W rzeczy samej!! Pranie tapicerki (chociaż nie wymagała tego), mycie wszelkich blach, plastików, szyb itp. Zostało mi jeszcze napastowanie takim "matowym nabłyszczaczem" elementów konsoli, boczków i innych plastików, a u teścia w piątek polerowanie. Muszę sobie gąbkę do polerki kupić... tylko gdzie, myślisz że w tesco będzie?
I przez te zabawy się wczoraj dorobiłem i nie dojechałem na spot, a teraz leże i choruje.
Gdzię tą dyskusje można przenieść, bo to chyba nie miejsce na to..