Skocz do zawartości

kancelista1

Użytkownik
  • Postów

    94
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kancelista1

  1. W trakcie ruszania zgasł mi dwa razy, zaraz po jego kupnie, kiedy siłą rzeczy byłem niedoświadczonym użytkownikiem:). Natomiast ja zawsze dodaję troszkę gazu:)
  2. Myślę, że gdyby FAP się nie regenerował, to zapaliłaby się kontrolka. Poza tym zgodnie z instrukcją - pod pretekstem wyjazdów służbowych - wyjeżdżam w trasę i czyszczę filtr cząstek stałych poprzez jazdę z określoną prędkością. To samo robię w mieście przyśpieszając w mocny sposób...
  3. Mam Legacy 2.0 D. Przebieg 51 000 km. Od prawie początku używania tego auta mam problem. Najpierw gaśnięcie silnika zdarzało się przy redukcji z biegu trzeciego na drugi, a ostatnio doszła inna okoliczność. Zrzucenie na wolny bieg i .... silnik gaśnie... Tak naprawdę nie ma znaczenia, czy silnik jest rozgrzany, czy dopiero się nagrzewa. W ciągu dnia mogę naliczyć od 2 do 5 zgaśnięć. Robię około 40 km w mieście. Sądziłem, że to może technika jazdy, choć mam za sobą przejechane około 400 tysięcy kilometrów. Dałem więc do jazdy mój samochód bratu oraz wspólnikowi. I ... nie obyło siębez zgaśnięć. Więc chyba nie moja wina. Podczas przeglądu na 30 tysięcy w ASO moja uwaga została chyba lekko wyśmiana, choć podobno wgrano raz jeszcze oprogramowanie. I co? I nic, niestety.. Myślę, że moje uwagi ASO będzie ingnorować, bo ciężko w czasie jazdy próbnej wymusić na zawołanie takie objawy... Co Wy na to? Co byście zrobili i jaką usterkę przeczuwacie?
  4. Czy byłbyś tak dobry i podałnazwę owego czujnika/zaworu, bo za jakieś 2 tygodnie jadę na przegląd do Subaru Kocar, a ponieważ u mnie występuje dokładnie taka sama dolegliwość - chciałbym być przygotowany. Nie chciałbym, żeby tylko przyjęto moją informację jak to często robią, czyli - proszę zmienić styl jazdy, to nie będzie Panu silnik gasł. Lub jeszcze lepiej - proszę redukować do jedynki, to nie zgaśnie:). Już dwa razy zgasł mi na luzie, kiedy postanowiłem, że nie będę kontynuował ekologicznej jazdy z hamowaniem silnikiem. I też zgasł. Boję się zwyczajnie zignorowania problemu i zrzucania wszystkiego na styl jazdy.
  5. Ciekaw jestem jak długo wytrzyma moja skrzynia po naprawie, bo jednak w wyniku awarii zakleszczył się drugi bieg, a ja nawet nie wiem, co w tej sprawie zrobił serwis Kocar (jakoś tłumaczenie tego, co zrobił mechanik w danej sprawie nie jest w tym serwisie faktem oczywistym). I dlatego bardzo zazdroszczę wymiany u Emila oraz tego, że będziesz tak naprawdę jeździł na czymś zupełnie nowym. Jaki masz przewidziany okres wymiany?
  6. Zazdroszczę bardzo, bo mi serwis Kocar dokonał jedynie wymiany jakiś części. Powiedziano mi jedynie, że było ich 7, natomiast nie poinformowano jakie to były części. Profesjonalizm na 3 z plusem:)
  7. Panikujesz ze bardzo wg mnie.Awarie sie zdarzaja ale nie oznacza ,ze z powodu usterki w Twoim aucie cale FHI ma byc postawione na nogi w srodku nocy. Ale co to znaczy ,ze auto ma byc wciagniete na liste jako pierwsze,co to zmieni jak czesci i tak nie ma na miejscu? Pomysl jak Ty bys sie czul jakbys przyjechal na przeglad ,spieszylbys sie gdzies a tu ktos wpada ze swoim autem na robote a Twoj przeglad przeloza np na za 2-3 dni?Troche logicznego myslenia, serwisy tez maja swoj harmonogram pracy ,ustalone terminy wzgledem innych. Co do transportu tez panikujesz,2 tyg jezeli dostaniesz auto zastepcze minie szybko.Inni czekaja na swoje czesci nawet 8 tyg lub wiecej wiec wtedy bys chyba osiwial albo dostal zawalu ,co wolisz.Pomimo ,ze jest to naprawa gwarancyjna transport czesci musi sie oplacac,wiec lepiej wyslac wiele czesci na raz niz 1 specjalnie.Nie kupiles VW czy Toyoty gdzie na magazynach w calej Europie lezy czesci do wyboru do koloru ( bo tu tez te auta sa produkowane).Auto "made in japan" ma tez czasem swoje minusy. W warunkach gwarancji nie ma slowa o terminie wykonania naprawy