Skocz do zawartości

rutra80

Użytkownik
  • Postów

    614
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez rutra80

  1. Mam przejechane 109kkm, coś mi się ubzdurało że olej był wymieniany przy 97kkm no ale dzisiaj sprawdziłem i okazało się że przy 91kkm, krótko mówiąc przejechane na nim jest prawie 20kkm i się teraz martwię czy taki przebieg bardzo mógł dać w kość temu silnikowi? Olej to Total Quartz 7000 10W40. Średnie spalanie mam niewiele ponad 9l więc chyba nie można powiedzieć żebym go strasznie piłował...

    Na następnej wymianie przy 120kkm mam zamiar przy okazji większego przeglądu u Carfita zrobić płukankę i zalać pełny syntetyk Motul 5W30 albo i 0W20. Chociaż z drugiej strony silnik pięknie chodzi i się trzyma na tym Totalu a "if it works, don't f*ck with it"...

    Na aktualną wymianę kupiłem filtr Filter Master FMO1608 - będzie OK?

  2. musi sie dac ale zapewne tylko te dysze przez które leci płyn,wsadz w otworek szpilke i ustawisz :wink:

    Toć piszę że nawet nie szpilką a gwoździem próbowałem.

    Nie wiem o którym forku mówisz, ale w sg łatwo zdjąć osłony dysz, są na zatrzaskach na przeciwko siebie.

    Wystarczy wgiąć delikatnie plastik i powinno zejść ;)

    Będziesz miał lepszy obraz sytuacji :mrgreen:

    Mam takie samo zajefajne autko jak Ty, tylko srebrne :) Zdjęcie tych osłon pozwoli na regulację?

    ale podczas jazdy czy postoju? bo podczas postoju to nic dziwnego, tam jest tak wysokie ciśnienie płynu, że do szyby dolatuje go całkiem sporo. Podczas jazdy praktycznie nic w SF do szyby nie dolatuje

    Gdy próbowałem to raczej szybciej niż 40-50 km/h nie jechałem, ale wg. mnie nawet przy takiej prędkości nie powinno już aż tak chlapać, boję się czy nie mam jakiegoś oklapniętego zderzaka...

  3. Dzisiaj przyszła ta sonda, jest razem z kablami i kostką więc nie trzeba będzie lutować, w piątek jadę na wymianę i reset - mam nadzieję że problem zniknie, chociaż z tego co czytam to te błędy bywają złośliwe...

     

    -- Pt lut 10, 2012 1:09 pm --

     

    Tanie mięso psy jedzą - sonda która przyszła ma ukręcony gwint :(

     

    -- Pn lut 20, 2012 10:53 pm --

     

    No to jestem po wizycie w Nowym Sączu, w kilka godzin za rozsądną cenę ekipa Carfita kompleksowo doprowadziła mój dupowozik do porządku - chodzi jak zegarek :D Szkoda że takich fachowców nie ma bliżej. No ale jakby wszędzie był dostępny każdy luksus to by człowiek niczego nie doceniał :)

    Do zrobienia zostało parę kosmetycznych szczegółów, no i ciągle szukam wahacza...

  4. Ja kiedyś miałem podobny problem w Explorerze z LPG kiedy zasilanie komputera LPG było poluzowane na klemie - na zakrętach w prawo kabelek tracił kontakt i auto zdarzało się że nawet gasło (napędzając mi przy okazji niezłego stracha - kierowanie i hamowanie taką krową ze zgaśniętym silnikiem, czyli bez wspomagań, jest fikcją :shock: ).

    Teść opowiadał podobną historyjkę z autem które gasło na wstecznym - też w elektryce coś nie łączyło.

