Podobno nie ale próbować i dzwonić warto.
Ja jadę ale niestety tylko na oglądare.
Nie czuje się na tyle mocny aby startować, najpierw wolałbym zaliczyć track day lub trening sjs.
Drugi temat to auto wchłonęło tyle hajsu (a dziś znów wstawiony do warsztatu, mam nadzieje, że lista must have and do zakończona ), że ciężko byłoby przełknąć kolejny wydatek i to nie pierwszej potrzeby.
Najgorsze jest to, że nawet nie ma gdzie pojeździć dla funu i bez spiny.
Mamy Szombierki i tu będę chciał wystartować (od drugiej eliminacji) i zostają nam chyba tylko Kaczyce i tor Fiata.