Skocz do zawartości

leto

Nowy
  • Postów

    65
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez leto

  1. W dniu 1.04.2020 o 18:54, Dzik44 napisał:

    rozpórkę żona wybierała..

    Jakoś tak podświadomie stwierdziłem że różowy mi pasuje do tego auta..
    Potem przeczytałem że różowy bo bardzo ważny kolor dla Subaru, drzewa wiśni kwitnące przed fabryką, od tego wzięły się różowe loga i znaczki sti. Przynajmniej tak legendy głoszą.
    Różowym autem wolałbym nie jeździć, ale drobne akcenty mi się podobają.

    Auto ma bardzo niski współczynnik akceptacji żony..

    • Dzięki! 1
    • Lajk 1
  2. Brałem goły słupek z legacy IV,  miałem tam też prawie nowe sprzęgło. Turbo i wtryski wziąłem z imprezy, uszkodzony silnik z imprezy poszedł do ludzi wraz z budą legacy.  W imprezie przebieg był niecałe 120k km, w misce olejowej spory kawał aluminium.  Ogólnie sprawa bardzo prosta, w imprezie wszystko pasowało bez problemu, skrzynia 6 biegowa, komputer, osprzęt. Wszystko działa nawet lepiej niż w legacy. Legacy kopciło okrutnie,  jak przy gazowałem to zostawiało czarne ślady na asfalcie, szarpało i między innymi dlatego zrobiłem tę przekładkę. Prawdopodobnie winowajcą było turbo, i jeszcze coś.. Wtryski z imprezy tylko wykręciłem, nie przekładałem jeszcze.
    W imprezie nie ma dymu, z innymi sprawami też problemu nie będzie..
    Powinienem był wziąć rozrząd z imprezy, ale nie było czasu, jak będzie hajs to kupie nowe łańcuchy, napinacze, tak na wszelki wypadek.. póki co wymieniam węże od chłodnicy, na jedną rurkę muszę trochę poczekać.
    Najważniejsza informacja to że silnik 2.0D pasuje do skrzyni 5 i 6 biegowej (dieslowskiej), tak samo sprzęgło. 

    Większych rzeczy poza wizualną stroną robić nie będę. (na zdjęciu żona, nie ja :D
    _IGP1782_copy.jpg

    IMG_20200314.jpg

    • Super! 4
    • Lajk 2
  3. Zastanawialem się czy wrzucić do środka trochę waty szklanej czy nie.. raczej nie będzie niczego, chyba że ktoś ma jakąś sugestię.
    Firma się zna, ale do diesla jeszcze nie robiła. 
    Auto szybkie nie będzie, ale za to głośne, i mi to wystarcza, na ten moment.

  4. W końcu kupiłem porządne szkło do mojej puszki, pentax k-r.
    Prawilne smc 15mm f3.5. Pierwsze zdjęcie, wydaje mi się że strzeliłem na f8, pozostałe bliżej maksymalnego otworu. Z ręki, w celach testowych, przy złej pogodzie. Nie jestem specjalistą ale dla mnie to rewelacja, o taką plastykę obrazu mi chodziło. W centrum kadru jest igła, po bokach słabiej, ale jak na 15mm to jest lepiej niż się spodziewałem..

    ddtj4yj-023c015d-7eed-4206-a8a5-966bb41addtil4s-89812e7b-c511-4356-970a-b849a204ddtil0r-071d62d0-53ed-499a-9ecc-d6715df7
    _IGP1938_copy.jpg

    • Super! 3
  5. 200hp z litra pojemności wydaje się być już wysiloną granicą. 300 koni z litra to już kosmiczna wartość..  Nie to że się nie da, ale zasilane pewnie też musiałoby być specjalnym, kosmicznym (cenowo), paliwem..
    H6 bardziej by się nadawał na taką zabawę.
    Imprezy to jednak samochody skonstruowane z duchem rajdów wrc.. niska masa, dobra trakcja, sztywne nadwozie..  Legacy IV sedan z h6, może taniej^łatwiej byłoby zrobić na 500-600 koni. 

  6. Autorowi tematu, raczej chodzi o cywilne wykorzystywanie takiej mocy, czyli bez szaleństw, co najwyżej dynamiczna jazda i sporadyczne katapultowanie spod świateł. Można zrobić 3 mapy, 300hp, 450 i "kryminał".
    Myślę że temat jest do ogarnięcia, w bardziej zamożnej części świata ludzie robią takie projekty (pewnie przy sporym udziale kart kredytowych), i chyba nie musza po każdej jeździe oddawać auta mechanikowi. 
    Wiadomo filtry, oleje, w perspektywie remont, ale nie odrazu co każdą jazdę..
    A u nas jest jak jest. Ktoś ma siano to kupuje panamere i tyle go widzieli.. Ewentualnie motorsport, ale to inna eksploatacja..

