Skocz do zawartości

Wojtek Wilk

Nowy
  • Postów

    56
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wojtek Wilk

  1. Wojtek Wilk

    Sprężyny

    Mam odwrotny problem w porównaniu z większością foresterow. Kupiłem 2" podniesienie i teraz mam dość wysoko. Zastanawiam się czy nie miałem jakiś wzmacnianych sprężyn, nie orientuję się w kolorowej sygnaturze. Amor ori Subaru Tokico raczej nie jest problemem . Tylną podkładkę musiałem obniżyć do 30mm bo było za wysoko (33cm do dyfra) Może ktoś ma w tym temacie jakieś doświadczenie?
  2. Czy są jakieś dostepne informacje na temat wymiany oleju w wiskozie centralnej?
  3. Podniesienie ze względu na wystające kamole i koleiny, plus płyta, blokada dyfra się przydaje ze względu na kiepski wykrzyż. Syberii specjalnie nie lubię bo strasznie nudna i tony komarów i meszek. Bieriozki, bieriozki, potem rzeka i znów bieriozki. Natomiast Tien Szan, Pamir, Hindukusz, a w Mongolii i u ruskich Autaj są piękne! W Rassiji nieistotne jakim pojazdem się poruszasz, bo i tak kurier z Moskwy (jeśli nie nadaje się do spawania). Warto skumplować się z klubami jeepa, oni bardzo chętnie pomagają. Pomyślał bym jeszcze czy na pewno Syberia - jakby co mam paru kumpli którzy tozrobili do pacyfiku, ale zaden z nich nie pojechał po raz drugi Ciekawy jest natomiast Bajkał - można go okrążyc, ale nie w pojedynkę. W Irkucku mam kumpla jakby co. W Bijsku również
  4. Terenówke mam, koledzy szwedają sie nimi również i to znacznie dalej niz Europa, zieciu zjada ostatnie zęby na renowacji tych pojazdów. W okolice 2tkm śmigam terenówka bo mogę sie ubłocic i przywieźc autko na lawecie. Samochodami terenowymi jeżdze od 30 lat, więc znam ich nozliwości i ograniczenia, dlatego interesuje mnie coś innego na dłuższe trasy. Żaden myślący człowiek nie zrobi sobie offa 10tkm od domu, chyba że ma pieniędzy jak lodu. Do tego podróżuje sam. Wypadki że kogos poniosło liczę już w dziesiątkach. Tak że offroad - jak najbardziej w okolicach 2tkm, dalej raczej rozwaga
  5. Kable są nowe ori, stabilizator tył wywalam, świece pójdą irydówki, bo słaby dostęp. Udało mi się kupić bez korozji :), ale i tak pełna konserwa. Słyszałem o cewkach, dzięki, będę też zakładał lift wiec powalczę ze śrubkami. Dzięki za info.
  6. Kupiłem Forka od 1 właściciela Niemca - 150tkm, przeglądy w Subaru udokumentowane do końca. Teraz dokładny przegląd i wymiana istotnych elementów. Do tego zabudowa do spania i ciepły prysznic ;), bagażnik robię sam pod moje potrzeby, zastanawiam się nad małą wyciągarką (6000lbs) na wszelki wypadek i https://www.torqmasters.com/products/fitment/2000-Subaru-5 Bolt Open Differentials-any dla wykrzyży. Opony pewnie 195/80, dają dodatkowe 12 mm Yoko Geolandar, płyta pod silnik, kompresorek i chyba wystarczy. Następna wycieczka pewnie na pogranicze Afganu, co prawda byłem tam już 2 razy, ale jest czym oddychac
  7. Pewnie coś wiesz na temat jakis mankamentów zawieszenia, ew napędu? Jak dobrałeś opony i lift? co uważasz za istotne w przygotowaniu Forka do jazdy po bezdrożach i jakie części zamienne bierzesz na wycieczki?
  8. Ja też, nie płaciłem jeszcze cła
  9. Szanuję swoją kasę, tym bardziej że panstwo "pobiera" z ciężko zarobionych pieniędzy ok 70% na cele z którymi niekoniecznie się zgadzam. Turystykę offroad prowadzi paru moich kolegów, tak ze padnięty samochód często wraca sobie spokojnie na lawecie. 1000 km to żaden problem. Ja piszę o podróżach nieco dalszych (wielu moich przyjaciół je uskutecznia) i niezależnie od tego czym podróżujesz, w momencie powazniejszej awarii czekasz na cześc czy to z Europy, Japonii, USA. Żaden ciekawy kraj nie ma magazynu w którym zalega cos nietypowego. Podstawą jest dobre przygotowanie pojazdu na ori częściach, ze szczególnym uwzględnieniem podwozia i napędu. Najlepszym wyborem są samochody proste i niezawodne, a typowe terenowce do takich nie należą. Są one za zwyczaj również mocno wyeksploatowane i nie wiesz jaka ukryta część rozsypie ci się na zadupiu. Dalsze wycieczki to raczej anty offroad - jedziesz tam gdzie przypuszczasz ze niczego nie zostawisz, i badasz drogę często na nogach. Drogi którymi się poruszasz to nawierzchnia umozliwiająca przejazd typowym samochodem. Jeśli chcę nieco poszaleć biorę Jima i jadę w karpaty w towarzystwie przyjaciół, a robienie sobie offa np w Pamirze to czysta głupota. Wskarz mi jakieś szczególne wady Forka dotyczące napędu czy zawieszenia, moze jest coś czego jeszcze nie wiem? części typu łozyska, przeguby, sprzęgło itp naturalnie grzechocza w bagażniku.
