tremba

Mam maly problem: zdarzylo mi sie kilka razy ze Forek nie chce odpalic. Po sledztwie dotarlem do kostki przylaczeniowej pompy paliwa pod tylna kanapa z prawej strony. Troche merdania tam i siam i Forek dalej hula-wyglada ewidentnie na brak kontaktu. Teraz pytanie: czy ktos ma schemat pinow w tej kostce i moglby sie podzielic? Czyszczenie stykow to jedno, ale lubie wiedziec co czyszcze . I jeszcze jedno: mam wrazenie ze dosc dlugo trzeba krecic silnikiem zanim zapali, tak ok. sekundy, moze troche mniej. W innych moich maszynach lapie prawie od razu, czy w Forku to naturalne?

Poki co chyba nic go nie boli . Ale i tak bede sprawdzal pare innych rzeczy bo kilka figli juz wyprostowalem, wiec i podlaczenie pod kompa brzmi sensownie. Tak niestety jest z kazdym uzywanym samochodem. Biorac jednak pod uwage moje wczesniejsze doswiadczenia z Subaru wierze ze jeszcze kupe czasu bedzie mi sprawial radoche .

Juz zostalem uswiadomiony w temacie, niemniej jednak dziekuje

Pewnie juz za pozno :roll: , ale moze komus sie przyda. 1992 to chyba jeszcze na gazniku w starej budzie. Nie mam pojecia jaki model gaznika ani pompy, ten starszy silnik to 1000ccm. Nowszy silnik 1200ccm wystepowal jeszcze w starej budzie i byl juz na wtrysku. Nowa buda chyba od 1994. Na co zwracac uwage: oslona wydechu bedzie praktycznie w kazdym zgnila, lubi popuszczac oring na aparacie zaplonowym, przedni naped musi sie lekko zalaczac i nie blokowac. No i rama oczywiscie, bude da sie latwo naprawic. Tyle moich doswiadczen, zjezdzilem takim pol europy i przez ponad 3 lata nigdy mnie nie zawiodl. I mozna sie zdziwic gdzie ten osiolek wjedzie . -- Pt mar 18, 2011 7:12 pm -- Nie mam tez pojecia jak to malenstwo zarejestrowac na ciezarowke.

Z emotikona wnioskuje ze to nie problem dla Ciebie, ale ja naprawde jestem zielony w tym temacie. Moze moglbys cos blizej w tym temacie, jakies lokalizacje itp? Jeszcze nie udalo mi sie znalezc manuala i bladze . Sorka dopiero zauwazylem PW. Juz ide sprawdzac. -- Pt mar 18, 2011 6:57 pm -- A tak juz na koniec-skoro przeczytalem ze zrozumieniem (raczej tak bo pomoglo) to chcialbym jeszcze zrozumiec zaszle zjawisko. Na kiego diabla sa tam niepopodlaczane kostki i do czego sluza? Mam nadzieje ze nie naduzyje niczyjej cierpliwosci proszac o korepetycje . I wydaje mi sie ze niedlugo bedzie do rozdania wiecej pomukow w roznych konkursach na temat mojego nowego nabytku .

Od 2 dni ciesze sie (cieszylem?) Foresterem II po lifcie (2006, 2,0 N/A, 155KM). Pojawil mi sie nastepujacy figiel: odpalam a tu check sobie mruga. Poniewaz sprawdzalem bezpieczniki od przedniej szyby pomyslalem ze moze to byl powod. Reset przez odlaczenie aku, bez rezultatu. Przy wlaczonej stacyjce (silnik jeszcze nie pracuje) mruga check i z podobna amplituda zalaczaja sie i wylaczaja na przemian obydwa wentylatory na chlodnicy. Do tego slychac jakies przekazniki ale nie moge ich zidentyfikowac. Silnik odpala normalnie i jedzie jak nalezy, ale check mruga wtedy szybciej. Problem z szyba rozwiazalem (zwarcie na kablach i bezpiecznik) ale zaraz po tym juz mi sie figiel pokazal. Czy ktos oblatany w temacie domysla sie czegos?

A masz ... od kilku godzin

To by sie zgadzalo z tym co dotychczas udalo mi sie ustalic. Rzeczoznawca podal w raporcie moc 116kW czyli circa 155 KM, a wiekszosc elementow ma oznaczenia wskazujace na 2006. I wrazenia sa takie ze rzeczywiscie trzeba sie bedzie na hotdogi przerzucic. No ale do smigania to ja mam 2 kolka a forkiem w wiekszosci bedzie moja Pani jezdzic i dlatego tez chce autko nieskomplikowane i bezawaryjne. W podobnej cenie moglbym kupic 2,5 XT ale jak mnie nie ma w poblizu to w razie klopotow bedzie Klopot. Moja dziekowac bardzo duzo . A masz moze jakies namiary gdzie to znalazles czy wynika to yko z doswiadczenia? -- Wt mar 15, 2011 9:51 pm -- Jak najbardziej slusznie Bernas. Jednak gosc wzbudzil moje zaufanie-on pracuje na skladzie gdzie autko stalo i je sobie upatrzyl dla siebie, co sie z tym zas wiaze dbal zeby sie nie zastalo. I wlasnie od tego typa to autko. Troszke sie na mechanice znam i niejeden samochod juz nabylem i autko jest naprawde w rewelacyjnym stanie. Niestety o oryginalnej dokumentacji i 2 kompletach kluczykow moge sobie pomarzyc.

Juz zauwazylem, pierwszy post i wtopa . Moze mod moglby to przerzucic pliiiiiz .

Witam Mam pewien problem i mysle ze moge tu znalezc odpowiedz. Mam okazje nabyc bardzo ladnego forestera i chcialbym sie dowiedziec co to jest za diabelek . Sytuacja wyglada tak ze samochod pochodzi z kradziezy z Holandii, u nas odstal swoje, i wyrokiem sadu jest juz w pelni legalny. VIN ktory istnieje (w zasadzie istnial) okazal sie przebity i jest klopot zeby znalezc co to za wersja, ktory rok, jaka moc itp. Forek ma nadane nowe numery ale to nic nie wyjasnia. Jedyne oznaczenia ktore wydaja sie oryginalne to silnik: EJ20FL VQMC, i skrzynia: TZ1B5LTWBA. Czy ktos bardziej oblatany w temacie moglby pomoc w zidentyfikowaniu tych elementow? Wiem ze silnik ma 2 litry ale jaka to wersja, jaka moc? Skrzynka automat i ciekaw jestem czy to ten sam ktory na tym forum jest kojarzony z okresleniem "zamulacz"? Faktycznie, z lekkim opoznieniem reaguje na prawa stope, ale generalnie autko ladnie jezdzi. Prosze o wyrozumialosc, wiem ze szukajka istnieje ale czas mnie pedzi-musze dosc szybko sie zdecydowac, a ja w temacie forestera jestem jeszcze zielony. BTW ten forek tez jest .

Jako ze jestem tu nowy spiesze powitac szanowne gremium. Wprawdzie mialem juz Subaru wczesniej ale dopiero teraz dogrzebalem sie do tego forum. Mam nadzieje ze znajde tu odpowiedzi na pewne pytania, oraz w miare moich skromnych mozliwosci podziele sie tez swoja wiedza. Pozdrawiam wszystkich