Skocz do zawartości

HoRsHiN

Użytkownik
  • Postów

    83
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez HoRsHiN

  1. Hejka

    Dawno mnie nie było na forum. Legaca niestety sprzedałem.

    Ale kolega chce kupić Tribekę. Chciałbym aby auto obejrzał jakiś sensowny warsztat. Oferta i rozmowa ze sprzedającym wygląda jakby auto było ideałem. Brać i jeździć. Ale że ja w cuda nie wierzę to chcę znaleźć warsztat w okolicy.

    Czy możecie jakiś polecić?

    Najlepiej ze dwa różne bo nie wiem w którym auto dotychczas było naprawiane. :)

     

    I może podpowiedzcie, na co zwracać szczególną uwagę w przypadku Tribeki 2008, 3,6.?

  2. Heja. Rzadko tu zaglądam z braku czasu, ale.. wybrałbym się może na kartingi czy cuś.. zabawa po śniegu subaru automatem troche mi nie wychodzi ;)

    Rozumiem że to dziś? Ale nie znalazłem informacji o której się spotykacie? Jak się nie wyrobię to może przynajmniej wpadnę pokibicować :)

  3. Na filmie pojawiaja sie pewne niescislosci.

    Przedstawiciel producenta mówi o przejsciu drogi certyfikacji radarów razem w firma Videoradar. Ale nie powiedział o tym, że radary są inne i mają inne parametry. To twierdzi importer. Producent broni sieci sprzedaży, co nie dziwi. Konkurencja pomiędzy dystrybutorami nie jest mile widziana.

    Przykro patrzeć na kręcenie afery bo importer nie wykręcił swojej marży. Ale fakt pozostaje faktem - wada prawna może być jeżeli jakikolwiek szczegół radarów nie będzie się zgadzał. Bo z tego co rozumiem postępowanie Urzędu Miar jeszcze się nie zakończyło.

  4. Wypowiem sie jako user legacy 2,5 N/A automat.

    Jezdzilem foresterem. Fajne auto, wysokie ale jest mniej miejsca niz w legacy.

    Co do silników i mocy - mam 2,5, 150 KM (fabrycznie, teraz pewnie mniej) - mi wystarcza jak na automat. Brakuje mi manuala, bo tez wole decydowac kiedy bieg ma byc zmieniony niz w trakcie wyprzedzania myslec "no szybciej! zrob to w koncu!" O jezdzie przez rondo nie wspomne ;)

    Z tego co pamietam (nie chce mi sie sprawdzac), 2.0T ma 170 KM wiec troche wiecej. Za to jest turbo dziura.

    Mankamentem silnika ktory mam ja jest jego zla opinia. Podobno najmniej zywotny silnik ze wszystkich. Jeszcze sie nie przekonalem.

    Po zakupie mialem do zrobienia kilka rzeczy:

    - rozrzad (dlugi pasek) - 1500 zl

    - lozysko tyl - 500 zl

    - zawias przod - 600 zl (uzywany od WRX) - oryginalnie byl pneumatyk ale cena 2,5k pln od kola skutecznie wybila mi z glowy proby przywrocenia stanu oryginalnego

    - plyny, filtry itp.

    - poza tym eksploatacyjnie - hamulce, tarcze itp.

    Niebawem czeka mnie wymiana uszczelki pod pokrywa zaworow (znaczy teren i musze mu dolewac okolo 1-2l/1000km)

    Zainwestowalem tez w gaz. Przesiadke z oszczednego diesla na pewno odczujesz. Ja bylem przyzwyczajony z poprzednich benzynowych aut do spalania wokolicach 10-13l/100km ale subarak ze spalaniem 16-20l poprostu nie zmiescil sie w granicach mojej tolerancji (w zime ciezko sie powstrzymac od przycisniecia i jazdy bokiem)

    To co moge Ci powiedziec. Jezeli sie pogodzisz z wiekszym spalaniem (pojemnosc i naped awd jednak swoje wymaga) to bedziesz bardzo zadowolony. W zasadzie eksploatacyjne rzeczy. Chyba ze bedziesz sie dlugo uczyl obslugi manuala, to jak powiedzial zaprzyjazniony mechanik: "dolicz wymiane sprzegla a niedlugo pozniej wymiane skrzyni jezeli szybko zmieniasz biegi"

    Kobieta bedzie zachwycona (legacy mozesz kupic z dwoma szyberdachami). Dodatkowo jazda tym autem sprawia duzo przyjemnosci i jest wygodna (automat w korkach). Od tygodnia nie siedzialem w legacy i jezdze focusem bo kobicie sie znowu spodobalo...

    W zime sam sobie zrobilem kuku. Tak mnie rozbestwil ze stwierdzilem: Ja nie zaparkuje na tej metrowej skarpie? Ja nie dam rady?

    No i dalem rade. Ale subarak zawisl. 4 kopytka w powietrzu jednak mimo szczerych chceci i swietnego napedu nie daly rady ;)

     

    IMO, bierz subaraka ale wczesniej oswoj sie ze wszystkimi plusami i minusami tej decyzji. Poza rachunkiem na stacji nie ma wiekszych powodow do narzekania.

  5. Sie wtrace jezeli pozwolicie.

    Z tym hamowaniem roznie bywa. Mozna zdlawic, mozna sobie krzywde zrobic i wyjechac z zakretu, przy zlej korekcji postawic auto bokiem lub jeszcze coś innego. Zalezy od auta i np. dzialajacego lub nie, ABS'u. Ciezko znalezc zloty srodek.

