Fala

Wymieniałem amory przód i tył oraz sprężyny z tyłu. Potem samochód pojechał do blacharza. Gdyby była potrzeba (tak, przy wymianie zawieszenia byłoby widać) - robiłby kielichy, tym bardziej że i tak już z tyłu wstawiał reperaturkę nadkola i chyba progu. 

Nie mam problemu, żeby powiedzieć przepraszam jeśli coś spieprzę - zresztą logistycznie ogarnąłem Ci i w 50% kupiłem aku, jak się okazało że padł - ale tu nie ma za co przepraszać

Poza tym trochę irytujące jest to, że ani słowa nie przeczytałem o tym że blacha OK, że zawieszenie OK, że skrzynia jak nowa, że napęd spoko, ze lpg profeska a nie drut...

Ten Forek naprawdę dostał ode mnie dużo pracy i $$$ i fajnie, jakbyś to pociągnął dalej.

PS: zawieszenie wymieniane w 2016 chyba...

Zawieszeni wg książki robione było na przełomie 2016/2017. Jeśli potem blacharz nie zauważył ( albo nie chciał zauważyć) w jakim stanie są kielichy z tyłu to lepiej wanny tam nie prowadź. 

Reszta forestera jest w stanie dobrym ,ale te kielichy jakoś nie pasują do tego wszystkiego. 

Hmm... Dziwne. Jeżdżę do tych blacharzy od >10 lat.

Pzdr

M.