Skocz do zawartości

SOLO

Użytkownik
  • Postów

    100
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez SOLO

  1. Adam12 zgadzam się a Tobą.

    Z jednej strony SIP twierdzi, że jest błąd :twisted: a z drugiej strony jest to obowiązujący dokument prawny. :!:

    Mój "ulubiony" ASO twierdzi, że powinno się trzymać tego co jest w homologacji, ale .... nie twórzmy klonu innych wątków

     

    Przy okazji tego postu chciałem się zorientować czy SIP stara się robić porządek w papierach czy nad bałaganem przechodzą do porządku dziennego.

  2. W moich papierach sprawa przedstawia się następująco:

    karta pojazdu: Subaru Legacy Outback

    hom. ciężarowa: Subaru Outback

    hom. osobowa: Subaru Legacy

    dowód rej: Subaru Outback

     

     

    Jaki rozmiar opon macie wpisany w homologacjach?

    Ja w ciężarowej mam 225/70/R17, zaś w osobowej 225/45/R18.

     

    SIP na forum pisze, że R18 nie wchodzą w grę a w homologacji wpisane jako jedyne słuszne. Choć w naszym kraju wiele niezrozumiałych rzeczy jest możliwych to nie sądzę by kratka mogła wpływać na rozmiar opon.

  3. Dla wyjaśnienia. Auto stało w poziomie. Poziom oleju sprawdzany po 5 min od wyłączenia silnika.

    Za pierwszym razem zapaliła się rano. Przy wieczornym parkowaniu nic nie było sygnalizowane.

    Za drugim razem zapaliła się po powtórnym przekręceniu kluczyka po przejechaniu 5km i po ok 20km sama od siebie zgasła.

     

    Zgodnie z instrukcją zapala się ona w zależności od ilości oleju innej podczas pracy silnika i innej (mniejszej) przy wyłączonym.

    Jeżeli nie zapaliła się przy pracującym silniku (gdzie jest oleju powinno być więcej) to dlaczego pali się przy wyłączonym (gdzie teoretycznie powinno go być mniej)?

  4. Znienacka przy próbie porannego odpalenia zapaliła mi się kontrolka poziomu oleju (pomarańczowa). Po sprawdzeniu poziomu okazało się, iż jest go trochę powyżej minimum więc profilaktycznie dolałem 0,5l. Niestety niczego to nie zmieniło. Po konsultacji z serwisem i assistance mój czerwienic został zapakowany na lawetę i odwieziony do ASO. Po 1,5h serwis postawił diagnozę "komputer się zawiesił".

     

    Moje szczęście trwało 3 dni.

     

    Odpaliłem, przejechałem 5km i było wszystko OK. Przy próbie odpalenia po ok 5 min znowu zaczęła się świecić. Niestety musiałem kontynuować podróż. Przy kilku odpaleniach kontrola sama od siebie zgasła i przez ostatnie 3 dni się nie zapala.

     

    Czy mieliście podobne problemy i co obstawiacie?

     

    Dodaj jeszcze, że wszytko się działo przy zimnym silniku w temp -4C. Przy mrozach -15C nie było problemów.

     

    PS.

    Moja żona właśnie zobaczyła rachunek za opony i się załamała.

    • Super! 1
  5. Moim skromnym zdaniem dyskusja o oponach robi się już trochę jałowa. Na odbiór gum składa się wiele czynników, o których wszyscy możemy wiele powiedzieć.

    Aby móc porównać należałoby mieć do dyspozycji dwa identyczne auta, z różnymi kompletami i użytkować je równolegle.

     

    Osobiście do letnich Geolandarów nie mam zastrzeżeń, podobnie jak do zimowych Continentali.

     

     

     

    Forum założone przez Adama jak widać cieszy się ogromnym zainteresowaniem przez co niechcący robi się śmietnikiem (patrz tematy opon czy ogrzewanie postojowe). W związku z tym mam propozycję do kolegów, aby na forum Outback zakładać nowe wątki, dotyczące poruszanych problemów. W końcu "pierwsze kilometry" mamy za sobą :D .