  7. W dniu 22.02.2020 o 17:48, Jaca68 napisał:

    BRZ już w ofercie nie ma.

    Faktycznie, nie sprawdziłem, mój błąd. Możliwe że będą nowe, w każdym razie Subaru miało eleganckie coupe ( ludzie do niego wzdychają, w tym na przykład moja żona),  a Skoda jaka jest, każdy widzi..  I nie jest to widok który budzi emocje. Jest takie coś jak budowanie wizerunku marki, przez robienie modeli powiedzmy, specjalnych. Mało osób na nie stać, ale przyciągają klientów którzy wybiorą modele na miarę swoich możliwości. Subaru robiło to świetnie.
    Czasy się zmieniły, ludzie się zmienili, teraz liczy się ilość wyświetlaczy lcd w samochodzie, podświetlenie ambient,  i lusterka które wyświetlają logo marki na parkingu, miękkie obicia..
    Ale mniejsza z tym, zdania nie zmieniam, SBD Subaru jest cool, a Skoda jest.. no właśnie jest. Fajnie że jest, ale ja dziękuję, postoję. Nie jestem targetem tej marki,  może nigdy nie będę, szanuję tych co mają, w tym moja najbliższa rodzina.

  8. Myślę że Skody kupuje się z rozsądku i ze względu na praktyczność, a nie dlatego że dają frajdę albo budzą jakieś szczególne emocje, o kwestiach wizualno/estetycznych nie wspominając.
    Co do teraźniejszości, jest bardzo ciekawe BRZ które nie jest autem praktycznym, rozsądnym, ani nawet specjalnie szybkim..Mimo wszystko wierzę, że wiele osób chciałoby je mieć w garażu.. bardziej od wspomnianej marki.

  9. Ja już pisałem co dla mnie się liczy. Nic o osiągach nie wspominałem. Parę razy prowadziłem blisko 300 konne Subaru, i nie powiem było fajnie, ale żeby się takim na co dzień poruszać, raz że mnie nie stać, i praktycznie to już jest wystarczający powód, dwa nie mam na tyle umiejętności i pokory żeby posiadać taki samochód.
    Co do trakcji.. Mogę napisać, że Plejady jako nieliczne mają stały napęd na wszystkie koła, i jeszcze jako bardziej nieliczne symetryczny. Silnik w układzie 180%, który jest niżej położony, w dodatku jest krótszy i może być bliżej przedniej osi, umiejscowiony zgodnie ze sztuką czyli wzdłużnie.
    Może jestem teoretykiem, ale dla mnie, powiedzmy że entuzjasty motoryzacji, Skoda nigdy nie była w kręgu zainteresowań. Co nie znaczy że to złe auto, wydaje mi się po prostu zbyt rozsądne i co za tym idzie nudne. Wybieranie auta w Excelu to nie mój styl. Ja wolę te różowe kwiaty na wiśniach rosnące w mieście Gunma, romantyczny jestem i to do mnie przemawia :D

     

  10. Przeważnie myśląc Subaru mamy na myśli uturbione wersje, nie pierwszej młodości..
    W USA, z tego wiem, Subaru cieszy się dobrą opinią, tam jest postrzegane jako auto rodzinne, bezpieczne, niezawodne, może trochę przestarzałe ale cenione.
    Spalanie mnie interesuje tylko w obrębie własnego samochodu, fajnie jak się uda jakiś niski wynik wykręcić, ale żeby czuć się rozczarowanym bo inne auta palą mniej, to nie.

     

  11. Moje spostrzeżenia są takie. Nie będę ukrywał, może stereotypowe, poniekąd błędne.. 
    Skoda to rozsądne auto.. do bólu, a nawet bardziej.. Rozsądne w najgorszym tego słowa znaczeniu. Mając Skodę zapomina się że się ma samochód, tu akurat w pozytywnym sensie.. Nie to żebym kiedyś miał, ale znam ludzi co mają..
    Subaru, nierozsądne, paliwożerne, o wątpliwej [mówiąc delikatnie] reputacji jeżeli chodzi o bezawaryjność.

