klient nasz Pan.Jaką miał alternatywę ? Tylko nie-ASO tyle że jak będzie dłubał dalej to zawsze płaci sporo za poprawki.Nigdy by nie miał ALS-u,procedury startu,obsługi wielu dodatkowych rzeczy.Na koniec jak mu sie znudzi ten samochód to wyjmie AEM-a i założy do nowego auta lub sprzeda.