawda to - czy też mit do zweryfikowania ? Jakie są Wasze doświadczenia w tym temacie.... Dodatkowo poinformowano mnie, że do 200 000km przebiegu, (przy odpowiednim serwisowaniu pojazdu) najczęściej jest to tylko sprawdzenie i z reguły nie trzeba przeprowadzać regulacji. Prawda czy mit ? (oczywiście auto bez zasilania LPG) Jeżeli powieliłem temat - to poproszę moda o usunięcie.....
  6. I przy tym pamiętać, że regulacja zaworów w tym modelu kosztuje 3x tyle co w poprzednim (H6) . Nie mogłem się powstrzymać... Chcesz powiedzieć, że regulacja w H6 (rocznik do 2003) czyli pierwszej generacji, kosztuje około 600/700 zł ??? Bo dostałem wycenę kosztów kompletnej regulacji w H6 (tej 245konnej), wraz z uszczelkami pod dekle i świece, z płytkami regulacyjnymi (bez ewentualnej wymiany szklanek) w cenie do 2200,00 brutto za kompletną usługę.... Nie wiem czy drogo, czy tanio - ale w porównaniu z H6 pierwszej gen - to różnica jest dość znaczna..... skoro piszesz, że różnica to prawie 333%...... :shock: Chyba, że coś się komuś pomyliło z cenami wykonania tej usługi .....
  7. Czyli aby mieć te jakże ciekawe i przydatne funkcje, należy szukać Outbacka od rocznika 2003...koniecznie z Navigacją (a nie zaślepką :-)....Dziękuję za cierpliwość i dogłębne wyjaśnienie tematu....
  8. a w Legacy / Outback ? są tam jakieś inne (tajne/poufne) informacje ? :roll:
  9. Tak też myślałem.... Chcąc mieć zatem ten luksus w Subaru, musimy szukać egzemplarzy z fabrycznym wyświetlaczem navi. Ten wymóg jak się domyślam, spełniają auta od roku 2003/2004 ? Oczywiście nie wszystkie, tylko te bardziej luksusowe A jeżeli już jesteśmy w temacie wyświetlacza w Subarach, to jeszcze trochę pomęczmy się w temacie: - jakie informacje dodatkowe pokazują egzemplarze z zaślepką w miejscu navi ? (chodzi o ten cienki paseczek na środkowej konsoli, powyżej panelu climatronika) Przepraszam wszystkich nie zainteresowanych, za przynudzanie w temacie
  10. ......czyli jednak można mieć i jedno i drugie Reasumując: Czy każdy Legacy (Outback) po 2004 takowy luksus posiada ? Czy tylko te egzemplarze, które mają navigację na wyposażeniu ?
  11. Ale przecież można mieć i jedno i drugie kwestia zakupu odpowiedniej wersji w odpowiednim roczniku
  12. Czyli te braki wszystkie Subaru (bez wyświetlaczowe nadrabiają trakcją :?: A które modele (z pominięciem Outbacka od 2004 czy Tribeca ) posiadają takie "luksusy" ?
  13. :shock: :roll: aż się wierzyć nie chce....toż w starym Oplu, czy Jeepie takie ustrojstwo jeszcze w ubiegłym stuleciu to podstawowy wyświetlacz - a w Subaru Legacy Outback - nie ???
  14. No właśnie dlatego pytam ? Nie chciałem zadać pytania, czy Subaru Outback posiada komputer pokładowy ? Bo nie chciało mi się wierzyć, że nie posiada takiego ustrojstwa ? Choćby małego kontrolnego wyświetlacza z podstawowymi informacjami... :shock:
  15. Witam Takie lamerskie pytanie - (szukałem ale info. brak - może żle szukam, albo pytanie nie na miejscu :-) Jakie wskazania pokazuje komputer pokładowy w Outbacku II generacji (do 2003r) ? Chodzi mi o informacje dot. chwilowego i średniego zużycia, ilości km do pokonania na pozostałym paliwie, czy ewentualnie jakieś inne informacje są wyświetlane ? Nie mogę nigdzie znależć tych informacji, a nie mam nikogo wśród znajomych, którzy by mi podpowiedzieli :-(
  16. Dzięki za propozycje Bardzo chętnie podjadę we wskazane miejsce...i oblookam Twojego Outbacka mogę Ci na PW przesłać numer tel. dasz sygnał i oddzwonię :-)
  17. Czyli ma tyle samo co wersja 2,5l ? Powinno być trochę więcej - ale może faktycznie - 1800KG... A ile masz wpisane przy przyczepie bez hamulca ? DMC 750KG czy mniej ?
  18. Odnośnie uciągu czyli możliwości holowniczych, nie do końca się zgodzę....Gdyż wersja 2,5 (wolnossąca) ma DMC na poziomie 1850KG... Przypuszczam, że h6 II gen. powinna mieć około 2000KG...ale nie sprzeczam się... OBK III generacji w wersji europejskiej ma na 100% DMC przyczepy na poziomie 2000KG ..ale może podpowiedzą użytkownicy...tych pojazdów (lookną w dowód rejestracyjny i rozwieją nasze wątpliwości.....
