-
Postów
1127 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez pajac_am
-
-
1. Silinik po odpaleniu na zupełnie zimno przez kilka minut wydaje z siebie nieprzyjemne regularne stuki, które z czasem zupełnie cichną. Wyczytałem, że prawdopodobnie jest to typowy dla tej marki piston slap i niby nie nalezy się tym przejmować, jednak lepiej nigdy nie będzie, a tylko gorzej. Nie znam realnego przebiegu auta, licznik wskazuje 150.000, silnik suchy, wnętrze idealne więc pół miliona pewnie nie ma, a motory te, zwłaszcza bez turbo mają opinie raczej trwałych, więc troche dziwi mnie luz na tłoku. Machanik, który badał auto twierdzi że to raczej zawór i zalecił na początek zmienić oliwę na półsyntetyk
Mój ma 300 kkm, zalany syntetykiem i w silniku nic nie stuka. Mineral to jest dobry do starego opla Zacznij od wymiany oleju, może pomoże.
BTW:
Nie bierz tego do siebie, ale gdzie ty miałeś oczy, a raczej uszy jak ją kupowałeś?
No chyba, że to wyszło dopiero po czasie.
Powodzenia
-
Cześć koledzy, fajnie się bawicie, też jestem nowy i chetnie polatam po polu
Ja jak wyżej O ile czas pozwoli.
1- Juras
2- KRZYSZTOF
3- Shadowaty
4- Kamilos1919
5- ADK90
6- ErichRX
7- mariost
8- Szary
9- Kaszalot
10- MalySTi
11 - F1focca
12- KubaBB
13- Papug
14- SpAx
15- pajac_am
-
Joł. Chłopaki i dziewczyny.
Nie wiedziałem, ze jest tu taki fajny temat.
Powiem tak: Na rowerze jezdze od "x" lat, a od ponad 7 pracuje w sklepie rowerowym.
Ociupinke sie ne tym znam i chetnie pomoge
Dodam tylko, ze tak jak w motoryzacji: "Nie wazne czym jezdzisz, tylko jak jezdzisz"
Marka roweru to tak na prawde głownie rama, ktora u wiekszosci producentow i tak robiona jest w jednej fabryce na Tajwanie, a najbardziej bawia mnie napisy na ramie "Designed in USA", a pod spodem drobnym druczkiem "made in Cambodia"
Chociaz sa marki, ktore szczyca sie produkcja np. w USA, lecz jezeli ktos nie liczy ułamkow sekundy na mecie wyscigu to nie ma zadnego znaczenia na czym jedzie.
Jezeli chodzi o zakup nowego roweru to prawda jest taka, ze aby w ogole nazwac to rowerem, trzeba wydac od 1500 zł w gore.
Jak szukamy roweru crossowego, trekingowego, hardtail MTB i dysponujemy budzetem do 3000 a nawet 4000 zł, to nie ma co sie ogladac za markami typu Specialized, Scott, Trek, Cannondale itp. poniewaz znajdziemy polskiego Kross'a czy Unibike'a na duzo lepszym osprzecie niz u "renomowanych" producentow za te same pieniadze.
Co do rowerow z pełna amortyzacja to ja postawiłbym jednak na marke, ale wtedy trzeba wybulic od 7k w gore, zeby to bylo cos sensownego.
Finalizujac moj wywod, troche zaprzecze temu co napisałem.
A mianowicie: majac do wydania x zł i do wyboru kilka rowerow, roznych producentow w podobnej kwocie, wybierz ten, na ktorym bedzie Ci sie najlepiej jezdzic. Nawet jezeli ma troche gorszy osprzet, w normalnym uzytkowaniu nie poczujesz tego.
-
Zima idzie. Odłącz dziada
-
nie mogę się uporać z problemem szarpania na niskich obrotach tak do 2000.
Ale w sensie, że nierówno chodzi? Jakby nie palił na któryś gar?
U mnie, co prawda w innym aucie, ale miałem podobne objawy.
