Tar & glue ma za zadanie ściągnąć jak nazwa wskazuje kleje i drobinki z asfaltu, ogólnie zależy ile dałeś temu poleżeć. Ale fakt jest mocno średni, a najlepsza moim zdaniem na smołę jest glinka z płynem. Tylko strasznie czasochłonna. Co do opiłków metali etc. polecam deironizer shiny garage d-tox czy jak mu tam ale trzeba z nim uważać, żeby nie narobić szkód.
Co do utrzymania powłoki, to pod żadnym pozorem nie myć pianami aktywnymi auta. Chyba że masz 1000% pewność że ma neutralne PH.
Na bezdotyku to tylko woda z chemią i spłukiwać odrazu wodą demiralizowaną. Nie nakładaj żadnych wosków z myjni bo nic to nie da i zawsze parę minut złotówek do przodu
Co 2 - 3 mycia jakiegoś QD'ka polecam zastosowawać wzmocni efekt wosku.
A tak totalnie humorystycznie.... Zostaw w garażu w szklanej zastawie i będzie efekt na wieki
Zaznaczam że jestem laikiem i nie jestem detailerem, ale mówię to co wiem z opowieści i własnych doświadczeń.
Btw. kiedy widebody tyłka?