aigle

Po prostu zmień Subaru na ti-guano czy jak mu tam, zaoszczędzisz parę groszy na klockach, po co masz być nieszczęśliwy i się jeszcze do tego przepracowywać... @emotosport czytaj proszę ze zrozumieniem ... pisałem że koszty podobne , tak ? Już wiem skąd masz tyle postów ... Obserwuję Cie ...też chce by tak dobry jak TY i radzic każdemu ...

Będę się powtarzał ..nie zmieniłem sposobu jeżdzenia w moim poprzednim aucie klocki straczały na 40-60 tys ... Nie ważne, ale to irytujące

W Skandynawi Forester jest dość popularnym autem. Stały napęd -w krajach gdzie śnieg jest częstym bywalcem -ma siłe nabywczą. Nie dziwi mnie wygrana tego auta w jakimś tam teście... Mój kolega jeździ Tiguanem ...dziś porównywaliśmy tarcze hamulcowe ... ja przebieg 21 000 on 35 000 moje wygladają na przebieg 50 000. On ma oryginalne klocki ja już drugie. Moje felgi wiecznie szare od ścieranych klocków ... Koszt wymiany w serwisach podobny na poziomie 500 zł. Jeżdzimy podobnie. Ocena pozostawiam forumowym ekspertom... Nie sposnoruje mnie żaden. Sam muszę zarobić na następny komplet klocków. :!:

Możliwe ... Założyli mi jednak oryginały ... gwarancja. Pożyjemy zobaczymy pozdrawiam

Mam prośbę czytaj ze zrozumieniem ... zwisający kabelek zasilający - nie ja kabelkiem - w trakcie przejechania 3000 km wytarł znamie na imitacji wykończenia. Dla mnie to był okres tygodnia wieć twierdzę ze to mega szajs w aucie za ponad 120 tys zł. Dziś z ciekawości byłem w Biedronce ...nie mają płynów do spryskiwaczy - ale mają -widziałem-podrabiane wyskie. To wolny kraj. Przejechałem 21 000 km w 3 miesiące ... wykończenia wewnątrz delikatne wymagające pieszczotliwego traktowania, klocki milutkie mięciutkie idealne na lans po mieście przy 50 km / h , sprzęgiełko- cacy cacy- wymaga osobliwego traktowania. Mam nadzieję że za następne 20 000 nie będę musiał zmienić orientacji seksualnej bo ja za bardzo się już stresuje. Na razie mam MĘSKIE spalanie 8,2-8,4 (diesel). ps. nie jestem homofobem

Mnie też wkurwnerwuje, jak pojawia się ktoś z czterema postami i na dzieńdobry obżyguje Subaru.... powinien jeździć niezniszczalną, aczkolwiek niedocenianą skodą i być hepi... a nie męczyć się Subaru... Kolego z pięcioma milionami postów ..w serwisie odradzili mi oryginalne na poczet zamiennika i takie mi jutro założa ... znaczy się w tej dziedzinie Subaru musi popracować ...chyba że sie mylę ? Nie obrażaj mnie .... nie traktuje marek samochodu jak ruskich ikon zwyczajnie wyrażam opinię na forum. Forum jest do tego chyba że sie mylę ? Za sprzęgło w dieslu Subaru już przeprasza włascicieli , więc ?

Sugerujesz mi że w subaru o tym zapomnieli i przełozyli mi klocki z renault,a ?

Smutne jest to że w poprzednim aucie starczało na 40-50 tys ... styl jazdy niezmienny...żenada

19500 km klocki oryginalne szlak trafił ... ŻENADA :!: :!:

Forester 2.0 d ... 9200 km Niech mi ktoś wytłumaczy dlaczego nie ma w tym samochodzie regulacji nawiewu na srodku konsoli ? Ponadto jestem zdumiony że zwisającym kabelkiem od nawigacji wytarłem imitacje metalu tuz obok radia... masakra. Jadąc po dziurach wolno , czasem załacza sie kontrola trakcji ..tego nie kumam ale zapytam w serwisie Felgi się dziwnie brudzą osadem jakby sie coś paliło inne ... Należy wyłaczać światła podczas zwiększonego pryskania na szybę bo 5 litrów to za mało ... Prędkościomierz ma przekłamanie około 8-12 km chyba że da sie jechać 205 km / h inne... poza tym daje radę.