4mamut
-
Postów
928 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez 4mamut
-
-
Czytałem ale Dyrektor odniośł się ogólnikowo a napęd subaru nie jest równy napędowi subaru.
Jest to napisane w ogólnie w manualu ale............O ile w N/A na wiskozie i dwóch dyfrach otwartych czy wiskozie w R160 można o tyle dla helical/dccd/płytka w type R czy suretrack/dccd/suretrack czy płytka/dccd/płytka to tutaj bym nie ryzykował. Jak będzie trzeba sam podłożę te rolki pod tylną oś.
Tak samo myjnie nowej generacji które ciągną za jedno przednie koło samochód przez myjnię. U mnie taki wynalazek ugotuje przednią szperę.
-
Powinny byc i każdy diagnosta ma dodatkowe rolki tyle ze im sie nie chce tachac. Dopuszczalny jest krótkotrwały brake test ale ja nawet tego nie robię.Czyli rozumiem na przeglądzie przy stałym 4x4 rolki mają być na 4 kołach, a jak SKP nie takiego stanowiska to szukać innego diagnosty?
Nowe stacje maja tryb udawania 4x4 jedno kręci sie w przód drugie w tył ale tak mozna usmażyć tylny dyfer z wiskoza. Mozna to tylko na dyfrach otwartych.
Ja grzecznie prosze o rolki nigdy im sie nie chce ich targać wiec auto przechodzi przegląd bez testu hamulców aczkolwiek ich akurat jestem pewien. Szkoda szper płytowych i Dccd vs wiedza diagnosty ktora raczej je ugotuje lub auto wyskoczy z rolek
-
Dzięki Matiz, zdecydowanie z dyfrem można się bawić ale genaralnie mało który mechanik ma na to czas a ryzyko jest bardzo duże. Najlepiej wyjąć i niech klient widzi co robisz bo zabawy jest sporo.
Taka chirurgia w subaru.
Dyfer R160 to wytwór szczególnie wredny zwłaszcza że na wałku atakującym są aż trzy łożyska dwa stożkowe i jedno tzw pilot zwykłe kulkowe.
Zaraz za zazębieniem wałka jest podkładka która ustala pozycję wałka przód/tył, potem idzie łożysko, następnie tuleja o różnych wymiarach zdaje się znowu podkładka, drugie łożysko oraz druga tuleja, podkładka i łożysko kulkowe.
Pierwsza podkładka ustala odległość między zębami w kierunku przód/tył, tuleja ustala spięcie łożysk stożkowych a druga tuleja wraz z podkładką spięcie łożyska stożkowego i pilota.
Podkładki idą co 0,05 mm a tuleje zdaje się co 0,25 mm.
To wszystko składa się na pre-load który sprawdzasz kręcąc ręką (nie za luźno nie za ciasno) potem już po złożeniu dyfra siłomierzem zaczepiając go o otwór który normalnie przykręcasz wał.
Wartość w N podana jest dla nowych i starych łożysk. Jest też rysunek jak mierzyć. Wszystko w manualu.
Zabawy niestety nie jest koniec. Koło talerzowe względem wałka przesuwasz prawo/lewo korzystając z podkładek które występują 0,3 mm ; 0,35 aż do 0,5 mm. Na stronę są parami zwykle 0,7 mm na jednej i 0,8 mm na drugiej.
O ile ma się takie podkładki bo one są potrzebne do ustalenia luzu międzyzębnego. Luz międzyzębny mierzy się czujnikiem zegarowym po złożeniu dyfra (bez pokrywy) z tego co pamiętam to od 0,12 do 0,20 mm. Jest to tzw backlash.
I znowu jest kila myków. Mianowicie śrubę do wałka atakującego dokręcamy 180 Nm +/- 15 Nm a podkładki boczne zdaje się 5 czy 10 Nm (patrz manual).
Mechanik zmieni łożyska ale jeżeli dalej będzie wyło będziesz z tym żył, wątpię aby chciał to drugi raz robić i ja nie miałbym do niego pretensji gdybym widział jak to robi i przede wszystkim zapoznał się z tym opisem chociażby w manualu. Czasami trzeba docinać podkładki z puszki po piwie
.Można też liczyć na fart że po wymianie wszystkich będzie już cicho. Ale to loteria. Jeden koleś z UAZ w końcu ustawił dyfer za ................15 razem. Ja poddałem się za 5 tym. Dyfer wygrał.
