Skocz do zawartości

Vercy

Użytkownik
  • Postów

    1115
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Vercy

  1. 29 minut temu, janekbe napisał:

    https://www.otomoto.pl/oferta/subaru-forester-ID6C7dZh.html

     

    zobacz tego. 

    Znam jego poprzednią właścicielkę, wcześniej jeździł nią jej ojciec, który pedantycznie o niego dbał, sprzedana Ok 1,5 roku temu (wtedy jeszcze nie był na glebie)

     

     

    Ciekawy, nawet jeśli ciut drogo (wcześniej go już widziałem na necie)

     

    Te opony na jakieś sensowne da się podejrzewam wymienić bez problemu?

     

    Trochę przyznam że dziwnie to wygląda, tak jakby ktoś go do zarzynania używał, choć z drugiej strony opis mówi wszystko co bym się spodziewał usłyszeć w takim przypadku

     

    Nie wiesz może czy ktoś go ostatnio oglądał? Jaki jest jego stan dziś?

  2. 13 minut temu, ewemarkam napisał:

    Ten ostatni to chyba automat, na jednym ze zdjęć jeśli się nie mylę widać bagnet od poziomu płynu hydraulicznego.

    Tego pierwszego omijałbym szerokim łukiem, za te pieniądze to możesz się nieźle wkopać.

    Subaru dzielą się na te bezawaryjne i te z wiatrakiem. Jeśli chcesz pojeździć bez większych wydatków to szukaj 2.0 N/A.

     

    Dwa pytania, 

    Dlaczego omijać ten pierwszy (dobrze wiedzieć na przyszłość takie rzeczy)

    O co chodzi z N/A; masz na myśli 2.0 non-turbo?

  3. W dniu 17.08.2019 o 17:09, janekbe napisał:

    Witajcie!

    Ja też szukałem do wczoraj, na wątek trafiłem dopiero dzisiaj. 

    Podobnie jak kolega @Vercy  szukałem na Dolnym Śląsku, ale wczoraj przejechałem się na Śląsk i kupiłem to:

     

     

    Jak ktoś będzie zainteresowany to mogę podzielić się wrażeniami z oględzin dwóch innych (jeden pod Kluczborkiem, drugi w okolicach Katowic)

    Jeszcze raz bardzo dziękuję koledze ewemarkam za pomoc w oględzinach i dobre rady!

    Ja szukałem SF z silniekiem 2.0 bez turbo, automatem i panoramicznym dachem. 

     

    Ja własnie mam problem z brakiem wsparcia, jest sztuka w Jeleniej  ale nie wiem jak zweryfikować co jest do zrobienia (albo po prostu ile trzeba dołożyć)
    https://www.olx.pl/oferta/subaru-forester-automat-lpg-CID5-IDB7UJy.html#161c45832b


    Druga jest w też w Jeleniej i wygląda naprawdę nieźle, ale muszę dopiero pojechać obadać

    https://www.facebook.com/marketplace/item/1972547059720517/ 

    Trzecia jest w Gorzowie, cena 7400 ale ma duży przebieg i właściciel skąpy z informacją o aucie. (Do zrobienia reperaturki, skrzynia wymieniona kilka miechów wcześniej.)
    https://www.facebook.com/marketplace/item/380971302554385/

    https://www.olx.pl/oferta/subaru-forester-s-turbo-2-0-CID5-IDB9v10.html


    Jest jeszcze ten, ale nawet nie wiem czy to automat, bo nie mogę się dobić do właściciela
    https://www.facebook.com/marketplace/item/2322586777820914/

    Generalnie nie mam z kim pojechać żeby się przyjrzeć, szczególnie skrzyni biegów, bo sam automatem nigdy nie jeździłem

  4. 4 godziny temu, Syn Adama napisał:

    Like DETT said, this is a costly and time consuming operation, and so they are usually done with vehicles that are hard to find and unique, like the Forester STi, for example.

    Many people import cars from the UK into Poland and just drive them as RHD. You only need to swap or convert the headlights to be able to pass the inspection here as such. You can look on olx.pl to find used ones at a fair price. Just search for "lampy forester".
     

    You can also get a sticker for the lamps; but not sure if they then pass MOT if you change to polish numberplates

  5. 30 minut temu, ewemarkam napisał:

    Robi wszystko samemu, od podstaw, na długość odpowiednią dla szerokości samochodu. W zderzaku zostają 4 otwory 22mm, ewentualnie dwa. Mieli kiedyś filmik na YT z montażu w Jimny, ale nie mogę znaleźć. Nie pamiętam ceny ale coś ok 2000-3000 pln, zależy od samochodu itp. Podnoszony jest wyciągarką elektryczną. Wszystko na wtyczki. Rozłączasz poza sezonem i oprócz otworów nie widać że może to z pługiem jeździć. Znajdę filmik to podeślę. Napisz na PW jak chcesz kontakt. Pamiętam że facet tego pickupa przywiózł z Łodzi, wrócił pociągiem po tygodniu przyjechał po samochód. Ale on miał akurat swój lemiesz, a oni dorabiali mocowanie. Lemiesz nie ma sprężyn, jak to czasem bywa w takich konstrukcjach, nie składa się gdy jest dużo śniegu.