  5. rutra - ogarnięty mechanik - powinien Ci na początku miernikiem sprawdzić, czy Twoja sonda jest rzeczywiście padnięta i "stoi" zanim pójdziesz w dalsze wydatki

    Ja to sprawdzałem w ASO Rzeszów, gdzie chłopak po zczytaniu kompa na ucho pytał drugiego co to wyskoczyło, musiałem mu jeszcze pokazać jak w windowsowym programie poszerzyć kolumnę żeby cały opis błędu mógł przeczytać :lol:

  6. rutra - suszarka jak ogrzejesz ramkę w której jest lusterko zamontowane - to bedziesz mogl je wyciagnac i masz dostep do tylnej czesci, zeby sprawdzic co jest problemem braku podgrzewania. Najlepiej wymontuj cale lusterko, zebys tego na mrozie nie robil.

    Ja to chyba zostawię komuś bardziej fachowemu, szczególnie że to moje lusterko nie trzyma się całkiem tak jak powinno i wogóle klosz jakiś poprzewiercany jest...

    Ja wszystko robię w Automacherze. Przez ostatnie dwa lata były to: zmiana olejów w silniku, dyfrze (Motul Motulgear 75W90), skrzyni, wymiana łączników stabilizatora, montaż LPG, wymiana sondy lambda - w tym przypadku musiała być to idealnie taka sama oryginalna sonda, bo na "innej" dalej wywalało błąd. Ze wszystkich usług jestem zadowolony, zwłaszcza, że jeden z właścicieli ma kilka Forków.

    O to dobra wiadomość. Byłem u nich na wymianę wahacza i łączników ale nie mieli od ręki czasu. Zresztą w końcu okazało się że wahacz i tak nie pasuje.

    A sondę kupiłem za 80zł na Allegro po jakimś rozbitym Forku, niby 100% sprawna, pojadę tam na wymianę i reset kompa. Jak okaże się że dalej będzie świrować to będę się umawiał z carfitem zanim wydam ponad siedem stów na oryginał...

    Być może jest to czujnik wagi, odpowiedzialny za dźwięk niezapiętych pasów (gdy kostka jest rozłączona to wtedy nie będzie się odzywać - ja tka mam zrobione aby przy przestawianiu auta nie męczył mnie dźwięk upominający zapięcie pasów).

    O a właśnie się dziwiłem że jeszcze na oczy nie widziałem lampki od pasów i nie słyszałem alarmu, myślałem że nie ma, ale chyba faktycznie tam te kostki były rozpiętę, sprawdzę jeszcze dokładniej.

    Swoją drogą trochę zabawne rozwiązanie z wagą po stronie kierowcy, przecież jak auto jedzie to wiadomo że ktoś tam siedzi :lol: Jakiś czujnik w zapięciu pasów wydawałby się bardziej logiczny.

  7. Ok powoli do przodu idę z tym wszystkim, ale mam jeszcze kilka pytań:

     

    1. Mam problem z dostaniem przedniego prawego wahacza, ma ktoś może takowy na sprzedaż?

     

    2. Kazałem w "serwisie" sprawdzić m.in. poziom oleju w moście, chłopiec włożył palca i powiedział że mało, jaki olej i ile powinno się tam lać na te -30C mrozy? Czy to tam jest wiskoza (on ma w ogóle wiskozę)?

     

    3. Przydałby mi się Owners Manual, polski lub angielski, w każdym razie europejski bo amerykański znalazłem i jest tam sporo rzeczy które do mojego modelu nie pasują...

     

    4. Czy Wasze Forki rano też tak wyją w te mrozy? U mnie to chyba wspomaganie bo przy kręceniu kierownicą się wzmaga. Po pół godziny przechodzi (jeśli wyłączę silnik na kilka minut to szybciej :? ).

     

    5. Do mojego fotela prowadzi od spodu jakiś kabel z kostką. Szto eta? Nie udało mi się wymacać w fotelu niczego elektrycznego (suwanie, oparcie, góra/dół jest wszystko ręczne, mam wersję X bez podgrzewania).