Kupiłem drugi, po zmianie wisko na szperę trochę wyje bo zmieniły się odległości koła talerzowego ale jest i tak dużo ciszej niż przy poprzednim.
Z drugiej strony wrzuć auto na podnośnik i rozpędź bo łożyska w dyfrze do słabych nie należą.
Do skrzyni TY754VN1AB idzie dyfer 3,54.
-
Zaspawanie nakrętki za szpilką pomaga gdyż wtedy szpilka odkręca sie od dupki dyfra i dyfer przesuniesz w bok. Dzieki temu z jednej strony tylko podważasz polos a z drugiej juz normalnie musisz wykręcić długa śrubę koło zdjąć wahacz itd.
-
W R160 łożyska nie są wcale mega drogie,
- Strona prawa/lewa od strony półosi idą 30208 40x80x19,75 po ok 50 PLN/szt.
- Wałek atakujący przód tzw pilot - 6305/65PX29 - te ok 90 PLN gdyż jest nie standardowe;
- wałek atakujący środek 3206
- wałek atakujący tył 3205
Do tego koniecznie 3 nowe uszczelniacze
Wpisz w neta będziesz miał ceny. Do kupienia w każdym sklepie z łożyskami lub dla niedowiarków w Aso
Co do diagnozy to czasami wyje zazębienie, na skutek źle ustawionych luzów międzyzębnych. Niestety ustawiałem dyfer 5 razy i za każdym razem było ok przez pierwsze 10 km. Aby dobrze ustawić dyfer trzeba mieć coś co pozwoli go testować pod obciążeniem bez wkładania do auta. Samo ustawienie na czujnik zegarowy, kalkę czy smar nie zawsze pomaga.
Ponadto zazębienie może być już zużyte i wycia nie zlikwidujesz.
Łatwiej jest kupić drugi zwłąszcza że do GT sprzedałem idealny za 250 pln z tego co pamiętam.
-
1
-
1
-
-
Napisany 14 grudzień 2016 - 23:36 szociu, o 14 Dec 2016 - 23:11, powiedział: nyndz powiedział Nie mogę teraz tego znaleźć, ale jeśli mnie pamięć nie myli to nawet carfit pisał kiedyś o tym, że ACL są dużo lepszej jakości a fejm na Kingi się zrobił tylko marketingowy a jakościowo z nimi średnio. Jak znajdę ten post to wkleję
chętnie poczytam, moje doświadczenia z kingami są pozytywne, żaden z silników poskładanych na nich dla nas się nie poddał, nie musieliśmy tez żonglować panewkami z rożnych zestawów żeby dobrać odpowiednie spasowanie jak często miało to miejsce z ACL'ami, co nie znaczy że są to złe panewki. Panewki OEM główne + korby spec C to bardzo dobre rozwiązanie ale drogie niestety. Ile ludzi tyle przewinie się opinii, każdy kto składa silniki trzyma się swoich rozwiązań które ma sprawdzone, wszystko weryfikuje czas i użytkownicy. Pozwole wrzucić swoje trzy grosze .... ACL , firma australiska , miała i ma nieposzlakowaną opinie jeśli chodzi o jakość , to moim zdaniem i nie tylko absolutny top, w m.in. w panewkach . Niestety rok/dwa temu , ACL , przechodziły kłopoty finansowe , i poszły opinie ze firma upada , itd. Finalnie okazało sie to bzdura , ale rynek zareagował błyskawicznie , nie ma ACL , jest King Racing . Cóż mam powiedzieć , też sie w to dałem wrobić . Po targach autosport 2016, okazało się że ACL żyje i ma sie doskonale , jest inny właściciel finansowy , panewki dalej doskonałej jakości , ale inni handlowcy mowią swoje ...... Ja dalej twierdzę , że są to najlepsze panewki na świecie , a z kingami też niestety miałem do czynienia , kończyło sie na gwarancji i niestety nie tylko u mnie , mimo zastosowaniu nowego wału .ACL w USA miała dystrubutora i on zaczął pod ich nazwą produkować w chinach. Stąd poszła opinia że są słabe. Dotyczyło to panewek dla OEM.
Natomiast nigdy ACL seria Race nie była produkowana poza Australią.
