No i dziś byłem... no i kurcze mi się spodobało.
Pierwszy przejazd 27,57 bodajże, no aż masakra że taki czas mi się udało zrobić, 3 na 8 jadących gości.
Drugi przejazd (muszę powiedzieć że mi się wózek ślizgał ) ale bardziej pokazał moje zdolności, coś lekko ponad 29 s....
Ale waga bez kasku pokazała 140,6 kg.... więc dociążenie jest....
Fajnie fajnie, ale z tą grubą du... to nie mam co myśleć o fajnych czasach....
Teraz bardziej chętny jestem na snucie się za Wami...
Dawcy1986 a Ciebie dziś czasem na torze nie było, z twarz Was średnio znam ale wydaje mi się że autko Twoje stało... tak z daleka