  6. SOLO napisał(a):

    Mam zatem krótkie i treściwe pytania do dyrekcji:

    1. Czy to standard Subaru, że napraw dokonuje się bez konsultacji z klientem i wbrew jego woli?

    2. Czy zasady kultury obsługi klienta nie wymagają, aby w przypadku braku możliwości udowodnienia konieczności naprawy (po jej wykonaniu) pokazać klientowi wskazania urządzenia pomiarowego? - byłem cały czas na miejscu

    3. Dlaczego SIP nie jest w stanie zadbać o dobre imię Subaru eliminując słabe ogniwa z rynku?

    4. Czy wg Dyrekcji wyżej opisane postępowanie ASO może budzić moje podejrzenia co do uczciwości serwisu?

     

     

    Zanim ustosunkuję się do konkretnych punktów pytanie ( przepraszam, że w tej kolejności ):

    - czy naprawa ( regulacja ) była skuteczna ?

     

    Cóż, po odbiorze samochodu (wyważeniu i ustawieniu geometrii) nadal odczuwałem ściąganie w lewo. W tzw. międzyczasie udało mi się nabyć zimówki. Od momentu ich założenia problem zniknął. Ponadto kilkanaście godzin temu problem drgań całego samochodu powtórzył się a pomogło oczyszczenie felg ze zmrożonego śniegu.

    Odpowiadając na pytanie twierdzę, iż regulacja nie była skuteczna a czynności były wykonanie niesolidnie bądź nawet niepotrzebnie (brak wydruku zbieżności przed i po ustawieniu).

  7. W przypadku gdy jedziesz w sprawach służbowych zakładasz 225/60R17 a gdy w sprawach prywatnych przekładasz kola na 225/45R18. :lol:

     

    No fakt :mrgreen:. Teraz wiem dlaczego bagażnik jest taki duży.

     

    Na szczęście problem SIP już rozwiało.

  8. Rozmiar gum zapisany jest w homologacji jako jedyny słuszny.

    Tak się składa, że dla OBK 2010 mam dwie homologacje ciężarową i osobową.

    I tak

    dla ciężarówki jedynym słusznym rozmiarem jest 225/60R17

    dla osobówki natomiast 225/45R18

     

     

     

    Proszę o odpowiedź na powyższą sprawę. Co jest ważniejsze zapisy na słupku czy w homologacji?

  9. Nie napisałeś najistotniejszego czy dolegliwości udało się usunąć :?:

     

    Może zabrzmi to infantylnie, ale nie wiem, gdyż warunki drogowe pozwalają na więcej niż 50km/h.

     

    zbieżność wykonano na Twój koszt ? Tak czy inaczej jeżeli wykluczyli wadę/usterkę samochodu to przed podjęciem naprawy odpłatnej w dobrym tonie jest zapytać czy klient się zgadza. Ciekawe czy w świetle prawa można odmówić zapłaty za nie zleconą usługę.

     

    Widać, że "hipermarkety samochodowe" mają inne podejście do kultury obsługi klienta. Czekam co na to odpowie dyrekcja i kierownik serwisu.

  10. A zleciłeś zmianę ustawień czy kontrolę geometrii ??

     

    Nie. Zlecenie podsunięto mi razem z rachunkiem.

     

    Deklarowałem, że chcę uczestniczyć w jeździe testowej, aby zwrócić uwagę i też nic.

     

    Porozmawiam sobie z kierownikiem serwisu i zdam relację z tej rozmowy, niestety do tej pory jest zajęty i nie odbiera telefonu.

  11. Rozmiar gum zapisany jest w homologacji jako jedyny słuszny.

    Tak się składa, że dla OBK 2010 mam dwie homologacje ciężarową i osobową.

    I tak

    dla ciężarówki jedynym słusznym rozmiarem jest 225/60R17

    dla osobówki natomiast 225/45R18

     

    Skąd ta różnica nie wiem. Jednego jestem pewien, że osobowe w salonie stoją na 17'' więc SIP łamie prawo?

     

    Na moje pytanie w ASO czy wolno założyć inną oponę powiedziano stanowczo NIE, ale tam (czyli w homologacji) wpisują co im pasuje.

     

    Czy ktoś umie wyjaśnić mi to kuriozum?

  12. Dzisiaj dowiedziałem się, zgadnijcie gdzie, iż nie dostane wydruku potwierdzające ustawienie geometrii, gdyż drukarka się zepsuła a kierownik nie chce jej naprawić. :shock: :roll:

     

    Czy słusznie nasuwa mi się pytanie czy geometria była ustawiana? - nie czuję różnicy.