Rzeczywiście wiele osób je chwali. Dla mnie również top liga i nie ma czego się przejmować bo w chinach ACL już zdaje się nic nie robi. Na pewno nie Race series
-
Raz w życiu jechałem GC8 STI na autostradzie. Średnio jechałem z 80-90 kmh, więcej się nie da.
Nie da się ale tymi z DCCD czyli R/RA. Zwykłe Sti mają długą piątkę i te 120 można jechać
Ja mam oczywiście xx razy mniejszy budżet ale sam kupiłem auto na trasy. S80 4.4 V8. Emocji tam żadnych ale przy 200 jest ciszej jak w Imprezie przy 50
Zmieniasz pare kół piątego biegu na te z wrx i jedziesz 20 km/hh szybciej przy tych samych rpm Nie bedzie to samo co wrx ze względu na różnice przełożeń 4.44 vs 3.9 ale na trasie lepiej za to do zabawy gorzej
Jeżdzę praktycznie każdym autem z 2015/2016 z Avis czy europcar i żaden łącznie z nowym q5 dupy nie urywa. Wszystkie sa podobne a najwieksza w nich różnica to cena
-
Tez tak mam w uk zmieniają 5bieg na ten z wrx. ale z drugiej strony zwykle a6 plus type r bedzie sporo tańsze niz rs6.
200 km/h pójdzie zwykle q5.
Najpierw jest wielkie wow a potem konczy jako zwykły dupowoz. Byłem w nowym sączu i podobnie jak w Olsztynie mozna mieć ale bez autostrad to raczej słabe
-
@Alex.
Nie musi jechać 200 km/h przez dwie godziny czy 3h zresztą stanie na 180 km/h ale potrafi zabić muchę boczną szybą czego nie zrobi RS6
Zresztą w rejonach górskich co daje większą frajdę 200 km/h raz do roku na A4 czy poganianie po leśnych szykanach fajnie zaśnieżonych.
-
1
-
-
To przynajmniej nie tanieje.
Na dzień dzisiejszy nic innego bym nie brał. Poza tym jesteś też subarowo zboczony
Ciekawe czy seryjne RS6 da radę ?-
2
-
-
500 KM samochody w dzisiejszych czasach mają w chyba w katalogu.
To nie jest 500 KM co było 15 lat temu bo cholerna elektronika nie pozwoli tego wykorzystać , a pełna moc to nawet nie wiem kiedy jest dostępna bo czasy 9s na 1/8 mili to jest seria w STI.
Jeździłem golfem R - ciężko nim zakręcić bączka.
W starej dobrej R czy GT moc jest od pierwszego biegu. Albo pójdzie skrzynia, albo półoś albo panewka, ale moc jest na 100%.
Hołek rok temu sprowadził type R, w rajdzie polski jeździ babcią. Jeździmy generalnie tylko GC8 na 4.44 z DCCD. Wszystkie nowsze są coraz gorsze
Idź ty z żoną do salonu daj jej te Q5 a bierz GC8 - 1230 Kg na 300 KM. Żaden inny nie da tej frajdy. Uwierz.
-
2
-
-
beben , nie ukrywam że liczyłem na Twoją odpowiedź . Ale tak to chyba już jest , i nie tylko z Audi w tym momencie , auta są tak napchane systemami, elektroniką , wykastrowane z emocji i czucia , że zostaje nam namiastka sportu w postaci mocy , sztucznego dzwięku , czy innych sztucznych bajerów, cóż takie czasy nastały .
Dlatego weź zwykłe auto dla żony jakie jej się podoba Q5 czy inne byle nie gadała
a sobie stare dobre GC8 w type R czy RA + kilka modów. Kupisz puderniczkę typu RS6 czy M6 czy panamerę i polegniesz na kosztach serwisu nie mówiąc o tym że naprawiając takie auta serwis uczy się na Twoim.
Auto ważące dwie tony wcale na 1/8 mili dupy nie urywa.
Idź w klasę nie w dresy
-
Gdyby tak było acl czy king racing nie produkowalby panewk nadwymiarowych a produkuje acl 0.5 mm a zdaje sie king racing jeszcze niżej. Do wolnossakow w ogóle bym sie nie przejmował szlifiem.
Nowe wały od 2012 sa hartowane indukcyjnie natomiast starsze azotowane lub zwykle golasy które tez szły do sti . Tych ostatnich jest najwiecej Jak masz wał prosty to sie nie ma czego obawiać chyba ze szlifierz spr.
