Skocz do zawartości

majer

Użytkownik
  • Postów

    79
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez majer

  1. Do "strzału w plecy" szybko się przyzwyczaisz i przesiadając się do wolnossącego będzie Ci go brakować . Oj tak a spalanie także w wersji turbo może być porównywalne do n/a - Honda akordeon 2.4 po zaturbieniu spalała na trasie kraków-warszawa (szybko ) mniej więcej tyle samo co przed przeszczepem(sam sie troche zdziwiłem...) wspólnik xt w automacie uzyskuje w mieście wyniki 11-12 :shock: - jak mawiał mój dziadek"z mocą jest jak z IQ-zawsze lepiej mieć więcej" Co nie znaczy że zawsze musisz jej używać na 100% :wink:
  2. Bo tu jest sympatyczniej i gnojki się podłączają... :wink: :cool: A to prawda... Ale forum to nie samochod Kupilem forestera bo moim zdaniem jest lepszy w tej klasie od outlandera a evo w swojej klasie bardziej mi odpowiada od sti ale czy to oznacza ze mam "wypierniczac "z obu for ?
  3. majer

    Turbo timer

    Ok ,ale tez jak sie nad tym zastanawiam to dochodze do wniosku że szkodzić raczej także nie szkodzi, a mam w aucie jeszcze kilka rzeczy które podobnie jak tt bardzo mi nie są potrzebne (np audio ) ale też jak juz zamontowałem to nie chce mi sie ich wydzierać
  4. majer

    Turbo timer

    Mnie EGT przy WOT w evo dochodzi do 880 i nie uważam tego za jakiś niebezpieczny wynik,w hondzie długo jeździłem z egt 920 i przez 40 tkm nic sie nie stało (nie wytrzymał blok eksperymentu z 1,7 bara )w eclipsie, na poprzednim setapie EGT na poziomie 900 i przy tych temp cześć ciepła ślimaka może nie świeci ale sie żarzy :razz:
  5. majer

    Turbo timer

    To jakieś straszne zimno musiało panować skoro przy intensywnej jeździe tylko 700 stopni :shock:
  6. majer

    Turbo timer

    Chcieli-zamontowali A wracając do tt to przypomniałem jeszcze sobie że i 3 boxy-czipy do diesli zawiesiły sie w 3 różnych samochodach - przy czym produkty te były dwóch różnych stroicieli dlatego nie napieram na skorelowanie tt z centralnym i alarmami jakoś bardzo, wole poczekać.A tak z innej beczki,czy tt hks posiada możliwość zmniejszenia natężenia niebieskiego cudnego światła ? Bo instrukcje mam w jakiś robaczkach...
  7. majer

    Turbo timer

    Lo jack to wymaganie leasingodawcy :wink: http://www.autocentrum.pl/go/41__Wyrozn ... 15674.html Dla użytkowników, którzy nie chcą być permanentnie nadzorowani opracowano alternatywne rozwiązanie. System lokalizacji Lojack działa w oparciu o elektroniczny nadajnik, który jest montowany w chronionym pojeździe i nie wysyła żadnych sygnałów. W przypadku kradzieży samochodu powiadamia się centrum operacyjne, które zdalnie uaktywnia nadajnik. Emitowanych sygnałów nie tłumią tunele, parkingi podziemne, kontenery czy blaszane garaże. Sygnały z nadajnika odbierane są przez radiowozy policyjne i specjalne jednostki Lojack. Skuteczność tej metody jest zdumiewająco wysoka. W tym przypadku jednorazowo płaci się za moduł nadawczy i montaż oraz co miesiąc za abonament. W firmie w której pracuje od paru lat montowany jest montoring gps i także zdarzają sie czesto ładne kwiatki (np telefon do ekipy w anglii dlaczego utopiła skodowke w morzu północnym lub też niemożność zlokalizowania auta z powodu braku zasięgu gsm ..) A ze nie ma zabezpieczeń idealnych ...
  8. majer

    Turbo timer

    nie, bo w momencie w którym zwolnisz reczny auto zgaśnie :wink:
  9. majer

    Turbo timer

    man111- też mam hks ale może to kwestia zabezpieczeń dodatkowych (lo jack) ? Jednak tt jak każde ustrojstwo może sie zawiesić (pewnie mam złe fluidy bo i AEM mi sie zawiesił kiedyś ) więc wole zaczekać przy aucie.Co do zaś przydatności tego urzadzenia to mam podobne zdanie jak przemeq- wystarczy spojrzeć wieczorem po ostrym upalaniu na ślimaka żeby nabyć litości dla niego i zamontować tt.Ja mam w instrukcji do evo jakiś akapit o konieczności studzenia sprężarki po intensywnej jeździe więc pewnie nie jest to do końca czysty lans (tt) i wymysł producentów dodatkowych akcesorii
  10. majer

