Taka ciekawostka:
EAI (erythema ab igne) - tłumacząc z łaciny "rumień wywołany ogniem"-wywołują też podgrzewane fotele samochodowe, termofory, koce elektryczne czy grzejniki. Na Zachodzie mówi się już o zespole zmian skórnych spowodowanych ciepłem z urządzeń.
Dwa lata temu czasopismo "Archives of Dermatology" opisało przypadki dwóch kobiet, u których rumień cieplny wystąpił właśnie od podgrzewanych siedzeń samochodowych. Wystarczyło korzystanie z ogrzewania tylko godzinę dziennie, ale za to przez kilka miesięcy.
Takich historii będzie coraz więcej. A rumień może powstać nie tylko na udzie, ale i brzuchu, piersiach, okolicach jąder.
Po przeczytaniu tego artykułu nie mam już wyrzutów sumienia, że nie przełożyłem mat grzewczych do nowych siedzeń