Skocz do zawartości

Biohazard

Użytkownik
  • Postów

    64
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Biohazard

  1. Mój tez po dłuższym postoju dziwnie rusza nawet jak stoi bez ręcznego. Ale po paru metrach już toczy się normalnie....

    No właśnie, ale to chyba nie jest normalne. W żadnym samochodzie nic takiego nie miałem. Już czas do ASO. :arrow:

  2. A ja mam pytanko nie umówił by sie ktoś na mały sparing w Colina 2?? Mały wypad do Kafejki internetowej...... ???? Podejmie ktoś wyzwanie??
    O to dobry temat. Ale po co do kafejki, jak można po sieci (lub kabelku) w domu. Chociaż osobiście wolę Wolfensteina. A propos, gra ktoś z forumowiczów w ET - może stworzymy klan?
  3. Wypowiadajcie się czy wybrać Alfę Romeo 147 GTA czy Subaru Imprezę WRX? Jakie według was są plusy i minusy tych samochodów.

    Czy zadałeś to pytanie również na innych forach? Jeśli tak, to wrzuć linki - chętnie poczytam, bo na tym forum masz sprawę jasną 9:1 dla Subaru.

  4. Natomiast ilość oleju implikuje konieczność jej rozgrzania - przy zimnej skrzyni biegi chodzą dość topornie. Zgodnie z ogólna zasadą - im krótszy bieg, tym trudniejsza pracę ma synchronizacja - jest to szczególnie odczuwalne właśnie na 1-szym biegu.

    To prawda, ale w moim przypadku to rozgrzanie trwa dość długo - dopiero po kilkunastu kilometrach... kiedy już trzeba wysiadać.
  5. Ja stawiam raczej na coś bardziej prozaicznego - przyklejone szczęki od ręcznego. Jak się zostawi auto na dłużej na zaciągniętym hamulcu ręcznym (szczególnie jak zaciągało się go na dobrze rozgrzanych hamulcach) to potrafi się tak zrobić. Odpuściło i bedzie dobrze, do następnego razu :)

    Może i masz rację, bo następne razy były już trzy - zawsze po dłuższej jeździe na mokrym i po odpuszczeniu ręcznego. Na tarczach były też jakieś poprzeczne ślady. Można coś na to poradzić? Wkurza mnie to trochę.

    jak jest chlodno to koty lubia sie klasc przy cieplym silniku w oklicach pasa klinowego moze ten sie polozyl gdzies indziej...

    :lol: To dobre :lol: Nie sprawdziłem, ale mam nadzieję, iż nie był to Święty Mikołaj, bo kto za rok przyniesie nam prezenty :(

  6. Dziś rano moja żona wsiadła za kółko (ja niestety, z przyczyn technicznych, nie mogłem) chce ruszyć i... czuje opór. Sprawdzam: jedynka wrzucona, ręczny zwolniony, silnik pracuje normalnie i wszystko gra. Mówię więc: "Ruszaj na chama" i poszło, ale stuk i opór był aż nadto wyczuwalny. Potem samochód "chodził" normalnie. Co się więc stało? Temperatura w nocy była przecież dodatnia, czyżby coś nie tak z hamulcem postojowym? A może to coś zupełnie innego.

  7. Michał nie obawiaj się, żadna nowa STi Prodrive nie podskoczy do Twego SE

     

    Pewny jesteś :?: :wink:

    Wybacz Bart, ale nie bardzo rozumiem. Chyba chodzi Ci o umiejętności kierowcy, bo dane techniczne mówią jasno: SE 4,8 do 100, zaś STi "tylko" 5,5.

  8. Podobno ja mam takie STi Prodrive. Jest to zwykła Impreza: 265 KM, bez PPP i DCCD, z image 2005 (zmienione pokrętła regulatorów itp.). Michał nie obawiaj się, żadna nowa STi Prodrive nie podskoczy do Twego SE :evil::twisted::evil: . Pij spokojnie - przecież są święta (ja, co prawda, też ledwo co widzę monitor).

    Pozdrawiam.

  9. Na klejki to się chodziło nad jeziorko, łapało je w rękię a potem uzywało tych klejek jako żywczyka.

    I pewnie nic grubszego nie złowiło się na taką rybkę (ukleja prze ku górze i przez to plącze zestaw, a ponadto szybko zdycha).

    Ale wracając do naklejek. Grając w NFS Underground, nie mogłem przejść do następnego etapu, jeśli moje autko nie było odpowiednio oklejone, chodziło o prestiż, więc może coś w tym jest.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...