    Turbo timer

    No tak a majac timer zawsze mozna postac obok auta i poczekac,chyba ze go nie zamykamy Ale o co chodzi, ja wyciagam kluczyk zamykam auto i sobie ide :roll: A mnie sie w zadnym aucie nie udalo zgrac z centralnym (w evo tez musze poczekac z zamknieciem) Po za tym 2x tt juz mi sie w roznych autach zawiesil,2 lata temu zima spowodowal rozladowanie aku i jakos nie mam juz do tego urzadzonka 100 % zaufania Raczej wole poczekac ...
  11. majer

    Turbo timer

    No tak a majac timer zawsze mozna postac obok auta i poczekac,chyba ze go nie zamykamy
  12. Majer jesli jestes wlascicielem czarnego eclipse to czy przypadkiem nie chodzi Ci o to ze kiedys tam Vampeera STi oberwalo od WRXa OGSa?? Tylko ze Przemek PPP nie mial a moze o Niunka Ci chodzi?? Tak czy siak pozdrawiam i pisze sie na prawy w EVO, ale najpierw zobacze u vampeera zeby potem nie mowic ze jego nie jedzie Starszy misiek to juz chyba jest siwy od kurzu(nowego tez mi sie jakos nie chce pucowac) ,jedzie do niego wielki slimak-zobaczymy co z tego wyniknie... A szczegolow co do porazek sti PPP z wrx nie znam natomiast historia z PPP w jakims xt (eksperymentalnie :wink: ) jest mi znana blizej.Przemkowy musi jechac - wszystkie pomaranczki zapieprzaja Mlodszy misio jakis glupawy sie zrobil na zimowkach w tych temperaturach dochodzacych do 16 stopni W przyszly piatek mam miec info jak sie sprawuje wiekszy slimak w evo Tuszynskiego i kiedy ew mozna by zrobic przeszczep mysle ze po tym zabiegu bedzie juz ok :wink:
  13. Sam byłem swiadkiem niezlych jaj z instalacja PPP (lacznie z jazda na lawecie do sip-u,slyszalem tez opowiesci o sti z PPP ktorego objezdzal wrx) ale takze nie przesadzal bym z indywidualnym strojeniem.Pakiet zmian w tym przypadku to nie jakies mega cuda...Rzesza uzytkownikow "gnojowozow" jezdzi na wgranych masowych programach i ma sie dobrze.Znani tunerzy z usa to nawet sprzedaja gotowce "do samodzielnego montazu " :wink:
  14. Może i lepszy ale tuning auta szybszy i prostszy A nie-ASO może i być lepszy (a mam uzasadnione podejrzenia że tak jest ) ale PPP jest z gwarancyją i jak sie coś spieprzy (co oczywiście w subaru jest tylko hipotetyczne ) to bedzie to problem sip-u :wink:
  15. Ok , dalej jednak jestem przekonany że gwarancja i AC to rzecz przydatna i pochopnie nie należy z nich rezygnować .Dalej także jestem przekonany że stosunkowo drogi i mało wydajny tuning fabryczny pozwala mi pojechać takim autem do hiszpani i mieć nadzieje że w razie czego tamtejszy sip przywróci mi go do życia Eclipsem w którym zostało mniej seryjnych częsci od rasowanych nie wybrałbym sie nawet nad morze bez mechanika który go składał (i jest to zdanie paru moich znajomych posiadających mocno zdłubane auta) I dalej także gdybym miał wybierać miedzy PPP a stage 1 mapteka to różnica na korzyść tego drugiego nie była by mnie w stanie przekonać do ryzyka utraty gwarancyji
  16. auto gt samo organizuje zabawy na torze ? i robi do tego zdjęcia :roll: Są li oni tak przebiegli i zakłamani że wciągaja biednego człeka w potrzask ?!
  17. Jest no rzeczywiście akapit o "rajdach i wyścigach" ale myśle że w praktyce amatorskiej trza by mieć niezłego pecha żeby gwarant udowodnił że braliśmy udział w rajdzie tudzież wyścigu Co do zaś ecu to dzięki pogadam z maptekiem raz jeszcze
  18. Z kontekstu mojej rozmowy z nimi (nie-ASO) nie wyniosłem przekonania że nikt sie w razie czego nie zorientuje a zwłaszcza nie napawał ich optymizmem serwis w krakowie Natomiast pomysł z drugim ecu wydaje sie do rozważenia
