Jakoś tego nie odczuwam. Po 4 latach się poddałem po tym jak zobaczyłem ostatnią naprawę.
Będę jeździć dla pieczątek serwisowych, bo auto ma gwarancje na blachy które na tylnych podłużnicach są podżerane przez rdzę - pewnie akurat tego gwarancja nie obejmuje. Pieczątki mogą podnieść wartość auta przy sprzedaży. Co do rankingu, moje ASO ma sukcesy ale ma też wpadki i to niejednokrotnie grube. Do tej pory cokolwiek się działo, przyjeżdżałem, poprawiałem i płaciłem. użyłem słowa poprawiałem celowo, bo to ludzie coś wiecznie źle zrobili i trzeba było to coś poprawiać. Teraz jest znowu coś źle skręcone bo przewód chyba od klimy idzie blisko osłony turbo i o nią uderza. Przed naprawą było ok, po naprawie uderza. Przed naprawą były zapinki trzymające przewód lambdy po naprawie nie, to samo dotyczy ostatniej lambdy. Przed testem kompresji silnik chodził nie równo i gorzej pracował na niskich obrotach, po ponownym złożeniu działa o niebo lepiej. kiedyś wyrwane tuleje tylnej belki nie były istotnie, po roku okazało się, że jednak są istotne. to że rdzewieje mocowanie fotela kierowcy do podłogi to wg ASO "jest normalne".
Być może ja się po prostu czepiam.
Bez obrazy tylko prosze.
jak juz kiedys wspomniałem jestem bezstronny..... ale
Prosze uwagi ktore pan opisuje powiedziec serwisowi, poniewaz opisywanie ich na forum niebedzie miało wieskzego znaczenia, nic to nie poprawi.