Cewiki, nie cewki... aparat zapłonowy... świece itp... i nic nie pomogło.
Winna była sonda lambda Dostawał za bogatą mieszankę. i efekt był taki jak opisujesz.
Przy czym jak trochę pojeździłem to szarpał prawie w całym zakresie obrotów.
-
Po kilku miesiącach intensywnych poszukiwań...
Po, chyba, dziesięciu obejrzanych samochodach...
Po przejechaniu w sumie ponad 2 000 km...
Znalazłem tą jedyną
Uploaded with ImageShack.us
Autko sprowadzone ze Szwajcarii. Totalna seria. W Polsce 3 lata jeżdżone przez 60 letniego Pana po wylewie.
Nie jest idealna, ale niewiele jej brakuje.
Teraz jest moja i nie oddam nikomu. Przynajmniej na razie
Ogromne podziękowanie dla wszystkich, którzy pomogli mi w znalezieniu i zakupie tej jedynej. W szczególności dla: Dyźka i WueMa.
I dla mojej dziewczyny, która namówiła mnie żeby jechać po egzemplarz wystawiony na tablicy.pl bez zdjęć, który omijałem szerokim łukiem.
Bo jak ktoś może wystawiać dobre auto i nie zamieścić fotek?
A okazało się, że przemiły Pan, który sprzedał mi szuwarka, najzwyczajniej w świecie nie potrafił dodać zdjęć na tablicę.pl
Po przyjechaniu na miejsce i wstępnych oględzinach, mówię do sprzedającego, że byłbym zainteresowany, ale chciałbym aby obejrzeli to serwisanci z auto-moto-strefy w Kuńkowcach, których polecił mi Dyziek.
A gościu na to: "Nie chce mi się tam jechać"
Zrobiło mi się ciepło i pomyślałem: "jadę do niego ponad 300 km, a jemu się nie chce przejechać 30 km?!"
Ale... po chwili dodał "Masz klucze, papiery są w schowku, jedźcie se sami"
Wiadomo, auto nie jest nowe i idealne. Na przeglądzie wyszło parę pierdół, ale chłopaki z serwisu i tak byli w szoku co do stanu auta i stwierdzili, że jak ja jej nie wezmę to żebym zadzwonił do nich
Więcej informacji do podjęcia decyzji o zakupie nie potrzebowałem
Zwiedziłem pół Polski w poszukiwaniu tego auta, ale nigdy i nigdzie nie spotkałem tak pozytywnych i miłych ludzi jak na wschodzie.
Zaczynając od Dyźka, przez jego znajomych w serwisie, po samego sprzedającego.
Wszystkim, którzy jeszcze nie znaleźli tej jedynej, życzę wytrwałości w poszukiwaniach i takiego farta jakiego ja miałem.
Pozdr
-
Dzięki za odp.
Co do montażu LPG to nie żebym się wstydził, bo mam Cifa na podtlenek i widzę jaka to jest oszczędność względem Pb, ale z drugiej strony to ubolewam nad tym, że w naszym pięknym kraju trzeba tak kombinować żeby normalnie żyć
Jeżeli chodzi o auto z ogłoszenia to oczywiście nie jest to egzemplarz moich marzeń, czyli niebieski na złotych , ale w tej chwili to jedyna opcja.
Tak czy inaczej jak zadzwoniłem do gościa i powiedziałem, iż chciałbym ją obejrzeć, to nagle mu się przypomniało, że przy ruszaniu wypada 1 bieg, o czym akurat zapomniał wspomnieć w ogłoszeniu Także raczej i tak odpada.
Jakbym w wyszukiwarce allegro wpisał Passat albo Golf to znalazłbym zylion opcji, w których można przebierać, ale jak szukam imprezki to po wybraniu parametrów jakie mnie interesują, wyświetla się raptem 5-8 ofert, z czego pierwsza połowa to zżarte przez rdzę trupy, a druga połowa jest zbyt droga jak na to co sobą reprezentuje.