     

    6. Czy wszystkie Forestery mają za schowkiem nad nogami pasażera filtr nawiewu do kabiny? Bo pewnie będę chciał wymienić tylko że sklep w ASO Rzeszów mi powiedział że mój takiego nie ma, ale odniosłem wrażenie że Pan z którym rozmawiałem niezbyt kumaty był...

     

    @siekla: o co chodzi z tą suszarką? Żeby ew. mróz roztopić? Szkło się tak po prostu wyjmuje przy pociągnięciu?

  8. mnie po zerwaniu kabelka od czujnika ABS kontrolka od razu się zaświeciła .

    Ale zapaliła się wtedy kontrolka ABS czy silnika?

    Mi kontrolka ABS zapala się tylko przy włączeniu zapłonu, po zapaleniu silnika gaśnie, czyli prawidłowo.

     

    W ASO Rzeszów byłem na niewielkim przeglądzie, no i faktycznie - nigdy więcej :lol: "Serwis" mnie tam więcej nie zobaczy, ale sklep w wypadku co trudniej dostępnych części się przydaje.

    Spróbuję skontaktować się z carfitem :)

  9. Wreszcie kupiłem wymarzonego Forka, jestem w trakcie diagnozowania bolączek (mam nadzeję że nie powychodzą żadne cuda...) i mam kilka pytań:

     

    1. Czy może ktoś polecić w Rzeszowie lub okolicach jakiś warsztat znający Subaru (który dałby sobie radę np. z wymianą paska rozrządu, sprawdzeniem i regulacją luzów zaworów, itp.)?

     

    2. Czy da się wzrokowo tudzież inaczej stwierdzić czy pasek rozrządu ma 10k czy 100k? Mam niby papiery że był wymieniany 10k km temu ale wolałbym być pewien.

     

    3. Świeci się kontrolka silnika, komputer zwraca problem na pierwszej sondzie lambda (za wysoka temperatura HOO2 czy coś...) - czy warto kupować oryginalną sondę za jakieś 700zł, czy wystarczy zamiennik za 2 czy nawet 4 razy mniej?

     

    4. Komp zwraca też problem z komunikacją z ABS w jednym z kół, ale kontrolka ABS nie pali się - czy możliwe że ten błąd związany z ABS komunikowany jest świeceniem się kontrolki silnika?

     

    5. Znacie w necie jakieś sklepy z zamiennikami gdzie mógłbym kupić np. przedni wahacz?

     

    6. Czy podgrzewanie lusterka to skomplikowany mechanizm? Bo jedno mi się nie podgrzewa...

     

    7. Na postoju (np. na światłach) gdy silnik jest już rozgrzany, czuć w aucie zapach jakby mocno rozgrzanego metalu. Dziś (nie wiem czy to kwestia np. tego że przedmuchałem wczoraj trochę pył z silnika, czy może np. tego że było dziś -23C mrozu) zapach ten ustąpił dość ostremu zapachowi benzyny. Paliwa raczej ponad normę (9l/100km) nie ubywa, silnik chodzi jak zegarek, wskazówka temperatury w normie. Co może być przyczyną takich smrodów? Silnik ogólnie czuć papą...

     

    8. Czy to normalne że przy rozpędzaniu się na 1 i 2 biegu da się słyszeć wycie podobne do turbiny?

     

    Jest trochę tych pytań ale będę bardzo wdzięczny za odpowiedzi. Chciałbym doprowadzić to autko do bez-zarzutowego stanu.

  10. Dzięki Daniel. Ja w końcu po rehabilitacji kupuję w ten weekend 2 gen. sprzed liftingu 125KM, w końcu póki co bez gazu, możliwe że 2002 r. i tu mam pytanie - czy oprócz tego że ciut stary, są jakieś wady kupowania jednego z pierwszych egzemplarzy tego modelu? Były jakieś problemy wyeliminowane w póżniejszych latach?

    Mam jeszcze jeden zgryz - VIN tego pojazdu to JF1SG5LK43G002580 - czy ktoś z dojściem do odpowiednich baz mógłby sprawdzić czy nie ma on gdzieś wpisów kradzieżowych, kolizyjnych, itp?