  19. witka Z Waszych wypowiedzi wynika, że do potrzeb również holowania, lepszym wyborem będzie wersja wolnossąca. Skłaniam się bardziej do wyboru H6, niż 2,5....Nie wiem, czy dobrze kombinuję, ale coś mi się przypomina, że 2,5XT ma bardzo małą moc uciągową - poniżej DMC 1500KG...co go dyskwalifikuje odnośnie moich preferencji. Zacząłem się jeszcze zastanawiać nad OBK II generacji. Można to dość tanio kupić i nie martwić się zbytnio o rysowanie lakieru a róznicę w kwocie zakupu przeznaczyć na odchwaszczenie ....Teraz tylko pozostaje znależć odpowiedni egzemplarz - co oczywiście nie będzie łatwe....
  20. sportiwoda_pl

    Outback w korku.

    A nie myślałeś o założeniu dodatkowej chłodnicy oleju ASB ? Mnie po remoncie skrzyni w Jeep'e mój spec od skrzyń, zaproponował mi taką opcję (a miałem już tą małą fabryczną). Założyłem, gdyż czasami skrzynka pracuje w dość trudnych warunkach i do tej pory odpukać - mam spokój....Koszt niewielki, a dodatkowe chłodzenie i obniżona temperatura oleju to raczej na plus działa..... Oczywiście nie wiem, czy w Outbacku jest taka możliwość....
  21. A jeszcze jedna wątpliwość: - czy nie pomogłoby, aby wystroić tak instalację, że gdy przykładowo, robimy ostrego buta = powyżej 5000/6000 obr/min sterownik odcina gaz i automatycznie podaje Pb...Wtedy w najbardziej ekstremalnych zakresach pracy silnika, przechodzi z wysokooktanowego i suchego paliwa jakim jest gaz, na zdrowe zasilanie Pb.... Tak mam wystrojoną instalację w dwu samochodach i nie wiem co to Check, nie mam problemów z wtryskiwaczami, czy też innymi przypadłościami pracy silnika na LPG. Dodatkowo, mam jeszcze taki nawyk, że jadąc np. autostradą z monotonną stałą prędkością, co kilkadziesiąt (max.100km) kilometrów, przełączam się na dosłownie 1-2km na Pb, tak aby wtryskiwacze benzynowe też chwilę popracowały (przesmarowały się trochę). Przy jeżdzie miejskiej na krótki dystansach - nie stosuję tego rozwiązania, gdyż i tak odpalam na Pb i te kilkadziesiąt sekund silnik i tak pracuje na Pb..... Ot takie dywagacje - może bez sensu, ale poprawiają mi samopoczucie świadomością, że jako tako dbam o silnik :-) nie tylko wymieniając oleum w terminie....
  22. Czyżby wynikało to z jazdy na zbyt ubogiej mieszance LPG ? Jeżeli tak, to pewnie pomogłoby ustawienie na komputerze gazowym dawkowanie gazu na bardziej bogato. Zastosowanie dobrych i dokładnych wtryskiwaczy. Auto będzie pewnie trochę więcej paliło, (choć nie koniecznie) ale będzie bezpieczniej dla zaworów....Tak kumam sobie te różnice między przebiegami i regulacjami... Jeżeli się mylę - to mnie poprawcie....
  23. Witaj Dzięki za odpowiedż. No to jeszcze uzupełnię planowane przeznaczenie auta. Nie będę poprawiał fabryki, gdyż uważam, że 250KM na cywilny wóz rodzinny jest mocą wystarczającą. Mam już auto, które ma blisko 350KM bez doładowania, więc nie będę przeprowadzał modyfikacji. Zależy mi na możliwie bezproblemowej eksploatacji. Niestety czasami będę tym autem ciągnął przyczepę podłodziową o DMC do 1500KG. Ale nie będzie to jazda non stop tylko z przyczepą. Jakieś wypady w las itp (ale nie ekstremalnie) bardziej rekreacyjnie.... Odnośnie LPG - niestety w zależności od realnego spalania Outbacka, biorę taką ewentualność pod uwagę. Wiem, że w H6 jest problem z częstszą potrzebą regulacji zaworów. Jak widzę w 2,5T też jest ten problem ? Czy są ewentualnie oprócz panewek i krzywiących się szpilek jakieś inne słabe punkty w XT ?
  24. Witam szanowne grono.... Mam dylemat - szukałem na forum i niestety nie znalazłem.... Na co trzeba uważać przy zakupie Outbacka III uturbionego ? Jak spisuje się to auto w porównaniu do wolnossącej H6 ? Czy oprócz bliżej nie okreslonych wibracji przy gwałtownym przyspieszeniu, ma jeszcze jakieś przypadłości ? Czy nie ma problemów z turbiną ? - sypie się, czy jest trudna do zajechania ? Nie interesują mnie różnice w spalaniu itp. - to już znalazłem na forum Co byście polecili lub odradzili i dla czego ? Pytam bo we wtorek mam jechać właśnie na oblookanie Oubacka 2.5 XT w automacie i z dość niskim przebiegiem poniżej 100 000 km - bać się tej konfiguracji ?
  25. Nie chodzi mi o V-max bo ten parametr nie jest dla mnie najważniejszy. Moc potrzebna jest mi do tego, abym nie zajechał (ugotował) auta podczas jazdy z przyczepką pod 20 kilometrowy stromy podjazd gdy temperatura na zewnątrz dochodzi do 35% w cieniu a asfalt ma temp.70/80' ....i tu mam właśnie obawy... A w drugą stronę, jadąc z górki, aby hamulce nie pokazały mi kuku.... bo to dość ważna kwestia - nie sądzisz ? Fakt jest faktem - że trochę marudzę ale gdzie mam pytać, jak nie na tym forum.....?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...