    A gdzie to robili (jakie miasto)

  6. 8 godzin temu, Cherusek1 napisał:

    Hejo Tomek , dzieki za zebranie mi tego wszystkiego w jedną całość ,tych naszych rozmów trochę było i potem ucieka to , przyczepa taka Max do 750 kg DMC to nie jest duże ,mnie chodzi o dwa ,trzy motocykle żeby uciągnął, większych tras takim samochodem też się boje , ale trzeba spróbować :Dw razie czego na jakieś służbowe trasy bedę jeździł czym innym :D najważniejsza sprawa to jednak autko na dayly , z tym komfortem to masz rację już @kriskristoffers mnie uprzedzał,że forek SF to trochę wóz drabiniasty :D no ale cóż nie można mieć wszystkiego , na pewno chciałbym się przejechac Forkiem SF i SG ,bo tak po prawdzie to myślę o Forku a nigdy żadną generacją nie jechałem nawet jako pasażer :facepalm: zaraz u nas na "spotkaniach napiszę może ktoś da się karnąć :thumbup:

    Daj znać jak ci leci. Szukam tego samego ale na Dolnym Śląsku. Wątek bardzo przydatny

  7. 7 godzin temu, ewemarkam napisał:

    Mechanik odemnie montował pługi do różnych samochodów. Montował go do podłużnic, spawane były nakrętki długie chyba na 80mm. Śruby z oczkiem M20 bodajże. Trochę ich zrobił, największy chyba do Dodge Ram. Osobiście montowałem do nich pełne przednie oświetlenie. Jak co to napisz a PW dam Ci namiar.

     

     

    A wiele taką przyjemność kosztuje? Te pługi to zwykłe czy jakieś specjalnie dobierane?

  8. Witam, 

    Przymierzam się do zakupu Subaru i mam pytanie, ktoś z was wie o pługach nadających się do Forestera (albo legacy)?

    Alternatywnie wiecie może gdzie można dorwać przedni zderzak rurowy? Często pługi śnieżne montuje się do takiego zderzaka więc jest to dobra alternatywa.

  9. W dniu 15.07.2019 o 14:54, Maciej Chudzikowski napisał:

    Aktualizuje topic, od płukania filtra mineło już około 30tyś km. bezproblemowej jazdy, jednak  wczoraj zaczeła migać kontrolka dpfa, w tourqe bez dramatu, Ash 10% (wskaźnik ożył), sadza około 30 procent, jednak rozrzedzenie oleju równe 10procent- a to sporo. Od ostatniej wymiany oleju minęło 12tyś km, chciałem chociaż raz doczekać do zalecanych w ASO 15k km, nie udało się. Mam nadzieje, że to kwestia dużego nalotu a nie znowu problemu z zapchanym dpfem. Silnik od jakiegoś czasu już głośniej pracuje co zwalam na przepracowany olej, na bagnecie blisko maks, olej czarny jak węgiel. Co dziwne auto nie domagało się zwyczajowej dolewki mniej więcej w połowie zalecanego okresu wymiany. 

     

    W piątek oddaje auto na wymianę oleju, zobaczymy czy to rozwiąże problem. 

     

    Pozdrawiam

    Oceniając z mojej historii auta (Ford) to dokładnie takie wyniki dał walnięty czujnik różniczkowy (sprawdza ciśnienie przed i po DPF i wylicza czy trzeba przepalać). 

    Oszczędzę wam detali, bo to jednak inny silnik i inny mechanizm i soft, ale u mnie rozwalił się nieszczęśnik przez wgranie przez ASO softu z innej wersji sterownika DPF. Skończyło się wymianą czujnika i po problemie (50k przejechane i zero problemów).

    Może warto zobaczyć czy czujnik lub jego ekwiwalent u ciebie aby na pewno pokazuje poprawnie stany, bo z twojego opisu to bym go podejrzewał o bycie bereszczatym na jedno oko.

    ps. powyżej temperatury 700 stopni na DPFie, wypala się gadzina sama, więc nie ma wałka żeby coś w nim zostawało (mechanizm nie uruchamia się, po prostu temperatura jest taka jak przy włączonym mechanizmie wypalania i proces następuje samoistnie) więc jeśli u ciebie to tak nie wygląda a po płukaniu naraz magicznie zadziałało to pewnie znaczy że płukanie w jakiś sposób zresetowało-wyczyściło czujnik i zrobiło robotę)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...