    Ja przewaznie uzywam lewej na hamulcu przy FWD, gdy chce szybko wyjsc z zakretu. Chodzi o to, że przy mocnym wciśnięciu gazu dosyć często wewnętrzne koło buksuje. Hamulec ma spowodować przyblokowanie mechanizmu roznicowego zeby naped szedl na oba kola jak najblizej 50:50. Takie dotkniecie czuje tylko kolo bez przyczepnosci wiec nie dlawie silnika i nie powoduje w aucie "sprzecznych reakcji".

    Taka pseudo szpera na zawolanie bez silnego deptania hamulca.

    W czterołapie tego nie probowalem i dopoki nie zmienie automatu na manual pewnie nie sprobuje. Aczkolwiek czesto depcze lewa noga zamiast prawej (niech sie pedal z obu stron wyciera) ;)

     

    Z tym "wciskaniem sprzegla" w automacie u osob ktore wczesniej jezdzily tylko manualem, najlepszym lekarstwem jest podwinięcie lewej nogi pod fotel. Odstawienie na bok nie wystarcza bo odruch zostaje. Zbyt dluga droga zeby ja wyciagnac wiec i nawyk szybciej przychodzi. Przetestowalem to na mojej pani, bo kilka razy ostro zawislem na pasie.

  6. Poradzcie jakiego wybrać na stacjonarny .

    Jak nie masz innej opcji niż łącze po kablu telefonicznym, to tylko tepsa.

    Jak masz alternatywe, to zmień na jakiegoś dostawcę który świadczy usługi w Twojej okolicy. A telefon sip. Świetnie się przenosi z miejsca na miejsce.

     

    Co do internetu mobilnego, ciężko cokolwiek zaproponować. Wszystko to jeden szajs z wysokimi pingami, małymi limitami i niską prędkością. Więc cokolwiek nie wieźmiesz, będzie działać podobnie. Różnice mogą zależeć od Twojej lokalizacji względem nadajnika.

  7. Następnym razem się jeden z drugim zastanowi czy mu rączki są potrzebne.

    Raczej zaczną się zastanawiać co zrobić, żeby następnym razem nie dać się złapać :| To taka mentalność.

    Jak nie miał skrupułów żeby okraść człowieka który mu ratował życie, to czego od niego można oczekiwać?

  8. Exif ;)

    SONY DSLR-A100 | 18mm F10 1/50 ISO100 | 2010:12:16 10:57:24 | DSLR-A100 v1.04

    gdzie co wyczytac ??

    W sofcie graficznym :-) Ja to takie skrzywienie mam - chcę zobaczyć czym i na jakich parametrach wyszło konkretne zdjęcie. :-) Co by się uczyć.

    Ja np. czytałem PS CS3, a np. Makóweczki już w samym systemie mają eleganckie czytadełko EXIFa :-)

    Czasem to nie tylko model, ale i numer seryjny body albo obiektywu można wyczytać, o ile mnie pamięć nie myli :twisted:

    EDIT: Nawet w Eksploratorze Windows trochę widać... Np. w XP: Prawy klawisz -> Właściwości -> Podsumowanie :-)

    E.. utrudniacie sobie życie towarzysze ;)

    W zależności od przeglądarki są trochę inne rozszerzenia.

    Ja akurat wynik skopiowałem bezpośrednio ze zdjęcia na forum, po najechaniu kursorem, za pomocą tego rozszerzenia do Chrome https://chrome.google.com/extensions/de ... hkoiekndck

    z domyślnymi ustawieniami.

    A można np. tak:

    http://regex.info/exif.cgi?b=3&referer= ... 05749p.jpg

  9. HoRsHiN, masz ubezpieczony dom? Może w pakiecie masz OC?

     

    Ja mam ubezpieczone mieszkanie i garaż. Samochód stał pod garażem w bloku. Blok to własność wspólnoty mieszkaniowej i jest firma zarządzająca budynkiem.

    Nie wiem jeszcze gdzie uderzyc bo taka sytuacja zdarzyła mi się pierwszy raz w życiu, ale mam nadzieję że blok jest ubezpieczony. Generalnie zarządca budynku jest zobligowany do odśnieżania dachu a to nie zostało zrobione.

    Policja była, zrobiła notatkę. Dziwili się że nie przewidziałem takiej sytuacji. Ale skoro nie ja prowadziłem a robiłem tylko za pijanego pasażera w momencie parkowania auta to nawet mi przez myśl nie przeszło że zaczną z dachu spadać kawałki lodu. :?

    Stało się. Może ktoś miał kiedyś podobną sytuację i wie do kogo mogę uderzyć z roszczeniami? I czy wogóle mogę :|

  10. Właśnie szlag trafił przednią szybę w legacy. Stał sobie spokojnie pod garażem (w garażu drugie auto więc oba się nie zmieściły).

    Od tylu lat nie było problemów a dziś przy roztopach spadł lód z dachu. Tak uderzył w dach, że przednia szyba poszła w mak. Odpadło nawet lusterko wsteczne które jest przymocowane do podsufitki a nie do szyby.

    Ktoś się orientuje ile kosztuje szyba przednia do legacy '97? Autocasco nie było bo nikt nie chciał ubezpieczyć tak starego auta.

    Na szczęście szyberdach nie oberwał. Nie widać też śladów uszkodzeń na dachu.

    Później wrzucę zdjęcia.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...