-
Lot do LA planuj w obie strony luftwafe ma taniej niz do SF. Nie polecam biletów typy przylot do LA i odlot z SF bo to nie jest round trip pozatym zwrot auta w innym mieście to dodatkowe $$$. Yosemite jest super , hoover dam tez a nalepszy termin to listopad . 26 stopni i zero mgły które dość często nawiedzaja sf . Skywalk olej to teren Indian wiec wejście to 60 USD za osobę. Za 5 osob policzli 300 wiec olałem. Dla porównania abonament roczny za samochód na wszystkie parki stanowe to 80usd w tym yosemite desth valley grand canyon south rim Joshua national park itd.Rozważ dolot i wylot z różnych miast. Np lot do San Francisco i powrót z LA. Zaoszczędzisz tak ~1 dnia. Jak dobrze rozplanujesz trasę to zdążysz zobaczyć SF, stamtąd na wschód przez Yosemite i Death Valley do Grand Canyon (jak starczy czasu to warto zobaczyć i South i North Rim. Ten drugi mniej turystyczny. Jakiś czas temu otworzyli tam Skywalk, ale nie wiem czy nie został już zamknięty). Obok GC jest dość klimatyczna Sedona i potem do Vegas. Chyba, że znajdziecie czas żeby do Antelope Canyon pojechać. W Las Vegas doba wystarczy. Z ciekawostek w pobliżu jest Hoover Dam. No i wylot z Los Angeles, na które nie poświęcałbym za dużo czasu, bo IMHO za dużo na prawdę wartych zobaczenia rzeczy tam nie ma...
-
Ten sprzedawca to balwan a ty razem z nim. Subaru ma dwa rodzaje górnych wałków pod stożkowe i pod kulkowe. Nie możesz przejść na lozyska kulkowe ze stozkowych bo wałek jest krótszy o ok 2-3 mm. Stożkowe weszły pozniej zmieniły kulkowe bo potrafią przenieść obciążenia osiowe i promieniowe . Subaru nigdy nie produkowalo lozysk w 70% idą z polki. Jak chcesz zapłacić więcej to ok kto bogatemu zabroni kupuj Aso ale zapłacisz za pudełko subaru a w środku bedzie koyo które możesz kupić za 50% od skf czy snr
-
Wszystkie łożyska oprócz tego z kołnierzem kupisz w sklepie z łożyskami. Dlatego podałem ci ich numery i wymiary a taki sklep jest w każdym mieście.
Dla przykładu łożyska na wiskoze 6911 kosztuje 60-70 PLN. Drogie jest 303/22 bo jakieś 120 PLN i te z kołnierzem. Natomiast 30206 to jakieś 40 PLN.
Weź Fag SKF SNR i będzie Pan zadowolony.
-
Jutro idzie mi auto na serwis, podobne objawy, może się czegoś sensownego dowiem przy odbiorze co Ci może pomóc. KrisKristoffers napisałbyś mi ile płaciłeś za naprawe skrzyni nie licząc wisko?
Jeżeli wymiana tylko 4 lożysk to jakieś 150 PLN - robisz na aucie. Rewizja skrzyni z wyjęciem 600 PLN - sprzegło przy okazji gratis.
-
1
-
-
Ja wymieniałem 4 łożyska w skrzyni nówki a mój mechanik dołożył od siebie tzw. łożysko/pilot które centruje pozostałe - tak w skrócie. Przed wymianą skrzynia głośno pracowała po serisie wszystko ok. Jeżeli potrzebne nr łożysk musiałbym do faktury spojrzeć.
Łożysko tzw pilot występuje tylko w dyfrze i jest to podpora dwóch stożkowych, które pracują na jednej osi. W skrzyni nie ma takiego układu. Wymienił 4 łożyska -> dwa na wałku górnym i dwa na wału dolnym z czego jedno jest na wiskozie 6911 .
-
Nie walnij - albo 5 albo 6 mm wybijakiem i wyjdzie bez problemu. To stał sprężynowa złamiesz wiertło. Warto kupić taki zestaw wybijakow
-
Cieszcie sie, ze szyby elektryczne, a nie na korbke Domykanie... heh, maja ludzie wymagania
Ami.
Ja znalazłem coś takiego " moduł domykania szyb" made in Poland zamontowany na taśmę dwustronną w drzwiach kierowcy. Schemat blady, nic nie widać i nie wiadomo jak to działa i czy działa.