gwarancyjnej wiec pozostaje zyczyc cierpliwosci czekajac na czesc i naprawe. _________________ Pozdrawiam Lisek Z całym szacunkiem, ale argument, że auto jest produkowane w Japonii oznacza li tylko i wyłącznie kłopoty z dostawą części jest argumentem na minus dla Subaru, a na plus dla WV i Toyoty.... Poza tym koło piątego biegu - czyli jedna z podstawowych części w normalnej skrzyni biegów - powinno być (tak jak i pozostałe koła do skrzyni biegów) w magazynie w Polsce. Subaru Polska nie popisało się. Koniec kropka. Koszmarne zaś jest to, że nie ma terminu wykonania naprawy gwarancyjnej.. Czy to jest normalne?
  8. Będę Ci bardzo, ale to bardzo zobowiązany za krótką informację co też tam znaleźli:)
  9. Dokładnie to samo przytrafiło mi się w poniedziałek, z tym że nie było żadnego trzasku, czy huku. Na piątce był brak napędu. Skrzynię rozebrano dzisiaj w serwisie Kocar w Poznaniu i okazuje się, że strzeliło jakieś koło piątego biegu. Przy okazji zakleszczyła się dwójka..... Ciekawe jak długo będę czekał na zreperowanie auta...?
  10. Nareszcie ktoś zauważył ten problem. Myślałem, że jestem sam. Od jakiś trzech miesięcy mam to samo. Mój przebieg to 25000 km. Wyjechałem na wschodnie rubieże Polski i stało się tak 5 razy w ciągu całej trasy. najczęściej jest to redukcja na zakręcie z biegu trzeciego na dwójkę. Sprzęgło do podłogi. Widzę, że silnik gaśnie i trzeba auto odpalić na na nowo. Droga powrotna 3 razy to samo. Ludzie kochani. na pewno coś jest nie tak i Subaru Polska powinna zrobić jakąś akcję przeglądową. Serwis Kocar w Poznaniu - szef serwisu - twierdzi, że powinienem z trójki redukować na ....jedynkę, bo takie jest zestopniowanie tej skrzyni biegów. Oj dramat, dramat. A ja kupiłem Subaru w celu unikania awaryjności.... A teraz moje Subaru jest w serwisie Kocar, bo nie działa drugi i piąty bieg, a części być może będą.... za jakieś dwa tygodnie...!!!!
  11. Odnosząc się jeszcze do mojego poprzedniego wątku mam pytanie. Czy w razie awarii samochodu na gwarancji (które zostaje przyholowane do serwisu na lawecie) takie auto nie powinno być traktowane priorytetowo przez serwis, tj. wciągnięte na listę aut danego dnia jako pierwsze? Pozdarawiam
  12. Szanowni Państwo, Serwis Kocar z Poznania poinformował mnie, że moje popsute auto potrzebuje jakiejś części do skrzyni biegów pt. koło do piątego biegu. Podobno nigdzie go nie ma, tj. ani w Polsce ani w Niemczech i być może będę musiał czekać dwa tygodnie. Jaka jest prawda, bo wydaje mi się to absurdalne tłumaczenie - jak z kosmosu. W dobie samolotów i innych środków transportu miałbym czekać na jakąś część dwa tygodnie???????? Pozdrawiam i czekam na pilną odpowiedź
  13. Szanowni Państwo W poniedziałek mój Subaru Legacy się popsuł. Brak drugiego i piątego biegu. Został odholowany przez assistance subaru do serwisu Kocar w Poznaniu. Rozebrano skrzynię. Nikt nie zadzwonił. Musiałem sam się dopytać co się dzieje, choć mamy środę po południu. Otrzymałem wiadomość, że nie ma części na magazynie w Łodzi oraz w Niemczech. Podobno w Japonii jest jakieś święto i część nie nadejdzie może i przez dwa tygodnie !!!!!!!!!!!!!!!!!!! Proszę o informację, czy my żyjemy na innej planecie niż Japonia i czy zwykłego koła do piątego biegu nie ma na kuli ziemskiej? Czy Subaru Polska w takim razie nie powinno mi niezwłocznie podstawić - w ramach zmycia poczucia wstydu - podobnego samochodu jak mój Legacy 2.0 D ? i to oczywiście z jakimś zadośćuczynieniem? Pozdrawiam i czekam na niezwłoczną odpowiedź. W każdym razie szybszą niż serwis w Poznaniu...
  14. Napisałem w tej sprawie do Castrola.. I co? I cisza. Może się wstydzę za swoją politykę cenową
  15. Ale co to znaczy temat sprawdzony? Kupowałeś i stosowałeś ten olej lub ktoś z Twoich znajomych? Jeśli tak, to jakie były skutki? Coś nie grało? O jakich parametrach mówisz? Czyżby były one na tyle niewielkie, że warto zaryzykować - jak piszesz?
  16. kancelista1

