Skocz do zawartości

mlb

Użytkownik
  • Postów

    75
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez mlb

  1. wg mnie 1 jest dłuższa chyba, że to nazywasz zmniejszeniem

    to był główny mankament my09

     

    Tak, chyba masz rację, może pomyliłem pojęcia. Chodzi o to że na "jedynce" ma większe przełożenie i dość wolno jedzie. Mam wrażenie że wolniej niż na wstecznym. Za to w terenie auto faktycznie daje radę bez reduktora - może to był główny powód tej zmiany. Ale chyba i z korzyścią dla sprzęgła.

     

    Jeśli chodzi o spalanie - jak na razie średnia to 7.4l/100km i trzyma się tego poziomu dość kurczowo - a może to wynika mojego stylu jazdy. Zobaczymy po pierwszej wymianie oleju (mam 4 kkm, chcę wymienić przy ok. 5kkm), wg dealera zużycie paliwa powinno jeszcze spaść.

  2. Próbowałem dziś swoim podrasowanym T-4 2.5 TDI ruszyć bez gazu. Zdechł.

    Próbowałem, bez przytrzymania sprzęgła zawrócić na wąskiej drodze. Ni chu..... nie idzie :(

    Nie wiem na czym ma polegać nauka jazdy foresterem 2.0 D

     

    Dziwne. Moim 2.0D zazwyczaj ruszam bez gazu - chyba że w terenie czy pod górkę, wówczas trochę trzeba dodać bo zdechnie. Nie mam porównania, ale przypuszczam że w 2.0D MY10 niezco zmniejszono przekładnię pierwszego biegu w porównaniu z wcześniejszymi wersjami - ale musiałbym przejechać się innym forkiem żeby potwierdzić.

  3. Cikawe czy ktoś już zdiagnozował w ASO to tzw.tyknięcie bo widać że to nie sporadyczny przypadek.Stuki w silniku raczej odpadają bo tak jak pisałem tzw.tyknięcie występuje też na luzie.Nigdy wcześniej z czymś takim się nie spotkałem a parę Diesli już zjezdziłem.

     

    Coś mi się zdaje że tworzycie nową... teorię :lol: Ze stukania należy się tylko i wyłącznie cieszyć :!:

     

    W moim poprzednim aucie też takie stukanie miałem (Avensis 2.0D), w Forku też tak stuka tyle że ciszej.

    A po co to tak stuka? Ano po to żeby automatyka zbadała czy w obecnych warunkach nie ma śliskiej nawierzchni. Na ułamek sekundy są lekko blokowane hamulce i auto sprawdza czy za tym idzie blokada kół czy też nie - i w zależności od odpowiedzi inaczej są ustawiane parametry pracy ABS, ASP i może czegoś tam jeszcze.

  4. Mam fabryczne alufelgi - jak się błoto przyklei to też trochę czuć te drgania. Parę kilometrów szybszej jazdy (zwłaszcza w deszczu) praktycznie usuwa problem - wówczas same się czyszczą. Oczywiście nie usuwa to problemu od strony estetyki - po wyschnięciu dalej są brudne jak czort. Ale to taki urok, a nawet forkowi ten brud pasuje :mrgreen:

  5. Na razie przejechałem 3kkm - nic się nie dzieje... a właściwie to nie do końca: turbo jest coraz bardziej turbo. Zapier..lacz niezły z tego subaraka... szybki i jedzie tam gdzie chcę. Ostatnio jakiś korek większy był, ja delikatnie poboczem, to oczywiście nie chcieli mnie z powrotem wpuścić. To ja hyc w równoległą podmokniętą lekko wyboistą błotnistą polną dróżkę i spokojnie cały korek objechałem :D Stało kilka SUVów jakieś RAVy i Hondy ale żaden się nie odważył. Myślałem że niektórym białka wyskoczą ze złości :mrgreen: Kto by się tego spodziewał po takiej subarowej pokrace?

