Skocz do zawartości

Foryś

Nowy
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Foryś

  1. Przejrzałem wątki dotyczące tego tematu, ale dotyczyły głównie aut z szyberdachem, albo wycieku z nagrzewnicy. U mnie nie ma szyberdachu, a woda jest ewidentnie pochodzenia zewnętrznego, pojawia się po deszczu po lewej stronie - mokra jest podłoga kierowcy i pasażera za nim siedzącego, kapie jakoś na wysokości pedałów. Jak zrobi się cieplej mam zamiar to zbadać, pytanie jak się za to zabrać? Po wstępnych oględzinach wymyśliłem, że trzeba odkręcić ramiona wycieraczek i zrzucić zewnętrzne plastikowe osłony z podszybia - na co uważać, czego nie robić, a może jeszcze gdzieś indziej może czaić się zdrada?
  2. Foryś

    LPG w Subaru

    Podjedź sobie na ulicę Szczecińska do chłopaków z K-Dev, znają się trochę na tych silnikach bo mają kilka subarynek pod stałą opieką.
  3. Ponieważ zauważyłem, że przód zaczyna lekko klapać po dłuższym postoju, pewnie niedługo też zacznę temat przerabiać - 3 krótkie pytania: 1. Gdzie najlepiej znaleźć używane elementy zawieszenia - może macie jakichś sprawdzonych dostawców? Na alle nie widzę nic poza używanym kompletem peumatyków. 2. Czy do zwykłego Legaca mozna zaszczepić podwyższone zawieszenie z OBK? Pół zimy przejeździłem na podniesionym i obawiam się, że na niskim nie dam rady, mieszkam w takich lekkich chaszczach... 3. Gdyby nie udało się znaleźć używanego kompletu (wprawdzie mamy trochę czasu, póki co opada delikatnie), to jakie konkretnie elementy trzeba zamówić oprócz amortyzatorów i sprężyn? Sorki za wykopaliska, ale IMHO lepiej nie mnożyć bytów
  4. Witam, oglądałem dziś Outbacka - o, tego - - autko jest fajne ale mam 2 zagadki: 1. Czy normalną rzeczą w tym modelu jest dość głośny szum dobiegający z tyłu auta? Ja tego nie słyszałem, ale kolega jadący na tylnej półeczce mówił, że było to głośne szumienie i nasilało się wraz z prędkością. Autko miało ewidentnego dzwona od tyłu, ma cofnięty tłumik, wymieniony zderzak i było robione, ale czy to mogło np. uszkodzić most czy jakieś łożysko? Dodam, że nie było to typowe wycie mostowe a coś między "szszsz" a "żżżżż". 2. Na kartce jest napisane "rozłączany napęd 4x4". Ki czort? Czyżby outbacki z ASB miały taki bajer? Na konsoli środkowej jest 3-pozycyjny przełącznik, jedna to "normal", druga - "power" a trzecia - hmm, nazwy nie pamiętam ale wtedy na tablicy zapala się śnieżynka i to ponoć włącza napęd na 4. Jakoś dziwnie mi to brzmi więc proszę o wyjaśnienie. Ogólnie autko jest warte grzechu i mocno się zastanawiam, ale nie chcę wjechać na minę...
  5. Foryś

    Autko się trzęsie...

    Niestety jest to problem - można próbować wypłukać błoto karcherem przez dziury w felgach, ale żeby dobrze opłukać wewnętrzny rant trzeba chyba wpełznąć pod autko, i do tego przetoczyć je o pół obwodu koła, aby sięgnąć całego rantu... Mnie po dość dokładnym - w moim mniemaniu - wypłukaniu zostało tak po ok. 200-300 g błota na każdej feldze. Myślę, że przy odrobinie wprawy można osiągnąć lepsze wyniki
  6. Foryś

    Autko się trzęsie...

    Dzięki, trochę mnie pocieszyliście - zatem dziś zacznę od pluskanka pod karcherem, faktycznie koła oblepione błotkiem dosyć szczelnie, nie myślałem że to może dawać aż taki efekt... Pozdrawiam! :grin: [ Dodano: Sro Mar 03, 2010 1:47 pm ] Umycie pomogło :cool: Dzięki! :grin:
  7. Foryś

    Autko się trzęsie...

    Witam, chyba skrzywdziłem dziś Leśnika... Jechałem sobie przez błotko (czyli: drogę gminną...) i w pewnym momencie usłyszałem ŁUP! O coś zawadziłem kilem. Wyjechawszy na asfalt początkowo niby nic się nie działo, natomiast przy prędkości ok. 80 km/h autem zaczyna trząść jakby jechał po blasze falistej. Kierownicą nie tyrpie, tylko całą budą, więc coś z tyłu albo wał. Co to może być? We wtorek jadę robić hamulce więc zajrzę w podwozie, ale czego konkretnie szukać? Chyba się zapłaczę... :sad:
  8. A wersja dla ludzi? Jak do tej pory tylko jedno ASO mi się sprawdziło (DU Syguła w Aleksandrowie), opinie dot. stacji autoryzowanych pozostałych marek, które ujeżdżałem (mercedes, volvo, ford) raczej zachęcały do poszukiwań form alternatywnych..
  9. Czyli to coś co powinno zapobiegać staczaniu się podczas ruszania pod górkę? No faktycznie zapobiega, tyle że w obie strony... Ale skoro da się zrobić to ok. A może znacie w Łodzi jakiś sensownych znawców tematu Subaru? Dzięki za odpowiedź :grin:
  10. Witam, podczas sprawdzania upatrzonego egzemplarza przed kupnem okazało się, że przy jakimś bliżej nie określonym szarpnięciu przyblokowały się hamulce i aby je odblokować, trzeba zwolnić jedno takie cięgienko zlokalizowane w okolicach godziny 2, jeśli widok na otwartą komorę silnika potraktujemy jako tarczę zegara. Ponoć zdarza się to sporadycznie, tu wyszło gdy pan mechanik przepychał go na stanowisko pomiaru zbieżności. Czy to poważna przypadłość? Łatwo to naprawić? Autkiem będzie jeździła żonka i nie chcę aby spotykały ją takie niespodzianki. Z góry dziękuję. Żeby nie było - szukałem w archiwum i nic nie wyrzuciło...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...