     

     

     

    konkluzja

    wielomarkowy = do wszystkiego

    do wszystkiego = do niczego

  13. Pozwole sobie przykleić się do tematu, gdyż mam podobny problem z OBK 2010. Przy 100 km/h straszne drgania kierownicy (i całego samochodu), a przy mniejszych prędkościach ściąganie.

    Po umówieniu się w jednym z górnośląskich ASO, w pierwszym możliwym terminie po trzech dniach :shock:, na zdiagnozowanie problemu wyważono koła i ustawiono geometrię, choć tego nie zlecałem. Trochę dziwne przebieg mniejszy od 10.000, Outback przeznaczony do lekkiego terenu ale cóż może się zdarzyć.

    Chcąc dowiedzieć się na ile geometria się posypała poprosiłem w wydruk sprzed ustawienia (czytaj ustalenie konieczność) i po ustawieniu (czytaj potwierdzenie wykonania zadania). I tu :shock: :shock: :shock: dowiedziałem się, iż wydruku nie dostanę, gdyż "drukarka się już dawno zepsuła i nie potrafimy kierownika przekonać do jej naprawy" :roll: - nie wierzyłem w to co słyszę. Zatem nasunęło mi się pytanie czy oby geometria była ustawiana czy "ustawiana".......

     

    Mam zatem krótkie i treściwe pytania do dyrekcji:

    1. Czy to standard Subaru, że napraw dokonuje się bez konsultacji z klientem i wbrew jego woli?

    2. Czy zasady kultury obsługi klienta nie wymagają, aby w przypadku braku możliwości udowodnienia konieczności naprawy (po jej wykonaniu) pokazać klientowi wskazania urządzenia pomiarowego? - byłem cały czas na miejscu

    3. Dlaczego SIP nie jest w stanie zadbać o dobre imię Subaru eliminując słabe ogniwa z rynku?

    4. Czy wg Dyrekcji wyżej opisane postępowanie ASO może budzić moje podejrzenia co do uczciwości serwisu?

     

    konkluzja

    wielomarkowy = do wszystkiego

    do wszystkiego = do niczego

  14. OBK też ma nawiew pod tylnymi fotelami, ale trudno to coś nawiewem nazwać. Przy maksymalnej sile dmuchawy i temperaturze z trudem cokolwiek z tyłu wyczuć, nie mówiąc o nagrzewaniu wnętrza i bagażnika :P .

    Przy małowydajnym ogrzewaniu drażniące jest wyłączające się po 15min ogrzewanie tylnej szyby, którego w zasadzie używam non stop by cokolwiek widzieć.

  15. rozwaze dokupienie przedluzenia gwarancji do 5 lat po zakonczeniu obecnej

     

    Czy masz jakieś dodatkowe informacje dotyczące zakresu i ceny? Wiem, że na ogólnym taka sprawa była poruszana, ale SIP nad tym pracuje.

     

    W celu niezaśmiecania wątku "pierwsze kilometry" proponuję odpowiedzieć na ogólnym lub stworzyć nowy wątek.

  16. Panie Andrzeju dziękujemy za wyjaśnienie.

     

    Mam prośbę o przybliżenie zjawiska kalibracji tak by wiedzieć z czym to się je.

     

    Z drugiej strony jestem zdruzgotany diagnozą serwisu, w którym problem zgłaszałem. Cóż jak widać da się samochód naprawiać przez telefon :).

  17. Bezpośrednio o serwisie M&Ms dużo powiedzieć nie mogę, gdyż nawet przeglądu nie udało mi się tam wykonać, ale:

    - dwa dni po odbiorze nowego auta stwierdziłem, iż ciśnienie w oponach jest 50% większe niż powinno - oczywiście winne były upały :lol: to chyba dealer powinien zrobić kompleksowe przygotowanie samochodu,

    - założony alarm działał bardzo dobrze, ale nie używałem z uwagi na chęć utrzymania dobrosąsiedzkich stosunków - jego "regulacja" trwała o zgrozo 2 dni a i tak się włącza bez przyczyny,

    - panienka w recepcji nie potrafiła zrozumieć, iż przy jednej wizycie chcę załatwić sprawę opisanego powyżej alarmu i wymiany oleju (chciała mnie umówić na dwa różne dni) :roll: , ale udało się umówić jednego dnia

    - cena 1l wymienianego oleju okazała się o 20zł wyższa niż mnie telefonicznie informowano.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...