irytuje mnie ten caly AK Kielce... najpierw nie mozna sie doprosic zeby przyjeli zgloszneie teraz nikt nie raczy odpowiedziec w sprawie maila dot. przepisania wpisowego z imprezy na ktorej nie bylem...
Nie wypowiadam się co do Twojej irytacji, bo nie jestem pracownikiem AK Kielce, jedynie działam przy OESach.
Odnośnie przepisania poczekaj cierpliwie na odpowiedź mailową. Z przepisywaniem nie wiem jak w końcu jest, ale w momencie w którym wiem, że to działało odbywało się na zasadzie podania w trakcie imprezy. Czyli padło Ci auto przed startem, pisałeś podanie, że prosisz o blebleble... Aktualnie nie abieram głosu bo to już nie jest sprawa biura imprezy. Co mogę poradzić? Na spokojnie podejdź do tematu, to będzie dobrze.
udalo sie sprawe zalatwic takze do soboty