Za to strumyk pobrał myto w postaci trzech tablic rejestracyjnych.
Dwie udało się odnaleźć i wyłowić, trzecia popłynęła w siną dal.
Ten czarny fragment nad prawym reflektorem to właśnie oderwana tablica.
Przydały się artystyczne zdolności Beaty, produkcja chałupnicza jest nie do odróżnienia
Sortowanie zakończone, oto efekt :
https://plus.google.com/photos/111745231852082610049/albums/6010591243847828865?authkey=CO_d4v3rrrLyHw
Enjoy The View, jak mówi jedna taka