    Olej do Legacy 2.0 D

    Szanowni Forumowicze O co chodzi z ceną oleju castrol do Subaru. Mam Legacy 2.0 D i przy przeglądzie należy wlać ten właśnie olej. Hurtownie we Wrocławiu (Allegro) oferują go za około 35 złotych, natomiast w ASO jest po około 80 złotych brutto. ASO zgadzają się na użycie własnego oleju (dyrektywy europejskie ich do tego zmuszają), ale wyraźnie im to nie w smak. Twierdzą, że sugerowana cena przez Castrola za opakowanie 1 litrowe to około 90 zł i nie ma olejów syntetycznych poniżej 60 zł. Jeśli są, to jest to podróbka. Będę zobowiązany za Wasze opinie.
  17. Rzeczywiście widzę, że coś takiego jak kalibracja diesla w subaru istnieje. Nie wierzyłe. Teraz muszę
  18. Witam serdecznie. Jestem tu zupełnie nowy, dlatego bardzo grzecznie zapytam Was o opinię dwóch kwestiach i będę zobowiązany za odpowiedź Przed dwoma tygodniami wróciłem z dalekich nart. Niezbyt zadowolony. Dlaczego? Ponieważ przez 14 godzin jazdy ledwie cokolwiek widziałem. Nie wydaje mi się, żebym nie umiał używać klimatyzacji, bo prawie wszystkie moje auta ją miały. Obojętnie, czy ustawiałem ją na tryb manualny, czy automatyczny niewiele pomagało. Około 100 km od domu musiałem włączyć dmuchawę na przednią szybę i to na całą moc, a i tak prawie połowy szyby była nieodparowana.... I druga rzecz. W owym nowym dieslu raz na jakiś czas całe nadwozie wpada w wibracje od pracy silnika na wolnych obrotach. Zadzwoniłem do serwisu poznańskiego i prosili o spokój, bo niby raz na tysiąc kilometrów silnik sam się kalibruje.... No ale od pewnego czasu (mam teraz 11500 km na liczniku), silnik pracuje nierówno na wolnych obrotach przynajmniej raz na dwa dni... Szczególnie irytujące jest to w korkach. Pewną regułą jest, że takie działanie silnika zdarza się tylko przy rozgrzanym silniku. Czy mieliście coś podobnego? Będę zobowiązany za odpowiedzi i podpowiedzi:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...