Skocz do zawartości

Tomek_mk2

Nowy
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Tomek_mk2

  1. Tomek_mk2

    Hot Hatch Hysteria

    Z własnego doświadczenia, szerszy drift (część na filmie z Mustangiem) nie robi wrażenia na napędzie. Jednak gościu na koniec robi dwa bączki w miejscu, a coś takiego jeśli jest sucho = odcięcie tyłu. Z tego co mi wiadomo to, egzemplarze dziennikarskie miały grubsze tylne półosie, "zakute" 2 pierwsze biegi, lepsze chłodzenie RDU i solidniejszą obudowę skrzyni biegów oraz podniesiony wyżej próg temperaturowy odcięcia RDU. Przejechałem nowym RSem już 5 000 KM, byłem nim również na sesji treningowej - myślę, że mogę parę słów napisać. Auto nie jest mistrzem prostej, na mokrych ciasnych zakrętach za bardzo pluje przodem - ewidentnie w takich warunkach brakuje szperunku, oczywiście można je bez problemu ustawić gazem, lewą nogą - ale zdecydowanie za szybko wykazuje podsterowną tendencje. Z drugiej strony może jestem zbyt "rozpieszczony" trakcją ponad pół tony lżejszej Fiesty. Na szczęście Quaife stanął na wysokości zadania i jest praktycznie od premiery dostępny. Pozostając przy torowym zachowaniu samochodu trakcja na suchym jest świetna, nigdy nie miałem okazji jeździć autem (a trochę ich było), którym tak szybko można zacząć wychodzić z zakrętu. Pełne wyłączenie systemów (oprócz ABS, szkoda) oraz możliwość ustawienia twardości zawiasu zapisuję bez 2 zdań in plus. Hamulce jak na fabrykę super, lepszy klocek i będzie bardzo super. Zachowanie auta na torze określiłbym jako bliższe rajdówce niż wyścigówce oczywiście zachowując odpowiedni dystans do tych definicji. Dużo frajdy, ładnie pracujący tył, ale niekoniecznie optymalna ścieżka. Robi wrażenie (efekt wow) na kierującym, pasażerze i oglądających - niekoniecznie na osobie, która odpowiedzialna jest za pomiar czasu (((; Wydech nie ma przyjemnego bulgotu znanego z silnika T5 - tego bardzo mi brakuje, ale w pewnym sensie rekompensują to dzikie i w różnym typie strzały, a brzmienie wydechu podczas procedury startu przenosi nas na start OESu. Basowe brzmienie wydechu w kabinie niestety podkręcone jest przez głośniki. Auto kupiłem jako dający frajdę bułkowóz, (do zabawy mam wydmuszkę Fiestę). Sprawdza się genialnie w tym zadaniu, tak naprawdę to 3 auta w jednym - komfortowy pojazd do przemieszczania się z punktu A do B / bardzo dynamiczny i chętnie pracujący dupą fun car do szybszej jazdy / dająca banana na twarzy "drift maszyna". Potwierdzam, że pozycja za kierownicą jest zbyt wysoka, sound system gra kulawo, a kubły Recaro (dla mnie wygodne bardzo) są wsadzone trochę bez pomyślunku i nie ma jak włożyć dłoni, żeby szybko i intuicyjnie złapać za renię. Z racji przełożenia kiery 2:1 i samego systemu responsywności układu kierowniczego auto rewelacyjnie reaguje na polecenia operatora (((: W drugą stronę tak krótkie przełożenie + szerokie opony + koleiny i robi się gorąco jeśli ktoś uważa, że można to auto prowadzić jedną ręką, albo jednym z "januszowych" chwytów. Na koniec dosyć ważna ciekawostka - rzadko pojawiająca się przy recenzjach / opisach tego auta. Ze względu na fakt, że nie ma dyfrów (w klasycznym tego słowa znaczeniu) napęd jest tolerancyjny dla różnej wysokości bieżnika opon. Nie ma tu problemu z dbaniem o wysokość opon, aby nie katować napędu. Wbrew insynuacją motoryzację i kontakt ze "sportowymi" autami poznawałem nie przez plejstejszyn. Od 5 lat upalam Fordy (Focus, Fiesta), gościnnie miałem okazję (Mitsu, Megane, Subaru, ...) na "torach". Zdaję sobie sprawę, że jestem tutaj gościem, a na forum znajdują się maniacy, miłośnicy i pasjonaci marki Subaru i bardzo to szanuję. Życie bez pasji jest do D.... peace Tomek
  2. Tomek_mk2

    Hot Hatch Hysteria

    Hmm to bardzo ciekawe co piszesz , bo byłem raz jedyny na torze w Kielcach wsród 30 subaraków i byłem drugi , pierwszy był w EVAN w rajdówce . Dałem sie premo przejechać i też byl w szoku jak to sie prowadzi….. A był wtedy Carlos , Cybel, Bęben ( chyba ) Maras , i inni wyjadacze w naprawdę nieseryjnych autach. . Ale fakt , wtedy Focus był już dłubniety na 380KM i 517 Nm. Nie pamietam na jakich oponach byłem , ale chyba Federalach. Auto genialnie sie prowadziło , a z tym ryciem przodem , to chyba ma problem kierowca który wyszedł z plejstejszyn Bo absolutnie niczego takiego nie zaobserwowałem , z tym że trzeba zdecydowanie agresywnie jeździć . Srejszyn plejstejszyn, mnie nie wciągniesz w przerzucanie się docinkami na forum - zostawmy to 15 latkom.. Rzucam Ci publicznie wyzwanie - spotkajmy się na najbliższej rundzie SuperOES w Poznaniu. Idę o zakład, że objadę Cie (o ile jeszcze masz RSa) wolnossącą fiestą 2.0. I nie dlatego, że ktoś z nas jest lepszym bądź gorszym kierowcą tylko dlatego, że foka ma za ciężki przód.
  3. Tomek_mk2

