-
Postów
64 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez Biohazard
-
-
To ASO jest na pewno odpowiednie
-
Zostaw auto na noc w (na wiele nocy ),może wtedy coś znajdą!!!!
Tego bym nie przeżył :shock: . Chyba... , że miałbym tam nocleg, komp z internetem, blok fajek i piwo (dużo piwa) - oczywiście wszystko w ramach gwarancyjnej naprawy.
-
Mój tez po dłuższym postoju dziwnie rusza nawet jak stoi bez ręcznego. Ale po paru metrach już toczy się normalnie....
No właśnie, ale to chyba nie jest normalne. W żadnym samochodzie nic takiego nie miałem. Już czas do ASO. :arrow:
-
O to dobry temat. Ale po co do kafejki, jak można po sieci (lub kabelku) w domu. Chociaż osobiście wolę Wolfensteina. A propos, gra ktoś z forumowiczów w ET - może stworzymy klan?A ja mam pytanko nie umówił by sie ktoś na mały sparing w Colina 2?? Mały wypad do Kafejki internetowej...... ???? Podejmie ktoś wyzwanie?? -
To nie jest ręczny. Ciepły garaż, dwa dni postoju bez zaciągania ręcznego i... to samo, tyle że trochę ciszej.
-
Ja poszukam bo wydawało mi się że takową instrukcję posiadam ale do poprzedniego modelu. Funkcje wydaje mi się że nie uległy zmianie, jedynie obudowa :roll:
Znalazłeś?
-
Ktoś mi to przesłał mailem:
-
Jacy chyba chodziło o to jak z STi zrobić Solberga. To ja też się pytam, chociaż wątpię, czy za 2000 euro ( chyba taka była różnica w cenie) mozliwe jest wykonanie takiej operacji.
-
Wypowiadajcie się czy wybrać Alfę Romeo 147 GTA czy Subaru Imprezę WRX? Jakie według was są plusy i minusy tych samochodów.
Czy zadałeś to pytanie również na innych forach? Jeśli tak, to wrzuć linki - chętnie poczytam, bo na tym forum masz sprawę jasną 9:1 dla Subaru.
-
Dyzio - tak trzymaj! Naród potrzebuje ludzi światłych i wykształconych, twardych i nieustępliwych w dążeniu do celu! Ucz się dalej, a twój trud zostanie ci wynagrodzony.
-
u mnie jest tak samo. autko postoi w garazu i potem chcac ruszyc jest opor i trzask,ale to jest chwilka.
I to niby jest w porządku?! Bądź co bądź autko kosztuje kilka złoty. A co na to wszystko Dyrekcja?
-
Phi :roll: na takie dystanse to na nogach dreptac a nie bidnego Estiajka meczyc :roll:
:wink:
Starość nie radość, a i szkło ciężko targać.
-
No i po co narzekać? Proponuję brać kredyt, otworzyć ASO Subaru i zarabiać - nikt nikomu tego nie broni.
Ale ja to już wolałbym się pchać do Orlenu, tam co niektórzy z "górnej półki" w kilka miechów zarobią na niejednego Forestera.
Pozdrawiam.
-
To prawda, ale w moim przypadku to rozgrzanie trwa dość długo - dopiero po kilkunastu kilometrach... kiedy już trzeba wysiadać.Natomiast ilość oleju implikuje konieczność jej rozgrzania - przy zimnej skrzyni biegi chodzą dość topornie. Zgodnie z ogólna zasadą - im krótszy bieg, tym trudniejsza pracę ma synchronizacja - jest to szczególnie odczuwalne właśnie na 1-szym biegu.
-
Ja stawiam raczej na coś bardziej prozaicznego - przyklejone szczęki od ręcznego. Jak się zostawi auto na dłużej na zaciągniętym hamulcu ręcznym (szczególnie jak zaciągało się go na dobrze rozgrzanych hamulcach) to potrafi się tak zrobić. Odpuściło i bedzie dobrze, do następnego razu
Może i masz rację, bo następne razy były już trzy - zawsze po dłuższej jeździe na mokrym i po odpuszczeniu ręcznego. Na tarczach były też jakieś poprzeczne ślady. Można coś na to poradzić? Wkurza mnie to trochę.
jak jest chlodno to koty lubia sie klasc przy cieplym silniku w oklicach pasa klinowego moze ten sie polozyl gdzies indziej...To dobre Nie sprawdziłem, ale mam nadzieję, iż nie był to Święty Mikołaj, bo kto za rok przyniesie nam prezenty
-
Dziś rano moja żona wsiadła za kółko (ja niestety, z przyczyn technicznych, nie mogłem) chce ruszyć i... czuje opór. Sprawdzam: jedynka wrzucona, ręczny zwolniony, silnik pracuje normalnie i wszystko gra. Mówię więc: "Ruszaj na chama" i poszło, ale stuk i opór był aż nadto wyczuwalny. Potem samochód "chodził" normalnie. Co się więc stało? Temperatura w nocy była przecież dodatnia, czyżby coś nie tak z hamulcem postojowym? A może to coś zupełnie innego.
-
Michał nie obawiaj się, żadna nowa STi Prodrive nie podskoczy do Twego SE
Pewny jesteś :?: :wink:
Wybacz Bart, ale nie bardzo rozumiem. Chyba chodzi Ci o umiejętności kierowcy, bo dane techniczne mówią jasno: SE 4,8 do 100, zaś STi "tylko" 5,5.
-
Podobno ja mam takie STi Prodrive. Jest to zwykła Impreza: 265 KM, bez PPP i DCCD, z image 2005 (zmienione pokrętła regulatorów itp.). Michał nie obawiaj się, żadna nowa STi Prodrive nie podskoczy do Twego SE . Pij spokojnie - przecież są święta (ja, co prawda, też ledwo co widzę monitor).
Pozdrawiam.
-
Faktycznie, nie ma tam googlowego śmiecia (powtarzania n razy tych samych witryn). Co do trafności wyszukiwań... przykład: słowo DUPA, clusty- znaleziono 206, google- znaleziono 3050000. Jest różnica.
-
LOL - pewnie blondynka
-
Na klejki to się chodziło nad jeziorko, łapało je w rękię a potem uzywało tych klejek jako żywczyka.
I pewnie nic grubszego nie złowiło się na taką rybkę (ukleja prze ku górze i przez to plącze zestaw, a ponadto szybko zdycha).
Ale wracając do naklejek. Grając w NFS Underground, nie mogłem przejść do następnego etapu, jeśli moje autko nie było odpowiednio oklejone, chodziło o prestiż, więc może coś w tym jest.
-
Niczego sobie gablota, a ile to to może kosztowac?Ciekawostką jest też Mazda 6 MPS. Całkiem apetyczne auto 8) -
To widocznie trafił mi się mniej udany egzemplarz. :?W jedynym STi jakim jeździłem skrzynia działała bajecznie. -
A w telewizji trąbią, że w Rosji bieda i żyć się nie da... widocznie nie dla wszystkich.
Spalanie STi
w Forum Subaru
Opublikowano
STi ma 1300 km przebiegu. Ostatnie spalanie przy spokojnej jeździe po mieście... 19 litrów. Mam nadzieję, iż związane jest to z docieraniem, bo co będzie, jeśli zacznę jeździć normalnie .