  11. To o ile dobrze liczę to 2000 cm3 z zapiętym reduktorem daje na osie większy moment niż 2500 cm3 bez reduktora...

    W takim razie, nieco upraszczając, można powiedzieć że zredukowane 2000 cm3 zapewnia lepszą dynamikę niż 2500 cm3, nie licząc oczywiście częstszego wachlowania biegami i ograniczonego Vmax.

  12. Oki a jakie ma przełożenie ten reduktor? I czy dyferencjały i biegi w skrzyniach wkładanych do 2000 cm3 i 2500 cm3 miały identyczne przełożenia?

     

    -- So lis 26, 2011 11:46 am --

     

    Ok mam te dane.

    Jeszcze jedno pytanie: czy moment obrotowy podawany w parametrach aut (np. 184 Nm dla 2000 cm3 i 223 Nm dla 2500 cm3) jest mierzony na kołach czy na silniku?

  13. Jeśli masz w okolicy mechanika ogarniającego Subaru

    Jest tu serwis Subaru, to mam nadzieję że ogarniają...

     

    To prawda że w Foresterach II gen. nie ma popychaczy hydraulicznych? Czy żeby wyregulować zawory trzeba wydzierać silnik? Bo jak faktycznie tak jak niektórzy straszą trzeba to na gazie robić co 50kkm to nasermater...

  14. Włoskie ponoć mają właśnie BRC, jest też francuski z instalacją Koltec...

    Ogólnie jeśli cena jest niezła to jak to jest z wymianą lub całkowitym usunięciem LPG - da się to zrobić bez komplikacji technicznych?

    Są tu może jacyś Rzeszowiacy którzy mogliby polecić dobrych gazowników?

     

    Jeśli nie jestem typem który hobbystycznie non-stop dłubie, chucha i dmucha na auto, tylko dba o podstawy w rodzaju wymiana oleju, rozrządu, bieżące naprawy itp. i chciałbym się spokojnie raz do roku wybrać np. do Włoch - czy Subaru z przebiegiem 150-200 tys. km jest samochodem dla mnie?

  15. Witam, już od dłuższego czasu byłem napalony na Forestera II gen. W tamtym tygodniu skasowałem aktualne auto więc teraz napalenie zmieni się w czyn, akurat mam czas 6 tyg. na zrośnięcie rzepki żeby przed zakupem zrobić mały "risercz" :wink:

     

    Najpierw temat LPG - można na Allegro znaleźć kilka egzemplarzy (np. z Francji) z fabryczną instalacją. Warto się tym zainteresować? Z doświadczenia wiem że ciężko znaleźć warsztat który przyzwoicie zainstaluje LPG i potem będzie go przyzwoicie serwisował, więc instalacja fabryczna brzmi kusząco, ale czy to nie są jakieś przedpotopowe gnioty? I co ważniejsze - jak wygląda serwis czegoś takiego w Polsce?

     

    Sprawa druga - łamię się między silnikiem 2000 cm3 z turbo lub bez, błahostka ale wszystko co znajduję z turbo ma ...szyberdach. Nigdy nie jeździłem autem z szyberdachem (nie licząc autobusów;) i boję się że coś takiego zacznie kiedyś przeciekać. Zdarzyło się to komuś? Taki szyberdach ma w ogóle jakąś dodatkową zasuwę żeby człowiekowi słońce nie przygrzewało w czerep?

     

    Jak wyglądają koszty utrzymania i jakie są w miarę bezpieczne przebiegi żeby pojeździć kilka lat bez wymiany połowy takiego auta? 150-200 tys. km to mam nadzieję jeszcze że tak powiem kwiecie wieku?

     

    Jeśli ogólnie jest coś na co powinno się zwracać szczególną uwagę przy zakupie Foresterów to proszę piszcie.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...