Również wszystkim obecym podziękowania za spotkanko w ciekawym, oddalonym od ludzi miejscu, z niewielka ilością punktów szacuny i lansu na parafii. :wink:
W domu byłem po 2 bo wracając do Wro zgarnałem Bart666 i jeszcze jednego "sławnego forumowicza, który pewnie nie chce być wymieniany z nicka" i zaatakowaliśmy nasze tajne winkle. I pilotaż w stylu: "Tu będzie taki prawy w lewy 2..., a nie to jednak nie tu", "To to było nie ciąć? - Nie wiem zamknięte oczy miałem a poza tym nie mam okularów i niewiele widzę"
Bezcenne
Wabik współczuje krawężnika, dobrze, że nic Ci się nie stało. Ogarniaj temat felgi jak najszybciej bo śnieg ma szybko topnieć ...
Byliśmy gdzie indziej - daj tel na pw bo szykuje się chyba powtórka z rozrywki.
hehe ale to fajne było bo dzięki temu skręt od oporu do oporu wymagał tylko jednego obrotu kierą
Jak w A-grupie
Ojtam, ojtam - i tak nie skręcałeś zbyt wiele tylko dzida, VIII bieg, 500 na godzinę. Bałem się, że wystartujesz
To chyba, żeby odkleić wor a od nogi Mi się przydało bo spędziłem za kółkiem jakieś 6h
Taaaa, żeby się balastu pozbyć :wink: :wink: :wink:
Ważne, że dał radę i nic się poważnego nie stało!
-- 16 lut 2012, o 22:31 --
Dla zainteresowanych - za 45 min do 1h na miejscu docelowym czyli Lotnisku Oleśnica.