Na forum też na razie nic nie wpadło mi w oko
Ciężko znaleźć taki egzemplarz, jak możesz coś dołożyć to zrób to od razu i zleć sprowadzenie konkretnego auta np. ze Szwajcarii. Szukaj bez LPG, załóż nową instalację.Niby cena świadczy o jakości, ale w przypadku używanego auta to jest loteria.
Bo jeżeli nawet wydam na auto 15 000 zł, sprowadzone choćby z końca świata to i tak nie mam pewności, że będzie w lepszym stanie niż podobne z Polski, za które sprzedający chce np. 5 tysi.
Zdarzają się straszne heble za duże pieniądze, ale są też perełki w śmiesznie niskiej cenie.
Nie szukam jak najtaniej, ale nie chce też przepłacić.
Opcja kupowania auta już zagazowanego odpada. Mam zaufanego gazownika, który wiem, że zrobi to dobrze i będę miał gwarancję.
A przy moich przebiegach, te +/- 2500 zł zwróci się po niewiele ponad pół roku.
Powiedzcie mi jeszcze tylko jak z apetytem na olej?
Da się jakoś sprawdzić przed zakupem czy bierze?
Jak sprzedający się zgodzi to sprawdziłbym kompresję, ale czy to coś mi to powie?
Dzięki
-
Witam.
Z góry zaznaczę, że jestem świeży na tym forum jeżeli chodzi o pisanie postów, ale przeczytałem na prawdę dużo i nadal nie wiem wszystkiego co chciałbym wiedzieć zanim kupię auto moich marzeń z dzieciństwa
Ogólnie rynek śledzę już ze 2 lata i kilka fajnych imprezek przewinęło się przez alledrogo jak jeszcze nie miałem kasy.
Natomiast jak pieniądze już są to nie ma nic ciekawego , ale nie pali się, nie chcę podejmować pochopnych decyzji, żeby nie wtopić.
Ale do rzeczy. Mam dość sprecyzowane oczekiwania. I tak:
Interesuje mnie Impreza GC 2.0, wolnossąca w sedanie, najlepiej z klimą.
Niestety będę zmuszony do zagazowania autka z wiadomych przyczyn
I tu moje pytanie:
Który silnik jest lepszy pod LPG: ten po 98r, 125 KM, czy przed 98r 115 KM.
Konkretnie, chodzi mi o kwestię regulacji luzów zaworowych, którą co jakiś czas będę musiał przeprowadzić w tym nowszym silniku, bo jak mi wiadomo to w tym starszym są hydrauliczne popychacze.
Słyszałem, że taka regulacja może nie być tania. (Jakie w ogóle mogą być to koszta?)
Czy są jeszcze jakieś inne za i przeciw odnośnie jednego i drugiego silnika w stosunku do LPG jak całej reszty, typu: spalanie, większa awaryjność któregoś z nich itp.
Jeżeli ktoś widział inny wątek dotykający takiego samego problemu to proszę o link i temat można uznać za zamknięty.
Tak BTW, to co myślicie o tym autku:
http://otomoto.pl/subaru-impreza-C28163262.html
Pozdr
-
Przywitam się jeszcze raz.
-
Joł!
Subaru jeszcze nie mam, ale mieć będę
Cos teges
w Off Topic
Opublikowano
A ja powiem tyle:
Warto wierzyć w Św. Mikołaja!!!
Odkąd nabyłem szuwarka, z niecierpliwością czekałem na nadejście tej chwili.
I w końcu nadeszła :D:D:D:D:D:D
Dostałem chyba najlepszy prezent jakiego może sobie życzyć każdy posiadacz szuwara
Nie zwlekałem ani chwili i od razu postanowiłem go sprawdzić.
Co to takiego?
SPADŁ ŚNIEG Niby nic a jednak coś
Jeszcze nigdy, tak bardzo, nie ucieszyło mnie to zwyczajne zjawisko atmosferyczne.
:yahoo: :yahoo: :yahoo: :yahoo: :yahoo: :yahoo: