Saval

Tutaj na zdjęciu może i faktycznie przydzwonił jednak z mojego doświadczenia to rant w Rotach można oderwać w okolicznościach wręcz śmiesznych. Na jednych z prób plejadowych przy prędkości ok 30 km/h przy skręconych kołach trąciłem 3-5 cm krawężnik i podobnie jak na obrazku rant odpadł na długości ok 20 cm.

Osobiście roty omijam dużym łukiem. Może i ładne są ale nadają się na zloty gdzie się samochodem stoi.

Ja również dziękuję Dyrekcji. Andremil już wszystko napisał pozostaje sakramentalne amen i na zakupy

Jakiś czas temu pisałem, że wszystko jest jasne poza sakramentalnym "TAK" Ojca Dyrektora. Cieszę się, że temat wrócił i Andremil z bębnem go podnieśli/odświeżyli. Zatem Ojcze Dyrektorze....czekamy

http://eurosport.onet.pl/motorowe/menedzer-hyundaia-robert-kubica-moze-trafic-do-poteznego-zespolu/0vplw3

Dzisiaj w audycji, w radiowej 3, o 17 będzie wywiad z Robertem

Podpisuję się pod tym. Myślę, że nie ma sensu wymyślać zbyt wielu obostrzeń. ZTCW z założenia nie ma być zbyt wiele przeróbek i tak niech zostanie. Jeśli ktoś będzie chciał przegiąć pałę i dołożyć coś po cichu, aby mieć "bardziej konkurencyjne auto", to zrobi to niezależnie od obostrzeń. Ja jestem za prostym regulaminem jak wyżej. A jeśli Maras, Carfit czy inny spec stwierdzi, że trzeba by było jeszcze coś tam drobnego dołożyć czy zmodyfikować dla trwałości czy bezpieczeństwa, to dowiemy się o tym wszyscy tutaj i zostanie to wprowadzone w życie. Prawda, że proste? Wygląda na to, że co do szeroko rozumianego specu się zgadzamy, pozostaje to o czym wspomniał Carfit, tj. co na to Dyrekcja.

... a chyba najlepiej jakby Dyrekcja zabrała głos jak to widzi O, to jest kluczowe stwierdzenie.

nie marudź tylko kupuj Jednak chyba poczekam na "basenowców" + Dyrekcję i jasny przekaz

Do wyjęcia bezpiecznika nie potrzeba zakładu Hmm, ja jak w swoim sti wyjąłem bezpiecznik od ABS to myślałem, że dyfry (czy co tam) w worku z Miedzianki do domu wezmę. Ponoć to tylko akustycznie tak źle brzmi ale jednak na co dzień sobie nie wyobrażam. No chyba, że to "zaleta" DCCD

@@Saval, widzę, że chyba takowego znalazłeś ;-) No tak mi się zdaje i przebieram nogami, pieniądze parzą ale ...tak jak na pierwsze posty mnie strasznie nakręciły tę wspaniałą, basenową inicjatywą tak kolejne trochę ostudziły. Bo ma być to fun-car (3 subaru cywila mi nie trzeba) ale jakoś tak nie jestem na 100% czy nie zostanę z ręką w basenie, tzn. nocniku.

ad 1 Super ad 4 Ooo to jest novum (przynajmniej dla mnie) i zapewne cenne, czyli należy znaleźć warsztat, który oprócz opornika zamiast poduszki ogarnie i ABS. Ale jak ktoś namierzył "rodzynka" to może brać już dziś i jak zrobi zgodnie z "paragrafami" to nie bedzie czrną owcą przecież

Pewnie masz IE ... włącz FF, to się Twoje problemy skończą Aga, szacunek i podziękowania się należą. Dzięki.

No dobra, basen basenem, ciepła woda, zimne drinki, itd. Wiem, że trudno się z tym pogodzić ale to już historia a temat jakoś przysycha. Podsumowując: 1. Forek N/A 2.0, manual z reduktorem, MY 1997-2002 2. Modyfikacje max.: płyta od spodu, podniesienie zawieszenia max 3-4 cm. Reszta to kosmetyka a nie mechanika - robione, gdzie kto chce. 3. Zakup grupowy przez SIP (jeżeli dobrze odczytałem intencje Dyrekcji), zakup grupowy przez "pospolite ruszenie" forumowiczów, indywidualne zakupy - wszystko dozwolone byle spełniać punkty 1 i 2. 4. Czy jeżeli będzie ok. 20 takich samochodów powstanie oddzielna klasa? PS. Pomóżcie proszę co muszę włączyć/wyłączyć aby móc cytować? Nawet "delete" nie działa

Widzę, że ten basen to wylęgarnia pomysłów różnych. Twórczy czas, twórcze grono.

Wydaje mi się, że ograniczenie dotyczące specu (roczniki, zawias, płyta) + podnoszące komfort, np. kubełki, choinka kokosowa, etc. - jest wystarczające. Bo jak na to nałożymy ograniczenie budżetowe to może być "ciasno". Bo chyba nawet w TG nie robili kombinacji ograniczenie specu i ograniczenie budżetowe.

O i robi się konkret. Maras autoryzuj/koryguj czy co tam jeszcze trzeba i na zakupy.

Czy czegoś jeszcze brakuje "ramom" opisanym przez Marasa? jeżeli tak to niech toś z "basenowców" dopisze co ustalono i jazda na zakupy

To nie na moje serce

Parcie, broń Boże ! Ale szukanie tego najlepszego w ramach ustalonych kryteriów może zająć dużo czasu to i trza zacząć się rozglądać PS. Pomysł bardzo nam (rodzinie) się podoba. Szacunek dla idei!

To co? Kto pierwszy zanabędzie drogą kupna?

Ludzie jak się cytuje? Proszę mnie dopisać do listy.

Jeżeli tak ...to pora umierać.

To MUSZĄ być "ustawki", nie wierzę w taki "pustostan".