  6. . O szybkim ruszaniu spod świateł ze względu na sprzęgło trzeba zapomnieć i nie szaleć (oj ciężko się przeprogramować jeżdżąc po stolicy :twisted: ), ale podczas jazdy wciśnięcie pedału gazu powoduje uśmiech pod nosem i zdziwienie innych kierowców :mrgreen:

     

    Mlb: Co masz na myśli? Późno/wcześnie łapie, działa zero-jedynkowo? Ja niestety mam zły nawyk płynnej jazdy, z długim schodzeniu z sprzęgła - zabójczy dla sprzęgła - ale komfortowy dla pasażerów.

     

    Nie o to chodzi. Sprzęgło nie jest twarde, ale trzeba minimalizować czas jazdy na półsprzęgle przy zachowaniu komfortu jazdy. Da się, trzeba poćwiczyć.

  7. :idea: to jeszcz poszukam z turbo.Myślałem że boxer to boxer bulgotać musi...zastanawia mnie jeszcze zdanie posiadaczy 2.0D którzy słyszą piękny gong.Ciekawi mnie co tam usłyszę :shock:

     

    Jest dobrze. Po przesiadce z Avensis Wagon 2.0 D4D jest więcej zalet niż wad. Rodzina też jest zadowolona.

  8. Jeżdżę Forkiem 2.0D dopiero od miesiąca ale mogę potwierdzić że nie jest zbyt miękki, dość pewnie bierze ostrzejsze zakręty - to raczej mnie wychyla z fotela a nie auto.

    Hamulce - mieszane uczucia. Przy niższych prędkościach dość szybkie i skuteczne, ale gdy auto się bardziej rozpędzi i jest potrzeba mocniejszego hamowania - nie jest to rewelacja. O szybkim ruszaniu spod świateł ze względu na sprzęgło trzeba zapomnieć i nie szaleć (oj ciężko się przeprogramować jeżdżąc po stolicy :twisted: ), ale podczas jazdy wciśnięcie pedału gazu powoduje uśmiech pod nosem i zdziwienie innych kierowców :mrgreen:

  9. uczą się,

    ja jeżdżę bardzo delikatanie i auto jest mułowate, ale po przegonieniu lub resecie ecu silnik jest zdecydowanie żwawszy. głównie to dotyczy dołu.

     

    Mam diesla, może to wyglądać trochę inaczej. Ale faktycznie gdy go parę razy przegoniłem przy ruszaniu (tj. ruszam dość powoli ale dwójka i trójka przełączam przy minimum 3000 obr/min) - silnik jakby szybciej wskakuje na wyższe obroty i czeka aż zmienię bieg na kolejny - a sprzęgło pracuje jak złoto, bez żadnego szarpania. Ale to też może być autosugestia albo i stopniowe przyzwyczajanie do nowego auta a nie automatyka... Też nie ukrywam, bardzo mi się to podoba :D

     

    Czy są dostępne jakieś oficjalne informacje Subaru na ten temat?

     

    edit: znalazłem coś takiego:

    VEHICLE DYNAMICS CONTROL

     

    Standard in every Forester, Vehicle Dynamics Control monitors and analyses whether the vehicle is following the driver’s intended course via an array of sensors. If the vehicle approaches the limits of stability, the Symmetrical AWD torque distribution*, engine output and brakes at each wheel are adjusted to assist in keeping the vehicle on course.

     

    *Automatic transmission models only

     

    -ale nie jestem przekonany że to o to chodzi

  10. Witam serdecznie wszystkich

     

    Już parę postów napisałem a jeszcze się nie przywitałem - mam nadzieję że wybaczycie :lol: , nie zauważyłem tego wątku. Od miesiąca jeżdżę nowym Forkiem 2.0D (Poprzednie auto to Avensis Wagon D4D). Chociaż mieszkam w wwie, to auto kupiłem u Wawrosza w Bielsku Białym - a to wszystko to przez niezmiernie sympatycznego sprzedawcę (pozdrowienia dla p. Dominika!).

  11. ech.... niestety w tym roku nie jest mi dane wziąć udział w Plejadach, termin wyjątkowo niekorzystny :cry: W ramach rekompensaty zapisałem się na kurs jazdy SJS na czerwiec, może czegoś nowego się nauczę - po raz pierwszy za kółkiem samochodu czuję że mam za małe umiejętności żeby dobrze to auto wykorzystać :lol:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...