  19. Tam też można sie ubezpieczyć A tak nawiasem mówiąc to i rajdówki po 100 tysi ojro są ubezpieczane - kosztuje to ponoć dużo ale widocznie swiety spokój jest ceniony także wśród zawodowców :razz:
  20. To jedz do nie-ASO'a po sam program i nikomu sie nie przyznawaj. Mozna tak zrobic ze nie bedzie sie dalo wykryc reflashu (tylko musisz o to poprosic, bo normalnie Ecutek ma zabezpieczenie, zeby nikt nie kopiowal ich map i pozniej takiego kompa nie da sie odczytac normalnymi narzedziami). Pozatym ta cala dyskusja jest bez sensu, zobacz sobie na moj podpis. Co do gwarancji, to czy nie jest tak ze nie mozna jej stracic calkowicie? Przykladowo w stanach jest tak ze SOA musi udowodnic, ze dana modyfikacja wywolala okreslona usterke. Mozna miec wtedy nawet ogromne turbo w samochodzie, a servis powinien wymienic np stacyjke, ktorej przyklad byl podawany wczesniej. Kuba obiło mi sie o ucho ze przynajmniej kraków potrafi wykryć ze ktoś właził do ecu - nie wiem na ile to prawda ? Co do zaś ew utarczek z gwarantem to pewnie na drodze sądowej dało by sie naprawić stacyjke ale już w przypadku np skrzyni biegów myśle byłoby ciężko :wink:
  21. Problem widze nie tyle w mocy (choć ja bym te granice podniósł gdzieś o 60-80 hp :razz: )co w przypadku IX w sposobie jej rozwijania.Jezeli lag sie powiekszy z hybrydą wiecej niz o 300 rpm to dam sobie raczej spokoj (postaram sie troche to zniwelować test "rurkom" i wiekszym turbo outletem). Co do opłacalności relatywnie do "przyrostów"drogiego PPP - ja w aucie z gwarancją zrobiłbym to na 100 %.IX to moje 3 dłubane auto i po tych doświadczeniach wiem że "świety" spokój ma znaczenie Oczywiście rozumiem podejście "albo wszystko albo nic" ,tyle że dla jednego 20 hp już jest ok a drugiemu i +200 bedzie mało.. Mam na paliwo i mam na cześci ale czy to oznacza ze mam także olać AC bo jak sie coś stanie a kupiłem auto za 200 tysi to i powinienem mieć na nowe ?
  22. Wściekłe to bedzie jak gt zamontuje mi hybrydke (mam nadzieje że do 3 tyg) To że odpowiedzialność modyfikującego nie kończy sie wraz z wyjazdem z warsztatu (a w praktyce tak jest w przypadku firm tuningowych)jest dla mnie gwarancją że auto będzie więcej jeżdzić niż stać
  23. Wszystko jest lepsze w mapteku do momentu w którym coś poważnego sie nie wysypie (np dyfry,skrzynia itp) a wtedy człek zadaje sobie pytanie po grzyba kupował auto z gwarancją :roll: Zrobiłem tak z jednym nowym autem i drugi raz bym tego nie zrobił Kilka dni temu rozmawiałem z Vamperem i na jego stwierdzenie " to ty tam dmuchasz 1.75 !? " odpowiedziałem z spokojem ze ja tam nic nie dmucham - dmucha auto gt
  24. Mnie nękały te same dylematy (gwarancja kontra osiągi ) już prawie jechałem z xt do poznania ale w tym samym momencie praktycznie, wspólnikowi zepsuła sie stacyjka i pomyślałem sobie że jednak i subaru sie psują (czasami tylko ) i jeżeli z powodu mapteka SIp z radością odmówiłby mi naprawy takiej dupereli (a pewnie by tak było ...) to z ciężkim sercem dałem sobie spokój Na Twoim miejscu kupiłbym bym PPP (mnie do xt nie chcieli sprzedać ) bo czasami jednak warto mieć gwarancje za którą jak przytomnie zauważyłeś zapłaciłeś nie małe pieniądze .Gdyby Sip miał takie podejście jak Tuszyński to pewnie bym kupił sti a nie IX (a tak czekam czekam na info kiedy z 370 będe mogł zrobić 400-425 ? )
×
×
  • Dodaj nową pozycję...