    Którą markę wybieram? Subaru. Dlaczego? Może martyrologia naszego narodu będzie tutaj odpowiedzią :D
    A tak bardziej rzeczowo, wieloma Skodami nie jeździłem, jeździłem kodiaqiem 190hp, i nie zrobił na mnie dobrego wrażenia. Forek jakby [a raczej na pewno] lżejszy, zawieszenie lepiej zestrojone, większa przyjemność z jazdy. Imprezy, pomijając aspekty techniczne, są porostu pięknymi samochodami,  nie licząc kombi. 
    Jeżeli ktoś szanuje czas i pieniądze to pewnie Skoda wygrywa. Jeżeli ktoś jest fascynatem motoryzacji, to Subaru. Dla mnie właściwości trakcyjne i wygląd grają pierwsze skrzypce.

  12. Muszę wyznać, że oczarował mnie ten samochód.. Wcześniej poruszałem się legacy 2008D, trochę uturbionymi foresterami.. [Forester xt to też elegancka maszyna, ale teraz nie o tym]
    Zalety które po paru dniach odczuwam:
    -zaskakująco dużo miejsca w środku

    -świetna, 6-cio biegowa skrzynia

    -super wygodny bezkluczykowy dostęp do auta

    -drzwi które otwierają się "na oścież", bardzo wygodne gdy ma się małe dziecko

    -świetne hamulce, słyszałem że mają złą opinię, na mnie zrobiły bardzo dobre wrażenie.. Może lepsze klocki są wstawione, nie wiem..

    -dosyć sztywne zawieszenie

    -duże lusterka

    -świetna ergonomia

    -bezpośredni układ kierowniczy

    -tylna wycieraczka

    -hill holder

    -kubełkowe fotele, całkiem wygodne

    -wygląd!

    -możliwość wstawienia dedykowanego androida z chin, na razie nie ma hajsu, ale będzie to jedna z moich pierwszych inwestycji.

    -bardzo dobre światła, zwłaszcza oświetlenie boczne, krawężników.

    -nazwa.. nie dość że porusza się tym świetnie, to jeszcze jest impreza, czego chcieć więcej..
    -unikalność na drodze, napewno tu gdzie mieszkam, "lanosa" widzialem tylko raz, bylo to z 3 lata temu.

    Minusy:
    -największy minus, powłoka lakiernicza. Za nic nie budzi mojego zaufania.. 

    -deska rozdzielcza mnie nie przekonuje, niepotrzebnie ten niebieski akcent..

    -przedni pas wnętrza, kokpit, też stylistycznie mi się nie widzi, nie pasuje do charakteru samochodu, ale po czasie nie zwraca się na to uwagi..

    -widoczność do tyłu, słupek c ogranicza widoczność podczas wyprzedzania, no ale tego typu nadwozie, nic pan nie poradzisz..

    -plastiki, ale to też nie do końca wada, bo dzięki temu auto ma mniejszą wagę, jest tańsze, i mi wcale nie przeszkadzają.

    -brak podświetlenia przycisków odpowiedzialnych za lusterka.. niby mała rzecz, ale denerwuje.

  13. Mam legacy IV z dieslem po resecie..(2009, nowy short block w 2014r) wiec silnik jeszcze trochę powinien pochodzić, nie wdawajmy się tutaj w dyskusję.. Jednak martwi mnie wygląd mojej fury, niestety w paru miejscach auto dostało w kość, pojawiła się rdza, wgniecenia, obtarcia może nic dramatycznego, ale naprawa została wyceniona na minimum 6k pln. A mnie już sportowa jazda przestała bawić..
    Obecne auto już ma 180k przejechane,  parę rzeczy zrobiłem, więcej rzeczy będzie do robienia..
    Wpadłem na pomysł żeby wstawić ten silnik do "nowego" pacjenta,  który już jest po zawale. Legacy w kombi nie chce, a w sedanie praktycznie nie ma.. Znalazłem jednak imprezę gh 2.0D, rocznik 2009, w której "silnik ciężko kręci" jak to powiedział sprzedawca. Samochód jest w cenie która mnie zadowala, wygląda na naprawdę dobry stan, niski przebieg.
    No i pytanie, czy taki przeszczep silnika się uda? bez komplikacji?
    Jedyne co jest inne, to u mnie skrzynia 5 biegów, tam 6. Na zdjęciach które znalazłem, na pierwszy rzut oka flansze skrzyni wyglądają tak samo. Czy pomysł jest rozsądny możemy przemilczeć.
    Dziękuję, pozdrawiam,
    Fan subaru.

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...