W to nie watpie Ale wazy znacznie wiecej, jest wiekszy itd. Wiadomo, nie jechalem tym, ale podejrzewam ze na nasze krajowe, gdzie jest duzo wyprzedzania, to jednak lepszy jest STI.
A jeszcze lepszy Forys dlubniety do 300KM
Mam okazje od dwóch lat z końcem lata "posprawdzać " A-8 i różne "S" w okolicach Trójmiasta i w A8 wersja tdi czuć na krętej drodze 2 tony auta :razz: Zaś foryś 300hp to już moim zdaniem materiał na zabawe z zawieszeniem i na 100 z hamulcami.