    Hot Hatch Hysteria

    Tam gdzie jest sucho, ciasno i mocno kręto lekkie auto z dobrym dołem będzie często i gęsto objeżdżać dużo cięższe 4 buty. Mowa o amatorskich zawodach. Faktem jest, że najmniejszą różnicę między RS mk2, a Megane poczujemy na Poznaniu na oryginalnej nitce. Ale już na SuperOS, który często i gęsto jest jechany po za główną nitką będzie przepaść.
  4. Tomek_mk2

    Hot Hatch Hysteria

    Foka RS mk2 absolutnie nie będzie konkurencyjna względem Meganki, ma nieprzyzwoicie ciężki przód (silnik i skrzynia są za ciężkie). RS mk2 jest świetnym bułkowozem i przy dynamicznej jeździe z pkt A do B daje mnóstwo frajdy. Jednak zabranie ją na tor i torowa jazda rozczarowują, auto ryje przodem jak świnia w korycie. Pomaga hamowanie lewą nogą, wtedy fajnie narzuca tył. Tylko co z tego jeśli mówimy o time attack - Megane poleci dużo lepszą linią, bez narzucania tyłu - czyli po prostu szybciej.
  5. Tomek_mk2

    Hot Hatch Hysteria

    Zgłasza się "on" i mówi Czołem Wszystkim. Czytam ten wątek od dawna, zauważyłem, że jestem jego chwilowym bohaterem, kolega mariost wie więcej o moim aucie, no to coś napiszę, bo w sumie przypomniałem sobie, że konto na SIP mam (w rodzinie jest Forek 2.0D). Tak, napęd podczas kręcenia bączków (w miejscu) przegrzewa się po 2 bączkach. Leci dużo dymu z gum, czujesz się jak Vettel robiący piruety przed główną trybuną po wygranym wyścigu i po 2 kółkach rozpina się napęd. Zrobiłem to raz, na suchym - wystarczy. Zrobiłem to 5x na mokrym i nic się nie rozłącza. Drifty szerszym łukiem niż w miejscu - nie przegrzewa, okrążanie schronów na wózki na parkingu IKEI - nieschodzący banan pół godziny po. Auto, a w sumie 3 auta w jednym - za rą bi ste! W każdym zakręcie zarzuca dupą (wystarczy leciutko pomóc) - fun jest niesamowity, do tego driftuje, albo komfortowo jeździ z punktu A do B. Tak, fotel jest za wysoko, nagłośnienie do dupy i plastikowo w środku, ale, przepraszam za grubiaństwo, mam to w pompie. Najbardziej brakuje szpery z przodu jak jest mokro i to do zmiany najszybciej jak się da, tym bardziej, że Quaife ma już ją w sprzedaży. A i jeszcze nawigacja jest chyba popsuta, bo z domu do roboty mam 1,5km, a cały czas jakieś 50 km wychodzi (((((:
  6. Witam, szanowna Dyrekcjo, czy prawda jest, iz tuleje stabilizatorow nie sa od 2 miesiecy objete gwarancja. A jesli tak to dwa pytania: - czy mozna zmieniac warunki plynacej gwarancji w czasie jej trwania, bez podawania tej informacji klientowi i bez akceptacji klienta? - czy jesli napisalem do serwisu, dokladnie cytuje (bez wyrywania z kontekstu): "czy jest szansa, aby podczas tego(*) pobytu wymienić tuleje stabilizatorow." (*) byly robione inne rzeczy i dostalem odpowiedz, dokladnie cytuje (bez wyrywania z kontekstu): "Oczywiście można to wykonać, proszę o zabranie ze sobą ks. gwarancyjnej pojazdu." to serwis potwierdzil, ze bedzie to wymiana gwarancyjna. Z czego po wymianie sie wycofal. Domniemam, iz po weryfikacji informacji, ktorej nie posiadal, iz od 2 miesiecy nie jest to wymieniane w ramach gwarancji. Liczac na szybka i rzetelna odpowiedz pozdrawiam Tomek
  7. car1961: na 100% ? Sorry, że się upewniam, ale w takim wypadku muszę je zamówić na własna odpowiedzialność bez możliwości zwrotu, a sztuka kosztuje 1000 PLN. Masz doświadczenie w takiej wymianie, czy na innej podstawie wiesz, że można.
  8. Cześć, po spełnieniu regulaminu i przywitaniu się w odpowiednim miejscu, w moim drugim poście kieruje do Was zapytanie. Czy do mojego forka, który z fabryki wyjechał bez relingów, można takowe bez problemu założyć? Serwis nie wie, inne ponoć też, bo nie ma nic o tym w bazie. Wysłali zapytanie do Japonii i od 2 tygodnii bez odpowiedzi. Może ktoś z Was ma jakąś wiedzę w tym temacie. Będę bardzo wdzięczny. P.s. Serwis ma obawy, że w wersjach relingowych fabrycznie mogą być w innych miejscach otwory w rynnach, niż w wersjach bez relingów.
  9. Spełniając forumowy regulamin, a przede wszystkim starając się okazać resztki drzemiącej we mnie kultury, mówię (piszę) SIEMA WSZYSTKIM. Tomek + Forester 2.0D MY2010
×
×
  • Dodaj nową pozycję...