Witam
A wiec tez się pochwale moją Imprezowiczką.
Subaru znalezione w londynie (dlatego angielskie blachy ale kierownica po europejskiej stronie urzytkowana przez 53 letniego wesołego dziadka ) przez mojego kolegę. Po obejrzeniu i uwierzeniu na słowo że jest ok poleciałem do uk.Kupiłem z przebiegiem 93 tyś (silnik wymieniony przy 83 powód wymiany obrucona panewka, faktura zakupu silnika jest ) i jak się później okazało jest bez wypadkowy - przynajmniej z przodu natomiast facet był niesamowitym pedantem odnośnie czystości i strasznie o nią dbał i każdą ryską na lakierze szedł do lakiernika stąd lakierowany tył.
Odnośnie modów.
Chciał ja stylizować na wersje wrx sti stąd te wszystkie emblematy...
Zmienione zawieszenie, zmieniona mapa, zmieniony wydech, zmienone hamulce na prodrivy
Jak narazie jeszcze uczę się nią jeździć...