  10. Pod warunkiem że będa to mogli zrobić szybko, paczek są miliony(ali), nie ma czasu na szukanie
  11. Ze Stanów teraz wszystko czeszą Fakt, ale mozna ich oszukać - jeśli masz tam kogoś pakuje w brudna szmate wcześniej patynując starym smarem i pisząc np karteczkę w stylu: mam dla ciebie tą część ze złomu
  12. Jesli pójdzie paczką prywatna - niekoniecznie.
  13. pędzę bimberek ze śliwek i winogron, jakby co...
  14. No tak, faktycznie subaru nie nadaje się do zaawansowanego offroadu, bo ma słaby wykrzyz, brakuje blokad, kółka też nie największe itpd. Natomiast na dalekie podróże po kiepskich drogach, gdzie nie należy wjeżdżac w trudny teren nawet patrolem bo do domu daleko i szkoda czasu na naprawy wydaje mi się bardzo dobrym wyborem. Dobrze przygotowany nie powinien ulec awarii, a brak zaawansowanej elektroniki jest dużym plusem. Dosc istotna sprawą są długie odcinki dróg, sredniej jakosci, bardzo męczące, gdzie komfort jest dośc istotny dla bezpieczeństwa. Prześwit w granicach 23-25 cm gwarantuje przejazd wszystkimi dostepnymi drogami, a na przełaj to tylko z wozem serwisowym, nawet patrolem. Trochę poszwędałem się po świecie na moto-enduro, potem jimim, teraz szukam bardziej sensownej alternatywy jaką jest forester. Jestem przekonany że drogi czy to w Mongolii, Pamirze, czy tez w Afryce subsaharyjskiej są stworzone dla tego samochodu. Do offroadu i zabawy jimi, subaru na dalekie trasy.
  15. Tam gdzie zamierzam się poruszac to najlepiej miec Uaza, albo toyotę lub Defka, inne części tak samo dostępne. Foresrer jest równie prosty, lub nawet bardziej od ww pojazdów, a o jakis szczególnych jego słabosciach nie słyszłem. Liczy się przede wszystkim dobre przygotowanie maszyny, ori częsci i spokojna mądra jazda. Zrobiłem już ponad 150tkm pojazdami nieobecnymi na tamtych rynkach bez żadnych awarii. To tyle z doświadczenia.
  16. Jest polska poczta z USA, bardzo tania. Musiałby ktoś tam kupić i nią przesłac
  17. tu jeszcze ciekawostka, rosjanie tez coś wymyslili, ok 1000pln, warto obserwowac opinie. Amerykanie też się tym interesują :https://www.diffblock.com/
  18. Ja mam 1 więc musiał bym zmienic dyfer + płyn. Za 2 tys mam mechaniczna blokade która działa natychmiast, co wydaje mi się bardziej skuteczne. Są filmiki które pokazuja działanie tej blokady i wydaje mi się skutecznym i trwałym rozwiązaniem. Płyn warto zmienić natomiast w centralnej blokadzie w skrzyni, ale to trochę roboty jest. Miałem kiedys mocno zblokowany dyfer w Jeepie i na drodze nie było problemów, jedynie w ciasnych zakrętach troche odczuwało sie szperę.
  19. Dzięki, znalazłem takie rozwiazanie, nawet niedrogie, tylko przesyłka pewnie trochę kosztuje : https://www.torqmasters.com/products/fitment/2000-Subaru-5 Bolt Open Differentials-any
  20. Potrzebuję kontaktu z wykonawcą liftu do Forka, dzięki za pomoc
  21. Tenerka 660 zrobiłem ponad 50tkm po Afryce, nigdy nie miałem problemów, jest praktycznie bez wad. Należy ją tylko dobrze przygotować na ori częściach. Jako że podróżuję sam, a mam już koło 60tki zmieniłem później moto na znacznie lżejsze (suzuki dr 650 se) ponieważ muszę czasem podnieść bydle wraz z bagażem. Z tenerki byłem bardzo zadowolony, a wszystkie opowieści o problemach wynikają z fatalnego serwisu. Na fb mam trochę zdjęć z wycieczek, spójrz na Wojciech Wilk Bielsko Biała
  22. Czytałem ten wątek, ale jest on strasznie długi i trudno mi znaleźc własciwy wpis, może wiesz do kogo się zwrócić w sprawie liftu?
  23. Waham się jeszcze czy złożyc podkładki 4, czy 5 cm. Właściwie 5 lepsze dla prześwitu, ale na tym mi zalezy (bo o wykrzyżu nie ma co marzyc mimo zdjętego reaktora), ale jeśli ktoś ma info przeciw, proszę o radę. Jeśli chodzi o opony myślę o Yoko Geolander, która poradzi sobie również w lekkim śniegu, co się zdarza, natomiast zastanawiam sie jeszcze nad rozmiarem. 215/75/15 moze obcierać o mcphersony, a nie chcę zmieniać zawieszenia bo jest idealne, natomiast zastanawiam się nad 195/80/15, która jest tylko 5mm nizsza (przeswit) ale lepsza na dalszą włóczęge. Proszę o komentarze na ten temat . Zamierzam kupic pełny lift do F1, wiem że jest na Allegro, ale może są jakieś inne mozliwości?
  24. Myśle o 2", oraz trochę na oponach. Zastanawiam się nad drugim wentylatorem załączanym manualnie, lub większą chłodnicą. Silnik oczywiscie 125 koni
×
×
  • Dodaj nową pozycję...