Skocz do zawartości

mrusz

Użytkownik
  • Postów

    169
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez mrusz

  1. Obiecuję jeździć tylko przodem i trzymać pod kocykiem ;)

    To nie mój garaż - to "salon detailingowy" :P

    Z felgami to śmieszna historia - bardzo podobają mi się złote 763m ale staram się zachowywać resztki rozsądku co kłóci mi się z wydaniem > 12 tys.

    Udało mi się kupić bardzo podobne BBSy - okazało się, że był to model prototypowy, który nigdy nie wszedł do produkcji (info z BBS)

    Albo upoluję kiedyś złote 763m albo przemaluję te BBSy...

     

  2. A dla mnie to przód nowego s3 jest tragiczny,  "pseudo-lexusowy", a cały samochód wygląda jak tysiące innych.

    Zobaczymy m3/m4 bez kamuflażu ale nawet Ten Bóbr nie może być gorszy :P

    Ale mi się podoba Civic type R FK2 więc pewnie jestem dziwny ;)

  3. Mój był praktycznie seryjny i miałem go dość krótko (niecały rok).

    Bardzo subiektywnie:

    - plusy: wygląd (zwłaszcza zielony :wub:) i dźwięk, przyjemny duży moment

    - jedyny denerwujący minus: to było auto, w którym zrozumiałem termin "trzeszczące plastiki" 

    Auto było bardzo zadbane, z polskiego salonu, kupione od jednego z pierwszych w Polsce właścicieli RSa mk3 ale po prostu jakoś się  nie pokochaliśmy - zastanawiałem się wręcz czy nie zostawić sobie teoretycznie dużo gorszego CTRa VIII gen. (UFO), którego miałem 3 lata - w końcu sprzedałem oba w kilka dni...

    Osobiście lepiej jeździ mi się CTRem IX gen. (FK2) - nie sprawdzałem ale pewnie są obecnie w podobnej cenie do Foki  (tylko dźwięk nie ten....)

  4. Natomiast ja nie mam jeszcze zbyt dużo wrażeń.

    Wróciłem grzecznie z Krakowa nie przekraczając 4 tys. obrotów.

    Po 2 tys. km wymiana oleju (obowiązkowa i ponoć bezpłatna, a jakby nie była obowiązkowa to i tak bym wymienił) i wtedy pojeżdżę trochę ostrzej.

    Nawiązując do skrzyni - po pierwszej jeździe wydaje mi się, że przyjemniej zmienia się biegi w CTR (VIII, IX) czy STI (Blob, Lanos)

  5. Napisałem o swoich wrażeniach po kilkunasto-/kilkudziesięciominutowej jeździe samochodem po warszawskich ulicach w towarzystwie Pana z salonu BMW, odnosząc je do aut, które znam.

    S2000 prowadzi mi się świetnie - oczywiście z odpowiednim respektem i świadomością swoich umiejętności (bądź ich braku ;) )

    Porównanie do E36 to tylko gabaryty.

  6. Bardziej się "przejechałem" niż "pojeździłem" więc i o bogate wrażenia dość trudno.

    Generalnie podobało mi się - taka "podkręcona" mieszanka samochodów, które miałem/mam -  nie za duże (takie E36 coupe), szybkie (szybsze niż Civic type R IX), zwarte i fajnie się prowadzące (trochę jak s2000).

    Może dwa razy w życiu jeździłem automatem więc bardzo brakowało mi machania lewarkiem ;) - i piszę to nie dlatego żeby wracać do dyskusji o skrzyniach ale po prostu było to dla mnie dziwne uczucie.

     

  7. mogę tylko potwierdzić - to mniej więcej moja koncepcja: weekendowe auto "z pazurem" ale bez napinki i manual

    jeśli bez napinki to po co M: bo mi się podoba i sądzę, że będę zadowolony nawet jak wykorzystam jego możliwości w kilkunastu % :)

  8. Turdzi - cieszę się, że jazda mocnymi samochodami z automatem daje Ci frajdę i doceniasz/lubisz ten typ skrzyni.

    Myślę, że każdy musi dojrzeć do zmian - ja po prostu jeszcze nie doszedłem do tego etapu.

    Wszystkie moje dotychczasowe samochody miały manualną skrzynię i w najbliższej przyszłości nie planuję tego zmieniać.

     

    To co - ktoś ma własne doświadczenia z M2/poprzednim M3 lub najlepiej i jednym i drugim?  :)

  9. Napisałem "nestety automatem" bo biorę pod uwagę tylko manual a nie miałem okazji pojeździć autem z taką skrzynią.

    Nie mam umiejętności to jazdy na torze M2/M3, ktora byłaby dla mnie przyjemnością a nie stresem

    Do nauki kupiłem E36 ale przez ponad 2 lata jeszcze na tor nie dojechałem (wcześniej byłem 2 x SJS innymi autami)

  10. Pewnie powinienem pytać w innym wątku ale przy okazji porównania z poprzedniego postu zapytam tu: jeździł ktoś i m2/m2 comp i m3 e90/e92?  Najlepiej z manualną skrzynią biegów...

    Powoli zastanawiam się nad zakupem. Suche dane znam. Przejechałem się m2, niestety z automatem.

    Auto jako "kolejne w rodzinie", bardziej do okazjonalnych wyjazdów i samej przyjemności z jazdy niż do codziennego poruszania w mieście, bez wyjazdów na tor/pojeżdżawki

  11. Znajomy kupił "nówkę" ponad rok temu. Jako, że zmienił pracę to przejechał grubo > 20tys. km i jak na razie zero problemów. Szybki, wygodny, dobre nagłośnienie, ładny dźwięk wydechu, bardzo rozsądne spalanie jak na taką moc - takie odniosłem zrażenia z rozmowy (choć nie wnikałem w szczegóły).

    A o wadach to chyba można dowiedzieć się z dowolnej recenzji

  12. Tak naprawdę nie ma o co kruszyć kopi - już wiemy, że dwa z tych aut są fajne i trzeba życzyć trzeciemu aby też takie było :)

    Każdy kto szuka znajdzie auto które mu najbardziej odpowiada i wizualnie i mechanicznie...i cenowo ;)

    I chyba w ostateczności dużą rolę odgrywa trudny do sprecyzowania bardzo osobisty "feel-good factor"

     

     

    • Lajk 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...