I tak i nie ,
Evo jest oczywiście cholernie szybkie niestety, ale jak spojrzysz na moje trzy ostatnie przejazdy gdzie nie dostawałem kar za opony i nie krecilem bąków to straty do czołówki czyli np Janusza to 2-3 sek. To i tak sporo ale nie tyle co piszesz
Kilera troszke celowo pomijam bo gra w innej lidze. Zarówno kierowca, jak i bardzo mocne auto na profesjonalnym zawiasie, ALS, kłówce i oponach grzanych w kocach nie dają szans na jakakolwiek walkę
Na superoesie, jeśli chcesz wbić sie w pierwsza 6-8, to potrzebujesz dobrych opon, świeżych i w dobrym stanie a nie kupionych za grosze na dobicie oraz przede wszystkim WSZYSTKICH czystych , rownych ( 3 moje czyste mialem w 1 sek roznicy i o to chodzi) przejazdów z czym mam największy problem
Masz racje ze twoje straty są najmniejsze i generalnie wynikają z paru błędów ale jak popatrzeć na dalsze pozycje subaru to czasy są dosyc równe w poszczególnych przejazdach a niestety róznica w przedaziale 7-10 sekund.
Już od kilku lat Evo dominuje na Kielcach i niestety długo to się nie zmieni.Prawda jest taka że lepiej się prowadzi od Subaru i jest tańsze o wiele w jakichkolwiek modyfikacjach.
Dlatego rozumiem Evana dlaczego poszedł w tym kierunku .
Sam masz zrobiony piekny samochód i wsadzony worek pieniedzy i chyba będzie cieżko przebic sie do pierwszej trojki.
Graulacje za I miejsce w klasie Subaru ( pomimo błedów brak konkurencji)