Jest bo jest, czy to działa z alarmem i pilotem - nie wiem. Nie daje więcej mocy więc olewam
-
Bez problemu wyjmiesz bieżnie łożysk. Należy pamiętać że występowały dwa rodzaje łożysk na górnych wałkach oraz dwa rodzaje na dolnych.
Łożyska kulkowe
Wałek górny 63/22x (22x56x16)
wałek górny 6206 (30x62x16)
Wałek dolny 30BC07S32 (30x72x17) lub TMB207x43 (30x72x17)
Wiskoza 6911 (55x80x13)
lub stożkowe na wałku górnym
303/22 (22x56x17.25)
30206 (30x62x17.25)
Lub
Na wałku dolnym występowały również łożyska z kołnierzem czyli oznaczone 24.
O ile za 200 PLN kupisz wszystkie łożyska kulkowe o tyle samo stożkowe 303/22 to jakieś 120 PLN. Jeżeli masz jeszcze te z kołnierzem na 4 śruby to również do tanich nie należy.
Łożysk nie kupuj dopóki nie zdejmiesz dupki - było zbyt dużo zmian.
-
Tak ale :
1 rozrusznik w nowszych idzie na dwie sruby przelotowe obudowa na 8 śrub w starszych na 4 jedna do skrzyni druga do bloku. Nie masz gwintu w bloku z 98 na druga śrubę wiec trzeba rzeźbić
2. Predkosciomierz elektroniczny czy linka
3. Tylny dyfer od wrx to 3.54 wiec skrzynia 3.9 a u ciebie jest 4.11 ? Czy inna
4. Polosie tylne zaleza od dyfra a właściwie od lsd które tam siedzi jak zmienisz skrzynie z dyfrem to twoje nie podejdą bo wrx ma symetryczne
-
widełki mogły peknac. Mogę ci zmienić skrzynie na wrx jest po rewizji a twoja naprawić pytanie czy dasz radę jeszcze jeździć i jaka masz teraz skrzynie. Jak cos to pisz pw
-
Nie jest pomijalna ponieważ stroker to wał sti za1,5 kpln i tłoki za 2.3 kpln + 700 za panewki
W przypadku 2.0 to wał + panewki. Jakby nie było to ciagle dwa tysie więcej. Moze twoj wał nadaje sie do szlifu wiec zostają tylko panewki. Nie ładuj za dużo w silnik bo to skrzynia 4.44 i szpery dają frajdę z jazdy
Sti jdm 4.44
w Impreza
Opublikowano
Problem ze wrzucaniem biegów mają skrzynie ze zjachanym syncronizatorem. Jeździłem na 3 skrzyniach w żadnej nie było problemów przy biegach. Nie ma znaczenia czy to z N/A, WRX czy STI.
Serwis skrzyni wygląda tak samo jak każdej 5MT. Ukręcisz dwójkę to szukasz wkładu bo dwójka jest na wałku atakującym.
Wszystkie skrzynie już od GT mają podwójne synchro. Opisy w tabelkach są nie prezycyjne raz piszą że RA ma 3 na podwójnych, potem że all turbo imopreza.
Na pewno 2 jest na podwójnym synchronizatorze w każdej wersji turbo.
Żeby założyć ją do WRX 2003 masz dwie opcje.
- przełożyć wkład do swojej obudowy TY754 z dupką od TY752 bo tam jest inna wiskoza starszego typu - ta lepsza bardziej pancerna. Można też kupić obudowę TY754 ale od turbo (pull clutch), tylko przednią część.
- włożyć całą TY752 ale: czujnik prędkości jest na linkę a u ciebie elektroniczny, więc trzeba się pobawić albo w skrzyni albo w zegarach ponadto w obudowie skrzyni TY752 masz 4 śruby a w bloku 8 więc nie przykręcisz tak jak masz teraz. Jedną odratujesz pod rozrusznik będzie przelotowa więc na 5 przykręcisz.
Dyfer tylny też musisz mieć 4.44 - półosie przechodzą aczkolwiek przednie w 100%, tylne zależy czy jaki dyfer 4.44 kupisz z nową czy starą wiskozą z tyłu bo to ona definiuje jakie idą półosie tylne albo symetryczne po 99 r. albo asymetryczne przed 99 r. .